Skocz do zawartości

Dv 2013 Koszt, Procedura


Piotrek1979

Rekomendowane odpowiedzi

no to pozostaje adres hotelu a potem po przylocie aby znalesc mieszkanie,pokoj i podac nowy adres :)

Sytuacja jest bardziej skomplikowana jeśli nie posiada się adresu i raczej za wszelką cenę trzeba go zdobyć.Na podany adres w ciągu około 14 dni od przylotu przyjdzie SSN a w ciągu 30 dni GC ( plastikowa zielona karta) . Osoby które zupełnie nikogo nie mają znajomego w USA kto mógłby udostępnić swojego adresu często korzystają z usług agencji w Polsce które zajmują się pomocą właśnie dla osób w podobnej sytuacji ( oczywiście odpłatnie) .Posiadają kontakty w Stanach i załatwienie adresu do korespondencji nie jest dla nich problemem. Biura takie można znaleźć w Warszawie i słyszałem o jakimś biurze w Łodzi.Oferują również pomoc w znalezieniu mieszkania w konkretnym mieście w USA.

W Stanach dokumentów nie odbiera się osobiście w urzędach. SSN,zielona karta,prawo jazdy,karty kredytowe czy nawet paszport amerykański przychodzi zwykłą pocztą.Listonosz wrzuca to do naszej skrzynki pocztowej przy domu ( która najczęściej nie jest zamykana na kluczyk) i nigdy nic nie ginie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 213
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

to ze sa takie firmy to mozna z nich skorzystac,bo to jest jakies wyjscie z tej sytuacji.

a ze nic nie ginie to nie mozna tego powiedziec ze nigdy

ile to razy na forum bylo ze cos mialo przyjsc z urzedu a nie przyszlo,czasami jest tak ze gina takie przysylki ..

dlatego tez nalezy tym sie zainteresowac jesli nie dojdzie cos na czas..

numer czasami mozna odebrac z SSN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dareknow0 - jeżeli znasz jakąś taką firmę, to wrzuć do tego wątku. Na pewno będzie sporo pytań o to, a nawet ja pewnie (o ile los da - na razie raczej za dużo nie planuję) będę zainteresowany takimi usługami.

Trzeba poszukać w internecie .Np . znalazłem http://acenter.pl/?p=299 Pewnie jakby zadzwonić i spytać to coś wymyślą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłem podanie o zieloną kartę. W sumie na nic nie liczę, próbuję szczęścia ;> Jednak moim zdaniem 819$ za każdego członka rodziny to jest kompletne przegięcie ;x. Jeśli rodzina jest 4-osobowa - no to proszę sobie to przeliczyć ;x. Na pewno nie zdążę uzbierać takiej sumy pieniędzy. Zastanawiałem się czy mając 18 lat można załapać się na Work&Travel a tam poznać amerykankę i ożenić się z nią ^^ Ale to też chyba nic nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cropp mozna wybrac Kanade.tam zaplacisz mniej za wizy ;)

jesli taka rodzina nie ma na wizy to skad wezmie na bilety,badania oraz wynajecie mieszkania?

chyba ktos sobie zdaje z tego sprawe ze nikt tam na nikogo nie czeka-to nie PRL ze byly mieszkania ,zasiliki dla nie ktorych osob..

co do work i travel zapoznaj sie z tematem na forum oraz w danych biurach.

a co do poznania amerykanki to szybko taka poznasz ale czy bedzie slub i legalizacja to juz inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłem podanie o zieloną kartę. W sumie na nic nie liczę, próbuję szczęścia ;> Jednak moim zdaniem 819$ za każdego członka rodziny to jest kompletne przegięcie ;x. Jeśli rodzina jest 4-osobowa - no to proszę sobie to przeliczyć ;x. Na pewno nie zdążę uzbierać takiej sumy pieniędzy. Zastanawiałem się czy mając 18 lat można załapać się na Work&Travel a tam poznać amerykankę i ożenić się z nią ^^ Ale to też chyba nic nie da.

Jak czytam takie wpisy to się zastanawiam czy ludzie trochę myślą czy nie? Przecież $819 to nie opłata za wizytę u konsula a opłata za całą żmudną procedurę którą urzędy amerykańskie muszą przeprowadzić zanim przyznają GC . Przecież każde takie "podanie" jak to określiłeś to konkretna indywidualna sprawa która musi być rozpatrzona przez urzędników w USA i konsulacie w Polsce .Muszą być dokonane sprawdzenia takiej osoby ,swój wkład pracy ma również FBI . Jak uważasz ,że Ci ludzie to zarabiają po $20 /h ? A kto ma pokryć te wszystkie koszty ? Może amerykański podatnik ? Naprawdę te wpisy typu " $819 za wizytę u konsula " są po prostu śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam takie wpisy to się zastanawiam czy ludzie trochę myślą czy nie? Przecież $819 to nie opłata za wizytę u konsula a opłata za całą żmudną procedurę którą urzędy amerykańskie muszą przeprowadzić zanim przyznają GC . Przecież każde takie "podanie" jak to określiłeś to konkretna indywidualna sprawa która musi być rozpatrzona przez urzędników w USA i konsulacie w Polsce .Muszą być dokonane sprawdzenia takiej osoby ,swój wkład pracy ma również FBI . Jak uważasz ,że Ci ludzie to zarabiają po $20 /h ? A kto ma pokryć te wszystkie koszty ? Może amerykański podatnik ? Naprawdę te wpisy typu " $819 za wizytę u konsula " są po prostu śmieszne.

W sumie też prawda ;> Tylko, że najpierw płacisz a potem sie dowiesz czy łaskawie dadzą Ci w końcu tą GC. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dareknow0 - dziękuję za linka

cropp - procedura wizowa 819USD od osoby, badania i szczepienia 300-500 zł od osoby, dojazd do Warszawy 100-200 zł od osoby. A tak naprawdę to jest dopiero promocja, bo prawdziwe koszty zaczną się później. Musisz mieć pieniądze na bilety lotnicze (spokojnie licz 750 USD od osoby), mieszkanie (kilkaset a nawet więcej dolarów za miesiąc) i przeżycie jakiegoś okresu bez pracy. Jakby nie spojrzeć dla czteroosobowej rodziny wychodzi kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam takie wpisy to się zastanawiam czy ludzie trochę myślą czy nie? Przecież $819 to nie opłata za wizytę u konsula a opłata za całą żmudną procedurę którą urzędy amerykańskie muszą przeprowadzić zanim przyznają GC . Przecież każde takie "podanie" jak to określiłeś to konkretna indywidualna sprawa która musi być rozpatrzona przez urzędników w USA i konsulacie w Polsce .Muszą być dokonane sprawdzenia takiej osoby ,swój wkład pracy ma również FBI . Jak uważasz ,że Ci ludzie to zarabiają po $20 /h ? A kto ma pokryć te wszystkie koszty ? Może amerykański podatnik ? Naprawdę te wpisy typu " $819 za wizytę u konsula " są po prostu śmieszne.

A ja wycztalem chyba na stronie departamentu ze oplaty sa tak wielkie bo maja zamiar przeznaczyc te pieniadze na modernizacje swoich budynkow chyba tez ambasad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • sly6 odpiął ten temat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...