Skocz do zawartości

Mieszkanie Beach Haven-Long Beach


magdusiaq

Rekomendowane odpowiedzi

Pracowałem tam 2 lata temu na W&T, teraz mieszkam niedaleko, a w Beach Haven pracuję (w konkurencyjnym do Murphy's supermarkecie, hehe).

Jak masz jakieś konkretne pytania to pisz.

Do Beach Haven jest ciężko dojechać, trzeba wziąć taksówkę z poza wyspy, więc mogę być dobrym wujkiem i jak się odpowiednio wcześnie jakoś to mogę was odebrać i zawieźć samochodem, jak akurat ani ja ani żona nie będziemy pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! poinformowano nas o koniecznosci zamówienia tasówki do Beach Haven, więc gdyby Wam się udało nas odebrać bylibyśmy bardzo wdzięczni. Planujemy być na miejscu 7 czerwca:) Czy mógłybyś napisać coś wiecej o pracodawcy, poniewac Mr. Murphy podkreśla że praca w jego markecie jest najważniejsza a my jednak chcielibyśmy poszukać dodatkowej pracy. Dodatkowo, czy Ty byłeś na początku jako uczestnik work&travel? Wiesz może jakie są warunki w akadmiku w którym zatrzymują się uczestnicy? Nie możemy nic znaleść na ten temat. Mr.Murphys nie zgadza się na wspólne mieszkanie par przed ślubem:| dlatego chcemy szukać innego zakwaterowania.. Poinformowano nas, że będzie to bardzo drogie. Jak sądzisz?

Przepraszam, że od razu Cię tak zasypałam pytaniami;) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, na wyspę nic innego nie dojeżdża, także jak przyjedziecie autobusem do Manahawkin (bo takie wam pewnie Rhonda dała wskazówki) to was mogę odebrać jak nam to jakoś bardzo kolidować z planami i zawieźć do BH. I tak, ja też byłem w MM na w&t w 2010, zresztą tu poznałem swoją żoną, była front-end manager ;) Jako dziewczyna trafisz albo na kasę albo na deli.

Jeśli chodzi o resztę pytań to tak:

- Murphy's musi być waszą podstawową pracą, i to grafiki z innej pracy musicie ustalić pod Murphy's. Nie jest to specjalnym problemem, bo z tego, że ludzie przyjeżdżają do Murphy's korzysta sporo osób na wyspie, i oni wiedzą jaka jest sytuacja, i współpracują przy ustalaniu grafików. Miejsc mogących być drugą pracą nie brakuje: 7-11, park rozrywki Fantasy Island, duży sklep z pamiątkami Silver sun mall. Trzeba tylko uważać, żeby nigdy nie używać drugiej pracy jako wymówki do czegokolwiek, bo Mary Jo (szefowa sklepu) jest nienormalna i bardzo łatwo ją wkurwić.

- Jeśli chodzi o mieszkanie, to nie jet to akademik, tylko duży dom w którym w pokojach są łóżka piętrowe. Warunki są ok, łazienki są wspólne (ale są 3), wspólna kuchnia w której jest wieczny syf, ale atmosfera jest ok i są wieczne imprezy (ponad 20 osób w jednym domu). Koniecznie musicie mnie na jedną zaprosić, jestem bardzo sentymentalny, na pewno się wzruszę. Teoretycznie nie ma pokojów koedukacyjnych, ale nikt tego specjalnie nie sprawdza. Jak się dogadacie z innymi mieszkańcami, to może ktoś się zamieni z wami pokojami, a jak nie, to napawdę: więszkość czasu można spędzać razem w pokoju wspólnym czy za domem, a spać można na jednym łóżku (jeśli innym w pokoju to nie przeszkadza) i nikt wam z pracowników sklepu zaglądać tam nie będzie.

No i dom jest minutę od sklepu, więc można się budzić 10 minut przed pracą i na lajcie zdążyć, a na przerwach przychodzić do domu coś zjeść. Zdecydowanie polecam mieszkanie w Murphy's house niż gdzie indziej, BH to typowo turystyczna miejscowość gdzie ceny za mieszkania w sezonie są kosmiczne.

Jak macie więcej pytań to na pw napisałem Ci swojego maila, możesz spokojnie pisać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...