Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

piszę tutaj, ponieważ chciałabym się dowiedzieć czy w moim przypadku jest możliwość odzyskania zielonej karty.

W wieku 3 lat wraz z rodzicami i bratem wyleciałam do USA. Tata wylosował zieloną kartę w loterii wizowej w związku z tym otrzymaliśmy je wszyscy. Po około 2 latach pobytu tam moi rodzice postanowili się rozejść. Mama wraz ze mną i moim bratem wyleciała do Polski. Po niecałym roku pobytu w Polsce nasz Ojciec przyleciał po mnie oraz po mojego brata. Mój brat w związku z tym, że jest starszy ode mnie zdecydował się wylecieć a ja byłam za mała żeby podjąć decyzję sama, dlatego zostałam w Polsce zgodnie z decyzją mojej Mamy.

W związku z tym,iż relacje moich rodziców nie są dobre, Mama zawsze odradzała mi wyjazd do Ojca do Stanów. Kiedy nie byłam pełnoletnia wręcz zabraniała mi wyjazdu nawet w celach turystycznych. Mama bała się, że jeżeli tam wyjadę za namową mojego Ojca nie wrócę już do Polski. Tak więc nie poruszałyśmy tego tematu.

W tym roku jednak zdecydowałam się w końcu odwiedzić rodzinę. Udałam się po wizę turystyczną i otrzymałam ją na 10 lat. W sierpniu tego roku wyleciałam do Stanów na wakacje.Po powrocie do Polski stwierdziłam, że chciałabym nadrobić stracony czas z tatą i być tam z nim. Chciałabym od nowa zacząć szkolę i oczywiście jak będę już gotowa podjąć tam pracę. Brat jak i Ojciec zaoferowali mi wszelką pomoc abym mogła rozpocząć tam życie. Oni są tam sami bez rodziny, wiem, że będąc tam razem da im to wiele szczęścia :)

Chciałabym się dowiedzieć czy w związku z opisaną sytuacją przeze mnie mam jakiekolwiek szanse na odzyskanie zielonej karty, która straciła ważność już dawno temu ( obecnie mam 27 lat). Czy jednak nie zawracać sobie tym głowy i próbować innych sposobów na pobyt w USA.

Może ktoś był w podobnej sytuacji i może mi coś doradzić, podpowiedzieć. Chciałabym się również dowiedzieć, jeżeli jest oczywiście cień szansy jak dokonać wszelkich formalności aby umówić się a taką rozmowę z konsulem. 

Dodam jeszcze, że ten pomysł mam od Taty. Konsultował się z prawnikiem i otrzymał informację, że mogę spróbować opowiadając moją historie, ale ja zupełnie nie wiem jak się za to zabrać.

Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam :)

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...