Szansa Na Wylosowanie Zielonej Karty.

[rynr]

@mikun, na pewno jest w jakimś pdfie z visa statistics ze strony travel.state.gov, wikipedia podaje też 30,98%, ale nie jest to oficjalne źródło, na podstawie priority dates dotyczących dv lottery w visa bulletin można też policzyć (wychodzi ok 27, ale oni też troche uśredniają liczby, więc nie jest to nic dokładnego).

W zeszłym roku musiało wiele usób z Uzbekistanu wylosować, bo mają mniejsze priority date (pewnie od pewnego momentu nie byli już losowani) (źródło visa bulletin).

[mikun]

W zeszłym roku musiało wiele usób z Uzbekistanu wylosować, bo mają mniejsze priority date (pewnie od pewnego momentu nie byli już losowani) (źródło visa bulletin).

rynr, poczekaj bo ja sie pogubiłem, uzbeki losowali duzo bo mieli po ukrainie najwięcej zgłoszen oczywiscie...ale co to jest to priority date??

Sorry ze tak się pytam ale tak dla siebie chciałbym rozgryść do końca jak to wszystko działa i jakoś nie mogę...

[*A*]

hej, nie chce sie madrzyc bo sama nie jestem pewna, ale rozmawialam z pracownikiem jednego z biur organizujacych worki internshipy itd, ktory to poinformowal mnie, ze jezeli istnieje jakas pula kart, to zalozmy zglaszajac siebie wraz swoim mezem i 2 dzieci, z puli ida 4 karty a nie 1. tak wiec mimo, ze zglaszasz sie sam, a twoim obowiazkiem jest wpisanie rodziny, to jak wygrasz to z puli dostepnych kart nie jest przydzielana ci jedna, a tyle ile was jest w najblizszej rodzinie - zgodnie z kryteriami. Podobnie jesli wylosujesz karte, a zostaniesz odrzucony czy tez sam zrezygnujesz, miejsce przepada.

kryteria odnosnie aplikowania o zielona karte sa wg mnie beznadziejne. wiele osob, ktore nigdy nie byly w usa aplikuje o karte bo ma taki kaprys - o! a moze do ameryki wyjade! - a pozniej ze zdziwieniem komentuja odpowiedzi na swoje pytania o np Californie - "naprawde jest tam tyle ludzi z meksyku? nie wiedzialem'.

wiec zakladajac, ze rzeczywiscie miejsce odpada jesli z rezygnujesz z przyznanej ci karty, nie jest ciekawie.

ludzie zastanowcie sie milion razy zanim wezmiecie udzial w loterii. nie mowie personalnie tylko ogolnie, wszyscy wiemy jak jest :-)

[kzielu]

wiec zakladajac, ze rzeczywiscie miejsce odpada jesli z rezygnujesz z przyznanej ci karty, nie jest ciekawie.

ludzie zastanowcie sie milion razy zanim wezmiecie udzial w loterii. nie mowie personalnie tylko ogolnie, wszyscy wiemy jak jest :-)

Ale rozumiesz ze losuja 100 tys ludzi na 50 tys kart wlasnie dokladnie dla takich przypadkow ? Co Ci do tego ze ktos aplikuje bo ma kaprys ?

[sly6]

A co do miejsca ze niby przepada

ale wiza zostaje dla kolejnej osoby -nie ma tak ze osoba zostaje odrzucona to i wiza sie marnuje

dlatego tez ktos kto ma numer daleki moze dostac wize na pobyt staly z loterii bo ktos przed nim nie spelnial wymogow.

[rynr]

jak wygrasz to z puli dostepnych kart nie jest przydzielana ci jedna, a tyle ile was jest w najblizszej rodzinie - zgodnie z kryteriami.

Nikt nie sprostował - nie ma żadnej puli kart - to jest loteria WIZOWA. Jeśli rodzina ma 4 osoby to wiza jest JEDNA. Cała rodzina dostaje jedną wizę i jedna ubywa z liczby wszystkich, a zielone karty dostają później.

[Kariot]

Mam pytanie kiedy składa się wnioski na losowanie i gdzie się je składa?

[sly6]

jesli cos bedzie to dopiero blizej jesieni 2012 ,ta strone sobie zapisz,zobacz tez forum blizej jesieni na temat o dv 2014,,szukaj w dziale emigracja i zielona karta

https://www.dvlottery.state.gov/

[Kariot]

Dziękuję

[minimalist300]

wiele osob, ktore nigdy nie byly w usa aplikuje o karte bo ma taki kaprys - o! a moze do ameryki wyjade! - a pozniej ze zdziwieniem komentuja odpowiedzi na swoje pytania o np Californie - "naprawde jest tam tyle ludzi z meksyku? nie wiedzialem'.

wiec zakladajac, ze rzeczywiscie miejsce odpada jesli z rezygnujesz z przyznanej ci karty, nie jest ciekawie.

ludzie zastanowcie sie milion razy zanim wezmiecie udzial w loterii. nie mowie personalnie tylko ogolnie, wszyscy wiemy jak jest :-)

Dokładnie. Bardzo dużo osób składa wnioski nie mając świadomości jak jest w USA. Sam nigdy tam nie byłem, ale od kilku miesięcy zbieram informacje, oglądam filmy, wypytuję znajomych. Poza tym mam już pewne rozeznanie, że nie wszystko jest tak kolorowe jak nam się wydaje (moja emigracja do UK). Szczerze mówiąc, jeśli wnioski złożyły by osoby tylko zdecydowane i mogące się zorganizować szanse w PL wynosiły by pewnie około 30%.