Skocz do zawartości

International Experience Canada Na Rok 2013


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Słusznie Ci się wydaje nieprawdopodobne, bierz te posty z przymrużeniem oka ;)

IEC raczej nie służy odkładaniu pieniędzy bo praca na jaką ma się szansę zazwyczaj pozwala tylko na przeżycie (może uda Ci się odłożyć 100$ miesięcznie). Wyjątkiem może być harówka na budowie gdzie zarobisz zdecydowanie więcej niż w pozostałych pracach które można by określić mianem "studenckich" (kelnerowanie itd.).

IEC jest dla ludzi którzy chcą poznać Kanadę, jeżeli Twoim celem jest zgromadzenie jak największej ilości gotówki to lepiej odpuść sobie ten kierunek i pomyśl np. o Anglii lub Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie Ci się wydaje nieprawdopodobne, bierz te posty z przymrużeniem oka ;)

IEC raczej nie służy odkładaniu pieniędzy bo praca na jaką ma się szansę zazwyczaj pozwala tylko na przeżycie (może uda Ci się odłożyć 100$ miesięcznie). Wyjątkiem może być harówka na budowie gdzie zarobisz zdecydowanie więcej niż w pozostałych pracach które można by określić mianem "studenckich" (kelnerowanie itd.).

IEC jest dla ludzi którzy chcą poznać Kanadę, jeżeli Twoim celem jest zgromadzenie jak największej ilości gotówki to lepiej odpuść sobie ten kierunek i pomyśl np. o Anglii lub Niemczech.

Nie, zarobek nie jest celem, ale bylby milym dodatkiem ; ) Pracowalem na budowach, wiec to nie bylby problem. Aktualnie po prostu zbieram sobie wszelkie informacje jakie moge dostac i buduje jakis obraz w glowie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, czytalem. Pieniadze na przelot + pieniadze na przezycie w pierwszym okresie bez pracy (jesli jedziemy w ciemno). Zastanawiam sie czy da sie na tym wyjsc na czysto (ew na lekki plus) po roku pobytu.

Jasne, ze da sie wyjsc na czysto! Sama jestem tego zywym przykladem. Wyjechalam majac $3k wrocilam z ta sama kwota. Pracowalam full time - 40h/week (plus czasem overtime, ale rzadko). Za pokoj w Toronto placilam $500/month (fajna okolica, ladny dom, dobry standart, a co najwazniejsze - mile towarzystwo!!) plus $126 miesieczny metro pass.

Idywidualnie zalezy jak kto organizuje $$$ na codzien. Ja nie przepadam za 'imprezowaniem co weekend' - wole aktywny wypoczynek za miastem, wiec wyjazd raz/dwa razy w miesiacu ze znajomymi na camping/kayaking, albo do innego miasta pozwiedzac. Raz w tygodniu wyjsc out ze znajomymi na dinner/drinka, do kina, czy inna grupowe wyjscie.. W ciagu calego roku bylam na 2 koncertach, meczu NBA i hokej, 3 razy w muzeum, raz na CN tower, wycieczka nad Niagare. Wyjazdow weekendowych w okresie letnim bylo kilka, w tym jeden do Montrealu na 3 dni. Ponadto wizyta kilkudniowa w USA. A na koniec tygodniowe wczasy na Kubie (opcja all inclusive). A i zakup laptopa i kilku innych rzeczy.

Tak wiec uwazam, ze jak sie rozsadnie podchodzi do tematu to spokojnie da sie wyzyc i przy okazji fajnie spedzic czas, cos zobaczyc, doswiadczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...