Skocz do zawartości

Rozmowa Z Konsulem W Warszawie Wiza J-1


Rekomendowane odpowiedzi

Jak z dostępnością terminów w tym tygodniu? Ile dni po dniu kiedy dzwoniłyście był najbliższy wolny termin?

A w ogóle to ta rezerwacja terminów jakoś działa i jest istotna? Co jeśli ktoś pójdzie pod ambasadę bez wcześniejszego ustalenia terminu? Jak byłem tam dwa razy to za każdym razem po prostu tłumek ludzi pakował się do drzwi, ustalona przez telefon godzina rozmowy nie miała absolutnie żadnego znaczenia, może z ustalonym dniem jest tak samo...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z dostępnością terminów w tym tygodniu? Ile dni po dniu kiedy dzwoniłyście był najbliższy wolny termin?

A w ogóle to ta rezerwacja terminów jakoś działa i jest istotna? Co jeśli ktoś pójdzie pod ambasadę bez wcześniejszego ustalenia terminu? Jak byłem tam dwa razy to za każdym razem po prostu tłumek ludzi pakował się do drzwi, ustalona przez telefon godzina rozmowy nie miała absolutnie żadnego znaczenia, może z ustalonym dniem jest tak samo...?

Dziala o tyle ze (o ile dobrze pamietam) kolesie za pierwszymi drzwiami maja liste ludzi z danego dnia - jak Cie na niej nie ma, to odesla Cie na drzewo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko,że mój angielski nie jest na super wysokim poziomie i tego się obawiam! jeszcze dojdzie stres! No mam nadzieje,że będą takie podstawowe pytania:)) W tym tygodniu będe miała termin. Załatwiam to przez biuro. Ale z tego co wiem to czeka się kilka dni tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie będziesz gadać po polsku a nie po angielsku. Konsulowie mówią po polsku, czasem nawet chętniej niż po angielsku. Ostatnio jak byłem na rozmowie to powiedziałem ładnie "hi" albo "hello" a koleś mi odpowiedział "dzień dobry" :P

Co do terminów, dzisiaj o 16 dzwoniłem i najwcześniej dało się ustalić na czwartek, czyli za dwa dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo no to bardzo szybko! o kurczę! hmm no super by było gdzyby rozmawial po polsku! ale z tego co wiem jak staram się o wize J-1 to tylko po angielsku. Ponieważ jadę do pracy no to jakoś muszę sie z nimi tam dogadac ale z drugiej strony co ich obchodzi jak ja mowie po angielsku jak już kontrakt o prace mam podpisany z pracodawcą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ jadę do pracy no to jakoś muszę sie z nimi tam dogadac ale z drugiej strony co ich obchodzi jak ja mowie po angielsku jak już kontrakt o prace mam podpisany z pracodawcą

No właśnie. Jak konsulowi zachce się sprawdzić jak sobie radzisz z dogadywaniem to może zechce pogadać po angielsku. Ze mną nie chciał. Poza tym, jak zobaczy że jakoś tam Ci idzie ale się stresujesz albo nie potrafisz czegoś skomplikowanego wytłumaczyć to przejdzie na polski. Przecież zazwyczaj jednym z celów takiego wyjazdu jest podszkolenie języka i wiadomo, że jak ktoś nie siedział nigdy w USA albo UK to nie będzie od razu całkiem płynnie gadał. Nie martw się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mial interview tydzien temu w Londynie na wize B1/B2 i gadal z konsulem moze z 10 sekund. SPytala go po co chce jechac do usa i jak dlugo pracuje w firmie. Powiedzial ze chce zobaczyc a w firmie pracuje prawie 2 lata. Konsula powiedziala "a to dlugo jak na IT" i wbila mu wiza approved. Tak wiec nie ma sie co stresowac zbytnio. Swiat sie nie zalamie jak sie nie dostanie wizy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mial interview tydzien temu w Londynie na wize B1/B2 i gadal z konsulem moze z 10 sekund.

No tak, ale B1 a J1 to trochę co innego, no i w Londynie pewnie też co innego niż w Warszawie. Ale stresować się tak czy siak nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...