Skocz do zawartości

Po Przyjeździe - Co Można Bez Ssn, Jak Wyrobić Ssn, Prawo Jazdy, Ubezpieczenie Samochodu, Konto W Banku, Transport Rzeczy, Itp.


jkb

Rekomendowane odpowiedzi

Tu nie ma chyba instytucji tłumacza przysięgłego. Tłumaczenia takich aktów może dokonać każdy byle oświadczył i podpisał że jako znający obydwa języki gwarantuje że tłumaczenie jest poprawne. Poza tym, istytucja Publicznego Notariusza jest tu bardzo powszechna i każdy tutejszy Polak a także Amerykanin zna jakiegoś. Sam znam i pijam wódkę z trzema. ;-)

Każdy może dokonać tłumaczenia i się pod tym podpisać przy okazji licząc sobie za to $$$... Sam notariusz to inna sprawa, poświadczy tylko Twój ewentualny podpis, więc mamy tutaj dwie różne kwestie ;)

Gdzie w USA sprzedają dobrą wódkę ???!!! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Wez ze soba akt slubu jako dowod zmiany nazwiska. Jak pojdziecie po marriage license to urzednik/-czka bedzie pytac o zmiane nazwiska.

Moje doświadczenia są zupełnie inne.

Przy wypisywaniu marriage license kazano mi wpisać nazwisko takie jakie widnieje w paszporcie.

Także sądziłam, że w biurze SSN - po ślubie - będę mogła wypisać wniosek na nazwisko męża i w ten sposób je zmienić.

I tu zaczęły się schody.

W biurze SSN powiedziano mi, że jest to absolutnie niemożliwe. Muszę mieć wniosek na nazwisko panieńskie (nic nie pomogło pokazywanie marriage certificate). Powiedziano nam, że nazwisko mogę zmienić jedynie poprzez USCIS.

Konsultowałam się potem z prawnikiem, który też potwierdził tą wersję. Podobno można to zrobić poprzez złożenie formularzy o AoS, EAD i AP na nowe nazwisko.

Nie wiem, ile jest w tym prawdy, ale tak to u mnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy może dokonać tłumaczenia i się pod tym podpisać przy okazji licząc sobie za to $$$... Sam notariusz to inna sprawa, poświadczy tylko Twój ewentualny podpis, więc mamy tutaj dwie różne kwestie ;)

Gdzie w USA sprzedają dobrą wódkę ???!!! :P

U nas w każdym Liquor Shopie pelen wybor... Żeby tylko zdrowia wystarczyło.... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konsultowałam się potem z prawnikiem, który też potwierdził tą wersję. Podobno można to zrobić poprzez złożenie formularzy o AoS, EAD i AP na nowe nazwisko.

Nie wiem, ile jest w tym prawdy, ale tak to u mnie wygląda.

To przy wypisywaniu dokumentow na AOS wpisze sobie juz nowe nazwisko. No ale przeciez GC, AP ani EAD nie dostane od razu, a SSN moglabym wyrobic zanim wszystko inne zaakceptuja. Wiec o co im chodzi? ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przy wypisywaniu dokumentow na AOS wpisze sobie juz nowe nazwisko. No ale przeciez GC, AP ani EAD nie dostane od razu, a SSN moglabym wyrobic zanim wszystko inne zaakceptuja. Wiec o co im chodzi? ;D

SSN warto wyrobić już teraz - potrzebują go tutaj praktycznie do wszystkiego - w banku, przy wynajmie mieszkania, przy ubezpieczeniu zdrowotnym.

Spróbuj, może uda Ci się wyrobić go na nazwisko męża.

EAD podobno zajmuje ok. 3 miesięcy i jest też formą "government issued ID", więc zamierzam udać się z nim do biura SSN i znowu spróbować szczęścia.

Na razie biedni Amerykanie łamią sobie język, aby wymówić moje imię, o nazwisku nawet nie będę wspominać. Ja też jestem biedna, bo spelling nie jest moją mocną stroną. Ciągle mieszam wymowę a, e, i, tak więc jest wesoło. >

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://faq.ssa.gov/link/portal/34011/34019/Article/3749/How-do-I-change-or-correct-my-name-on-my-Social-Security-number-card

oraz

https://www.socialsecurity.gov/ssnumber/ss5doc.htm

w moim przypadku dokumentem był paszport z entry stamp, który jest tymczasowym i-551. Polecam zadzwonic na ich infolinie - osoba, na ktora trafilam byla o dziwo bardzo kompetenta. Od razu powiedziała mi jakich dokumentów potrzebuje.

SSN polecam wyrobić jak najszybciej wniosek złożyłam 2 dni po przylocie (w ostatni piatek), podobno w tym tygodniu powinnam mieć kartę. Czekam na nią niecierpliwie, bo już mam upatrzony samochód, a bez SSN nie ma konta w banku, pozyczki ani mozliwosci wyrobienia prawa jazdy... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

SSN warto wyrobić już teraz - potrzebują go tutaj praktycznie do wszystkiego - w banku, przy wynajmie mieszkania, przy ubezpieczeniu zdrowotnym.

Spróbuj, może uda Ci się wyrobić go na nazwisko męża.

Jade we wtorek zorietowac sie jak to bedzie z tym SSN oraz prawem jazdy. Konto w banku mam jeszcze za czasu J1, mieszkac mamy gdzie, a do ubezpieczenia nie potrzebowali mojego SSN. Wystarczyl akt slubu. Zobacze co da sie zrobic. Pojechalabym tam znacznie wczesniej, ale moj juz maz, pracuje w takich godzinach, ze musi miec wolne. A bez samochodu u mnie to ciezko gdziekolwiek sie ruszyc. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia są zupełnie inne.

Przy wypisywaniu marriage license kazano mi wpisać nazwisko takie jakie widnieje w paszporcie.

Także sądziłam, że w biurze SSN - po ślubie - będę mogła wypisać wniosek na nazwisko męża i w ten sposób je zmienić.

I tu zaczęły się schody.

W biurze SSN powiedziano mi, że jest to absolutnie niemożliwe. Muszę mieć wniosek na nazwisko panieńskie (nic nie pomogło pokazywanie marriage certificate). Powiedziano nam, że nazwisko mogę zmienić jedynie poprzez USCIS.

Konsultowałam się potem z prawnikiem, który też potwierdził tą wersję. Podobno można to zrobić poprzez złożenie formularzy o AoS, EAD i AP na nowe nazwisko.

Nie wiem, ile jest w tym prawdy, ale tak to u mnie wygląda.

Hej, u mnie sprawa wygladala zupelnie tak samo. Powiedzieli, ze nie moga wyrobic SSN na paszport, w ktorym widnieje moje stare nazwisko. Nie chcialam sie znowu bawic z nimi w kotka i myszke, zeby wyrabiac na stare, a potem zmieniac, czy cos innego. Pan byl dosc stanowczy i powiedzial, ze mam wrocic z jakimkolwiek dokumentem, ktory dostane z USCIC jak na przyklad work permit. Nic nie zalatwilam, wkurzylam sie tylko i powiedzialam swojemu, ze przeprowadzamy sie do PL bo mnie to wszytko irytuje, hehe.

O prawo jazdy tez poszlam sie dopytac. Dali mi kartke z dokumentami, jakie mam im przyniesc, w tym oczywiscie SSN. Poza tym musze isc na jakis trzygodzinny kurs, a potem na egzamin, heheh. Tutaj tez nic konkretnego nie zalatwilam, co jeszcze bardziej mnie zirytowalo i zaczelam watpic, ze w tym kraju czeka mnie jeszcze cokolwkek dobrego. XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...