Skocz do zawartości

Usafis- Green Card Lottery-Oszustwo


tilda789

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 105
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

napisałem do nich maila, jednocześnie wysłałem zapytanie do departamentu stanu który organizuje loterie.

Podałem stronę i zapytałem czy formularz dostępny na tej stronie ma cokolwiek wspólnego z loterią, ponieważ nie chce być w sytuacji w której wypełnie wniosek na stronie departamentu a następnie zostanę usunięty z listy ze względu na dwa zgłoszenia.

Ehh.. zobaczymy co z tego będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma tyle wspolnego ze sa takie same pytania

a Oni potem jak wiele innych firm wchodzi na wlasciwa strone i wpisuje te dane ktore ktos im podal.to samo ze zdjeciem je dodaja i tyle..a potem robia wyslij..jesli to sa ok firmy to wysla dobrze zgloszenie .

ale teraz jest tak ze sie dostaje po wyslaniu zgloszenia specjalny numer ktory nalezy zachowac do 1 maja 2012 .. sprawdzasz czy zostales wylosowany i co masz robic dalej a nie majac tego numeru nic nie sprawdzisz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

do tilda789:

Czy później też się z Tobą kontaktowali?

Ja wykazałem się kompletna głupotą i podałem facetowi numer mojej karty kredytowej. Na szczęście nie miałem nic na koncie i chyba to mnie uratowało. Oczywiście zastrzegłem i zablokowałem już kartę, a oszuści (prawdopodobnie tak) próbowali kilkukrotnie uszczuplić moje konto o 570 euro.

Teraz robię w spodnie, bo nie wiem, czy ta rozmowa była nagrywana i czy prędzej czy później nie będę musiał zapłacić (w końcu zgadzałem się na wszystko). Moja głupota polegała też na tym, że połowy rozmowy nie rozumiałem i zamiast mówić "i don't understand" mówiłem "yes". Taki byłem szczęśliwy, że ktoś do mnie zadzwonił z obsługi loterii.

Znalazłem taką stronę: http://www.msnbc.msn.com/id/3078531 gdzie napisali, że to przekręt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Trafiłam tu, ponieważ jestem dokładnie w takiej samej sytuacji, jak "damian88".

Zapłaciłam 39Euro firmie Green-Card-Lottery-Usa, podałam wszystkie dane itp. Następnie dotarłam do strony Ambasady.

Napisałam do tej firmy, żeby podali mi numer zgłoszenia, dzięki któremu będę mogła sprawdzić status swojego wniosku. Czekam na odpowiedź. Pocieszające jest to, że kilka godzin wcześniej napisałam do nich w innej sprawie formalnej i dosyć szybko dostałam odpowiedź.

Zastanawiam się, czy czekać na odpowiedź i liczyć, że to rzetelna firma i wywiąże się ze swoich zobowiązań, czy może jak najszybciej anulować wpłatę w Banku i liczyć, że jesli nie wpłyną do nich pieniądze, to nie użyją moich danych do wypełnienia wniosku i zrobić to sama przez stronę Ambasady?

Czy ktoś może mi podpowiedzieć, co mogę zrobić w tej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baby6 jesli mowisz o anulowaniu wplaty tzn ze mozesz nie dostac numeru potwierdzenia -chyba ze ufaja ludziom na tyle ze wysylaja zgloszenie a potem ludzie wysylaja im kase,robia wplate.

Jesli nie dostaniesz potwierdzenia tzn ze Ci nie wysla zgloszenia i mozesz sama takie cos zrobic--bo moga czekac na oplate z Twojej strony

ps czy nie slyszalas w tv,radiu oraz w www ze takie cos jest za darmo ...

kolejna sprawa to nie robisz zgloszenia przez strone Ambasady a przez strone departamentu stanu

a jaka to sprawe mialas formalna?napisz co sie pytalas i jaka dostalas odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądało to tak, że rejestrując się podałam swoje podstawowe dane osobowe, dokonałam opłaty kartą kredytową i zaraz po tym mogłam już wypełnić dalej formularz (podając miejsce zamieszkania, e-mail, telefon, wykształcenie itp.) i oczywiście załączyć zdjęcie. Niestety nie wzbudziło moich podejrzeń to, że praktycznie od razu po opłaceniu (bez zaksięgowania u nich) miałam podać wszystkie swoje dane. To jest sprawa praktycznie z dzisiaj, więc Bank nie puścił dalej pieniędzy i mogę anulować transakcję w poniedziałek. Tym bardziej, że zaraz po tym, jak się zarejestrowałam próbowałam zarejestrować drugą osobę i dwukrotnie wystąpił błąd przy zapłacie. Ostatecznie udało się zapłacić za 3cim razem, ale pieniądze zostały pobrane 3-krotnie. Właśnie dlatego zastanawiam się, czy po prostu nie zlikwidować wszystkich 4 wpłat i liczyć na to, że oni po prostu nie wykorzystają moich danych.

Moja sprawa formalna dotyczyła błędu w moim nazwisku. Użyłam polskiego znaku, który w systemie wyświetlał się jako znak zapytania, również na formularzu. Napisałam, że wystąpił błąd i mają poprawić moje nazwisko. Po kilku godzinach dostałam odpowiedź i faktycznie zrobili to o co prosiłam.

PS. Oczywiście teraz doskonale wiem, jak się za to zabrać. Pisząc Ambasada miałam na myśli departament stanu... - mój błąd.

Niestety nie słyszałam nic na temat wiz, oprócz tego, że wznowili loterię dla Polski (od znajomych). Na stronę GCLU zaglądałam wiele razy od kilku lat i niestety nie wzbudziła moich podejrzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałam maila, że zarejestrowali mnie na loterii wizowej. Dostałam "Confirmation Number" i "Digital Signature". Nie wiem tylko, czy te numery są prawdziwe. Będę mogła sprawdzić to dopiero w wyznaczonym przez departament stanu terminie.

ps. nazwisko jest teraz bez polskich liter (w nazwisku zamiast "ń" jest "n"). Wydaje mi się, że to bez znaczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baby6 ma duze znaczenie bo w zgloszeniu nie pisze sie polskich liter

zapoznaj sie w dziale zielona karta z tematami jak zgloszenie,dv 2013 ...to sa tematy przyczepione i zobaczysz dlaczego jest to wazne..

wiec dobrze Ci to poprawili

ten confirmation number jak sie zaczyna?1 liczby

numer sprawdzisz po 1 maja 2012 wiec to bedzie dlugo po tym jak sie zakonczy przyjmowanie zgloszen..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...