Skocz do zawartości

Internship I Urząd Skarbowy - Pytania Ogólne


c4r0

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Dzwoniłem i dowiedziałem się, że:

1. zgłaszać nic nigdzie nie trzeba było (hmmm...).

2. stypendium, jeśli jest fundowane przez zwykłą firmę (a nie organizację rządową itp) jest traktowane jako zwykły dochód

3. będę musiał w PIT wpisać dochód w pole "inne przychody", przeliczając na złotówki każdą wypłatę po kursie średnim NBP z dnia przed wypłatą

4. podatek zapłacony w USA mogę odliczyć sobie od tego, który wychodzi do zapłacenia w Polsce

5. pytałem o co w takim razie chodzi z popularnymi ostatnio zwrotami podatku po pracy za granicą, i w sumie to dalej nie wiem a ten koleś jakieś farmazony gadał, że to dotyczy zwroty podatku Polskiego jeśli pracując za granicą jednocześnie miałem działalność w Polsce i płaciłem Polski podatek. Nie skumałem o co mu chodziło :)

@stook

Jako "program sponsor" jest organizacja CDS International, ale w sumie to nie wiem na czym ten ich sponsoring miałby polegać... To jest taki pośrednik który załatwia formalności między rządem USA, firmą która mnie zatrudnia i mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to musisz zadzwonic jeszcze raz i aby Cie polaczyli w dzialem nip i zobaczysz co tam Ci powiedza

kolejna sprawa jesli powiedziales ze Twoje interesy sa w Polsce i tutaj tez zamierzasz byc-zyc wiec faktycznie nic nie musiales zglaszac ,,ale zobacz ile osob zglasza jak leci na 1 rok za granice aby pokazac ze ich interesy sa po za Polska ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "moje interesy"? Jak już wcześniej pisałem w Polsce nie mam żadnej działalności, nigdy nie byłem zatrudniony i przeważnie nie mam dochodów. To samo powiedziałem temu gościowi.

"Zgodnie z brzmieniem znowelizowanego art. 3 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych za osobę posiadającą nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce (a więc taką, która podlega opodatkowaniu w kraju od całości swoich dochodów) uważa się osobę, która w Polsce posiada ośrodek interesów życiowych lub przebywała w kraju dłużej niż 183 dni w roku.

Polacy pracujący za granicą z reguły woleliby podlegać w Polsce ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, czyli płacić podatki w Polsce jedynie od dochodów uzyskanych w Polsce. Aby mogli rozliczać się w ten sposób muszą przenieść ośrodek interesów życiowych za granicę a dodatkowo przebywać w Polsce krócej niż 183 dni w roku.

Ośrodek interesów życiowych to centrum interesów osobistych lub gospodarczych podatnika. Ośrodkiem tym będzie ten kraj, z którym osoba ma ściślejsze powiązania osobiste lub ekonomiczne. W tym celu należy uwzględnić stosunki rodzinne i towarzyskie, zatrudnienie, działalność polityczną, kulturalną i wszelką inną, miejsce działalności gospodarczej i miejsce, z którego osoba zarządza swoim majątkiem.

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych stwierdza, że nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce posiada ta osoba, która na terenie kraju posiada centrum interesów osobistych lub gospodarczych. Spójnik ?lub? w tym zapisie oznacza, iż nie wystarczy samo przeniesienie centrum interesów gospodarczych za granicę by podlegać ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu. Należy również przenieść centrum interesów osobistych. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy "moje interesy"? Jak już wcześniej pisałem w Polsce nie mam żadnej działalności, nigdy nie byłem zatrudniony i przeważnie nie mam dochodów. To samo powiedziałem temu gościowi.

jesli nie beda mogli zadecydowac gdzie jest twoje centrum interesow zyciowych czy us czy polska ==to wtedy decydujacym warunkiem zeby rozstrzygnac czy masz placic taxy tez w polsce bedzie gdzie przebywal;es ponad 183 dni w roku kalendarzowym jesli sie okaze ze w us to moze za ten dany rok okaze sie ze nie musisz sie rozliczac w polsce,tak mi sie wydaje bo wtedy okazaloby sie ze w jednym roku twoja rezydencja podatkowa byla w us.

ale to trzeba potwierdzic w urzedzie polskim skarbowym bo moge sie mylic ale staram sie pomoc.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam na mysli takie cos centrum interesów osobistych.

Aha, no to już jasne, nie wiedziałem że jest w ogóle taki termin oficjalno-prawny jak "interesy osobiste" :( Dzięki wszystkim za odpowiedzi, szczególnie Tobie Lidka bo widzę, że się pofatygowałaś z pierwszym postem na tym forum :) W moim przypadku jest raczej oczywiste, że moje "interesy osobiste" są w Polsce - Zarówno w 2010 jak i w 2011 będę przebywał w Polsce więcej niż 183 dni (jestem w USA od lipca do lipca z dwutygodniową przerwą na gwiazdkę), całą rodzinę mam w Polsce, jestem zameldowany w Polsce i do tego jestem zapisany jako student na polskiej uczelni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lidka jesli przed wyjazdem nie dokonasz pewnych spraw to mozesz byc i 1 rok po za Polska a zaplacisz podatek ,urzedu nie intetesuje ze masz kwity ze tyle bylas a interesuje Ich czy zlozylasz nip odpowiedni ,ze Twoj interes zyciowy byl po za Polska ..

masz racje ze twoje interesy sa w Polsce wiec licz sie z tym ze bedziesz musial sie rozliczyc z podatkiem nawet jak jestes ponad 6 miesiecy po za Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadzam sie ja napisalam tylko ze jesli urzad nie moze rozstrzygnac gdzie jest centrum interesow zyciowych to wtedy decydujacy do rozstrzygniecia tej kwestii czy ma ktos tez placic w Polsce staje sie drugi punkt prawny gdzie sie przebywalo ponad 183 dni.Tak mi sie wydaje.

Pozdrawiam cr4r0 i sly6 i Wszystkich Serdecznie,wspaniale forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...