Skocz do zawartości

Płatnosci Polska Karta


zieloo22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

ostatnio dużo czytałem o płatnosciach karta i częsc osób wspominała iz ma problemy z płaceniem karta z banku bzwbk (zarówno kredytowa jak i ta 'debetowa' do konta walutowego USD, ktora systemy platnosci czytaja w sumie jako kredytowa z racji 'wypuklosci). Problem ten pojawia sie glownie na stacjach CPN, poniewaz jak sie doczytalem wiekszosc automatow wymaga podania ZIP CODu. Jako mieszkaniec Europy takiego kodu nie mam. Podobno rowniez w sklepach karte ta odrzucalo (podobnie jak intelligo, ktora rzekomo uzywa tych samych serwerow rozliczeniowych).

Moje pytanie do was, jak to wkoncu jest z tym tankowaniem na stacji paliw - gotowka/karta? Pierwotnie spotkałem sie z samymi pozytywnymi opiniami apropo BZWBK USD, stad moj niepokój.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 135
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Aha czyli warto poprostu jakis zmyslic. To dobrze, dziekuje.

Pytanie dodatkowe - jesli mielibyscie zabrac np. 10.000 USD na powiedzmy miesieczny wyjazd, ile z tego ulokowalibyscie na kartach a ile w gotowce. Słyszalem ze amerykanie robia wielkie oczy jak ktos im wrecza np. 100 dolarowy banknot ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy w każdym, ale w niektorych z McDonald's nie przyjmują w ogóle banknotów $100 ;)

Co do brania pieniędzy... My jechałyśmy tak, że większość rzeczy miałyśmy już kupionych (np. bilety na różne atrakcje - po prostu przez internet wychodziło taniej, niż na miejscu ;)). Za hotel płaciłyśmy kartą, raz czy dwa za normalne zakupy też, a w gotówce miałyśmy średnio $800 na głowę. Jechałyśmy na dwa tygodnie i wystarczyło :)

Nie wiem, na ile Ty chcesz jechać i jakie masz wydatki, więc ciężko coś doradzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40dni, auto i hotele zapewne beda pokupowane przez karte, ale chodzi mi wlasnie o takie 'normalne' zycie. Czy bez problemu zaplace gotowka takze np. na stacji paliw... w sklepach np. bestbuy czy jakis outletach.

btw. czy te tip'owanie na poziomie 20% istnieje realnie? Az mi sie nie chce wierzyc ze faktycznie WSZYSCY amerykanie tego przestrzegaja. Co sie dzieje jesli ktos takiego tipu nie da (Pomijam sytuacje gdzie jest on wliczany do rachunku). Pytam z ogromnej ciekawosci, bo w Polsce ludzie myslą ze w takich miejscach zarabia sie b.dużo a w praktyce sa to tak samo małe pieniądze jak w USA. Z ta różnica, że po całymi dniu utargu dziewczyny mają średnio może 2-5% całego utargu (w formie napiwków) a nie 20... Gdyby tak było każdy by sie do takiej roboty garnał. Godzinowa stawka jest zapewne tak samo niska, tam zapene z $5-7 tutaj 5-7zł ;) To tak troche nie na temat ale jestem ciekawy bo na bank macie duzo własnych spostrzeżen.

Banknot $100 robi mniej więcej taką samą "furorę" jak u nas banknot 200zł...

czyli jednak dobrze slyszalem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stacjach gotowka zaplacisz ale prawie nikt tego nie robi - wszyscy uzywaja pay at the pump. Tipowanie na poziomie 20% istnieje jak najbardziej, jak nie zostawisz tipa to pomyslazes burak i tyle, z restauracji Cie wypuszcza...

W innych sklepach zaplacisz bez problemu gotowka - best buye to bardzo smutne miejsca - pusto w srodku..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zip code na stacjach jest bez znaczenia - to pseudo weryfikacja, ja placilem polska karta, podawalem zip code zony i przechodzilo bez zadnego problemu...

Nie wiem jak jest w innych stanach, ale w NY, w przypadku placenia, gdy nie trzeba okazac karty (w roznym rodzaju maszynach, kupowanie kart na metro, benzyny, itp.) konieczne jest podanie zip code lub pin. Jest to kwestia bezpieczenstwa, a nie statystyki. Jezeli znajdziesz taka karte lub ukradniesz, nie mozesz jej uzyc. Gdy placisz karta debetowa, pytaja sie o zip code, jesli kredytowa, o pin. Sprawdzilam, jezeli podasz inny zip code niz ten na jaki dana karta jest zarejestrowana, maszyna karty nie przyjmie. Moze wiec lepiej korzystac z pin'u.

Co do napiwkow, to kzielu ma racje. Nigdzie nie jest napisane, ze trzeba koniecznie tipowac, ale jest ogolnie przyjete. Teoretycznie, placisz za serwis, wiec jesli serwis Ci nie odpowiada, nie powinno sie placic, ale zawsze mozna dac troche mniej niz 20% lub podwojny tax. Jezeli nie zaplacisz wcale, bedziesz sie sam zle z tym czul, nawet jesli juz nigdy tam nie wrocisz. Tak juz jest. Moja corka dorabia sobie jako kelnerka, i uwierz mi, w niektorych miejscach placa $5 lub $3.50 na godzine, w niektorych nic. Wszystko opiera sie na napiwkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...