Skocz do zawartości

Ogólne Koszty Życia W Kaliforni


nad_oceanem

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

I w ramach tej pomocy wyzywasz mnie od trolli i zarzucasz nieznajomość angielskiego? Dobre. Mógłbyś sobie darować takie zaczepki bo przez nie wychodzisz na kogoś mało wiarygodnego.

niewlasciwie mnie zrozumiales

nie WYZYWAM Cie od trollow tylko podejrzewam o trollowanie

a to duza roznica

to tak jakby policja zamiast podejrzewac Cie o kradziez wyzywala Cie od zlodziei :)

rowniez - nie ZARZUCAM Ci nieznajomosci angielskiego

a jedynie - chocby sadzac po sposobie wpisywania sum pieniazkow

podejrzewam dosc mizerny angielski

poza tym szczerze zycze Tobie i Twojej rodzinie zakonczonego sukcesem podboju Ameryki

Szczesliwego Nowego Roku !

i nie badz taki spiety bo jak to Linda powiedzial w "Happy New York"

polaka smutasa to na ulicy na trzy mile mozna rozpoznac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, tak poprostu Ciebie odebrałem. Ale żeby zakończyć ten spór odpowiem na pytanie. Sumę wziąłem z potencjalnej umowy, nie jadę w ciemno ani nielegalnie, pozostała w zasadzie tylko kwestia wizowa ale to już problem pracodawcy. A mój angielski, no cóż, wystarczający do wykonywania pracy i kontaktów towarzyskich.

Czyli z tego co piszecie to rewelacji nie będzie w porównaniu z Polską. Jednak biorę pod uwagę że to dopiero początki no i jednak jakoś sobie te setki tysięcy ludzi dają tam radę (a jaka jest mediana już pisałem).

I jak to jest z tym ubezpieczeniem? Tylko PPO wchodzi w grę? O HMO już gdzieś czytałem że też nie jest polecane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MakD nie mowi o rewelacjach ani o czarnym zyciu tylko o czyms o czym Polacy nie maja zielonego pojecia.

Ameryka jest wyzwaniem nie koniecznie rewelacja polska. Jest to zupelnie inny kraj i rzadza tu inne prawa.

To wielki i wspanialy kraj ale zycia w nim trzeba sie nauczyc i kilka porad makD wzialbym sobie do rozumu. Dobrze na tym wyjdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Traktuję cię drogi kolego dokładnie tak samo jak Ty mnie :)

Czyli HSA to jakaś bzdura. W takim razie jakie koszty trzeba kalkulować na wspomnianą sytuację?

PS. Deductible jest $2.5k in-network (ha, już się uczę kolego makdonald!). Out-of-pocket max jest $6k.

To nie jest najgorzej. HSA to generalnie nie jest bzdura bo i tak bedziesz musial predzej czy pozniej na jakiegos lekarza wydac pieniadze i tak - wiec czemu nie zrobi tego z kasy pre-tax - zawsze sie cos zaoszczedzi.

Kwestie wizowe - jedziesz na L-1 ? Pamietaj ze jest temporary i ma maksymalna waznosc 7/5 lat (w zaleznosci od tego czy L-1A czy L-1B)... No i trzeba sie bujac z podatkami - powyzej 6 miesiecy w US masz taxable presence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od tego gdzie, dokladnie, bedziesz pracowal. Bo Orange County to duze miejsce i ceny sa rozne. Sam mozesz sie zorientowac ile mieszkanie moze kosztowac. Jest mnostwo na ten temat w sieci, naprzyklad tu: http://orangecounty.craigslist.org/

Firma sama powinna ci dac dane co do ubezpieczenia medycznego. To tez sie rozni: naprzyklad mam dwie kolezanki ktore w ostatnich latach urodzily dzieci. Obe mialy ubezpieczenie - jedna nic nie doplacila, druga to kosztowalo $11,000.

Do kosztow zycia musisz dodac dwa samochody bo w kaliforni polundiowej bez samochodu sie nie obejdzie - chyba ze zona bedzie cie dowozila do pracy albo sama siedziala w mieszkaniu caly dzien bez mozliwosci pojechania gdziekolwiek.

Tu sa ciekawe dane. Z zeszlego roku, wiec dodaj jakies 20% lub wiecej, bo i jedzenie i koszty medyczne sa teraz wyzsze

http://www.city-data.com/forum/orange-county/1112577-quality-life-cost-living-orange-county-3.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...