sly6 Napisano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 http://www.informacjeusa.com/2010/08/24/uz...ch-pod-ochrona/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gal Napisano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Nie tak szybko, jeszcze sie taki nie urodzil co to oddalby zarobki tak jak nam sie wydaje. Banki dostaly troche przepisow niby na korzysc klienta ale jednoczesnie podniosly oprocentowanie na kartach bez wzgledu na to czy masz dobry kredyt czy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigguy Napisano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 najlepsza ochrona jest wtedy jak sie ich w ogole nie uzywa , pokazujac jednoczesnie bankom i wall street srodkowego palca hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gal Napisano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Mysle ze kazdy ma wlasne zdanie na uzywanie lub nie (obojetnie co wchodzi w liste uzytkowa). wszyscy ktorzy maja jakiekolwiek problemy prawdopodobnie naduzywaja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
david7211 Napisano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 najlepsza ochrona jest wtedy jak sie ich w ogole nie uzywa , pokazujac jednoczesnie bankom i wall street srodkowego palca hehe Używam kart kredytowych od kiedy pamiętam, najpierw w Polsce, potem tu w USA. Nigdy nie zapłaciłem ani grosza (centa) procentów. Kart używam bardzo często, lepiej nimi płacić niż gotówką, są bardziej wygodne. Uważam, że to wspaniały wynalazek, daje możliwość płacenia nie swoimi pieniędzmi, bez żadnych opłat. Rachunki, jeśli to tylko możliwe też opłacam kartą kredytową. Cała wypłata leży na koncie i procentuje (chociaż tylko teoretycznie, bo procent obecnie jest tak niski, że aż go "nie widać"). Raz w miesiącu wysyłam 3 czeki na spłatę trzech kart kredytowych. I tyle. Wiem, że Ty masz inne zdanie, ale sam wiesz z czego to wynika. Kiedyś o tym gdzieś pisałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.