Skocz do zawartości

Podróż w ciąży a wiza dziennikarska I


kasiakruk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam ciekawa propozycje pracy - chcialabym sie wybrac zaawodowo na miesiac do USA. Pod koniec 7go/na poczatku 8go miesiaca, tak, aby wrocic miesiac przed planowanym terminem porodu (raz dla bezpieczenstwa, dwa tak, zeby nie przekroczyc 36go tygodnia ciazy, bo linie lotnicze, ich wymogi, itd...). Posiadam wize dziennikarska I i pracowalabym tam w charakterze reportera przez 30 dni. Dodam jeszcze, ze bylam w USA juz parokrotnie, w tym samym miejscu, zawsze w charakterze dziennikarki i wracalam w wyzanczonym terminie. w Jak myslicie, czy moga byc jakies problemy na miejscu ze wzgledu na zaawansowana juz dosyc ciaze? Slyszalam, ze na wizach turystycznych roznie to bywa... Czy na wizy I oraz scisle okreslony czas pobytu patrza nieco inaczej? Nie chcialabym byc "cofnieta" na lotnisku i wzieta za jedna z tych kobiet, ktorym sie marzy, aby dziecko mialo amerykanskie obywatelstwo :). Dziekuje z gory za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Chcesz przyjechac na miesiac w 7/8 miesiacu ciazy?  Absolutnie dziwaczny pomysl biorac pod uwage ze wiekszosc lekarzy odradza loty w 8mym miesiacu -- nie mowiac o dlugich lotach -- i ze jedziesz do kraju z najdrozsza opieka lekarska na swiecie. Jak zaplacisz za (wcale nie niemozliwy) porod w tym okresie? Wiesz, ze to moze kosztowac dziesiatki tysiecy dolarow? Jak wrocisz do Polski jezeli nie wpuszcza cie do samolotu w USA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie, ja bym odradzała. Nie tylko ze względu na mało komfortowy lot, ale przede wszystkim ze cos sie stanie i bede musiała skorzystać z opieki lekarskiej. To sa dziesiątki a w skomplikowanych przypadkach setki tysięcy dolarów, stać cie na to? Nie mówiąc o narażaniu swego zdrowia (i zdrowia dziecka). Długie loty nie sa bez wpływu na nasze zdrowie, ja zawsze po trasie USA-Polska jestem chora kilka dni i osłabiona. Nie radzę. A co do pytania na temat urzedńikow na granicy- oczywiście ze moga cie nie wpuścić, mogą nie wpuścić kazdego kogo im sie podoba, nie da sie odpowiedzieć jak bedzie bo są rożne przypadki a zaawansowana ciąża jest jak najbardziej red flag. 

Kiedys czytałam o małżeństwie z Kanady którzy zrobili sobie wakacje na Hawajach kiedy ona była w 8 mcu ciazy. Poczytaj.

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2840036/Canadian-mother-billed-1million-going-labour-prematurely-Hawaiian-vacation.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja sie nie pytam o to czy to pomysl dziwaczny czy nie :). Bo moja pani ginekolog i lekarz, z ktorym to konsultowalam, absolutnie sa zdania (podobnie jak i ja), ze ciaza to nie choroba i mozna latac rowniez w 3 trymestrze jesli ciaza przebiega prawidlowo. Opieka lekarska to nie problem, mialabym odpowiednie ubezpieczenie, natomiast porod wiadomo - wolalabym w Polsce, bo to kosztowna sprawa. Linie lotnicze, ktorymi bede leciec dopuszczaja latanie do konca 36go tygodnia bez zadnego zaswiadczenia, ja bym wrocila w 34 tygodniu, oczywiscie majac zaswiadczenie lekarskie na wszelki wypadek, itd. Moje watpliwosci dotycza tylko kwestii wizy i przejscia przez kontrole na lotnisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie, ze mozesz byc cofnieta ZWLASZCZA w USA, w powrocie do domu, bo wtedy bedziesz juz uwazana na "full term" kiedy dlugie loty sa odradzane przez wiekszosc lekarzy. Pozatym, kazda linia lotnicza bedzie miala wlasne regulaminy. 
http://www.travelandleisure.com/articles/airline-rules-traveling-while-pregnant
http://mommypoints.boardingarea.com/2015/06/29/airline-rules-for-traveling-while-pregnant/

Pozatym zapoznaj sie z regulami ubezpieczenia.
https://www.visitorscoverage.com/travel/insurance-for-pregnancy/
https://www.insuremytrip.com/insuring-your-trip/travel-insurance-pregnancy/
wiele NIE POKRYWA kosztow porodu za granica... a majac ubezpieczenie z firmy poza stanem/kraju, amerykanie (ktorzy prawdopodobnie nie zaakceptuja twoje ubezpieczenie) beda oczekiwac ze TY zaplacisz koszty, a ze potem twoje ubezpieczenie ci to zwroci. Tak jest z wiekszoscia ubezpieczen miedzynarodowych. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje, artykul przeczytalam. Dzwonilam do ubezpieczyciela i juz wiem dokladnie co ubezpieczenie pokrywa, a czego nie pokrywa i na jakich zasadach. Z takimi rzeczami sie licze. Moje watpliwosci budzilo co innego, rozmawialam dzisiaj nawet z polskim konsulem i powiedzial, ze nie wydaje mu sie, aby ciaza byla powodem nie wpuszczenia do kraju i zabronienia wykonania miesiecznej (albo dwutygodniowej pracy w USA, bo to sie jeszcze klaruje), w momencie, gdy jest podany termin powrotu i termin porodu. Co innego wiza turystyczna.. 

I czemu przy powrocie mialabym byc cofnieta, skoro powrot bylby w 34 tygodniu, a w regulaminie Lufthansy jest:

Podróż lotnicza nie jest żadnym problemem dla kobiet, u których ciąża przebiega bez komplikacji, niemniej jednak zalecamy, aby przed planowaną podróżą kobiety ciężarne skonsultowały się ze swoim ginekologiem.

  • Kobiety będące w ciąży bez żadnych komplikacji mogą podróżować rejsami Lufthansy do końca 36 tygodnia ciąży lub do około czwartego tygodnia przed przewidzianym terminem porodu, bez konieczności posiadania zaświadczenia lekarskiego od ginekologa. Nie mnie jednak zalecamy, aby kobiety po 28 tygodniu ciąży miały przy sobie aktualne zaświadczenie lekarskie, stwierdzające:
    • brak komplikacji w przebiegu ciąży
    • przewidywany termin porodu
    • ginekolog powinien jednoznacznie stwierdzić, że nie ma przeciwwskazań do odbycia podróży lotniczej przez ciężarną

Ja rozumiem Wasze watpliwosci i dziekuje za rady, ale dla mnie wiazace sa opinie lekarskie i regulaminy linii lotniczych, bardziej liczylam na to, ze jest tu ktos kto podrozowal na wizie dziennikarskiej w ciazy albo zna kogos z takimi doswiadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiza tu akruat nie ma nic do znaczenia. Dziennikarska, turystyczna czy H1B... znaczenie ma tu regulaminy linii lotniczych i TWOJEGO ryzyka liczac ze ubezpieczenie cokolwiek pokryje w kraju gdzie ubezpieczenia miedzynarodowe nic specjalnie nie znacza dla tutejszych szpitali... 

https://www.theguardian.com/us-news/2015/jan/01/british-couple-hospital-bill-baby-born-new-york

https://www.insubuy.com/us-visitor-insurance-for-pregnancy-coverage/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...