Skocz do zawartości

Zielona Karta


zebo1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam takie pytanie moj znajomy wylosował zielona karte juz przebywa na terenie US ale jest pewien problem podczas składania dokumentow i rozmowy z konsulem oszukal na temat wykształcenia normalnie skonczył szkole podstawowa a zeby sie kwalifikowac (szkoła srednia + 12 lat nauki) kupił srednie wykształcenie plus szkole policealna jak to mozliwe żeby sie nie dopatrzyli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Pokazał papier i na tej podstawie stwierdzają, że ukończył szkołę średnią, czego konsulat nie zweryfikował ze szkołą. Jest to fraud, tzw. material misrepresentation. Jeżeli kiedykolwiek wyjdzie to na jaw, nawet po latach i po otrzymaniu obywatelstwa, może ono zostać odebrane i znajomy może zostać deportowany z wlepionym dożywotnim banem na wjazd do USA.

Nieładnie...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ten falszywy dokument jest na prawdziwa szkole to jak kto zweryfikowac?a do tego na papierze orginalnym?a dana osoba dobrze wypadnie na rozmowie?

mozna zadzwonic czy dana osoba chodzi do szkoly a nie ze jest po szkole-nauce.

jak napisal jkb ,jak wyjdzie takie cos na jaw to sie pozegna na stale z USA,z GC ,obywatelstwem jak kiedys je dostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oni to weryfikuja? Dzwonia do szkoly? Moje technikum na przyklad od kilku lat nie istnieje. No i jak by to zweryfikowali?

Wiele szkol- srednich i policealnych polikwidowano jak skonczyl sie wyz demograficzny.

Ktos wiec mogl kupic sobie srednie wyksztalcenie z papierami z takiej zlIkwidowanej szkoly, no i jak to sprawdza?

...tak z ciekawosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

własnie tez sie zastanawiałem ale z tego co wiem mozna tylko sprawdzic w kuratorium oswiaty a watpie zeby konsulat sprawdzał takie informacje i jest pytanie czy wogóle ma prawo do sprawdzania takich danych a tak na marginesie to praktycznie raczej nigdy sie tego nie dowiedza bo niemaja takich technicznych mozliwosci chyba ze on sam popełni jakis bład

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są możliwości znalezienia dowodu na oszustwo nawet w przypadku likwidacji szkoły. Są przecież różne archiwa, ba są nawet listy absolwentów etc w rożnych rządowych organizacjach ds edukacji.

Ale takie coś by wyłapali jak by kogoś ładnie trzepali z powodów wątpliwość (choćby przy wizie, wątpliwość kwalifikacji), procesu karnego etc.Tak to raczej nikłe szanse. Ale racja: może coś takiego wyjść i bedzie lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sie sprawdza

a np znajomy byl na rozmowie o wize na pobyt staly do Kanady i urzednik mial wykaz szkol tych w Polsce a rozmowa byla w USA ;)

i jesli ktos ma z realnej szkoly taki dyplom to jest gorzej takie cos wykryc ale kto wie co bedzie w przyszlosci..sa takie przypadki ze ktos ma za dlugi jezyk i potem jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zebo, twój kolega to idiota że Ci o tym powiedział bo teraz ty albo ktos może go albo podkablować do ambasady itwój kolega bedzie miał dożywotni zakaz wjazdu do USA na bank za fałszowanie dokumentów, a na to nawet jest paragraf, albo ktoś może go szantazowac i chcieć od niego sporą kase teraz...to że na miejscu takich rzeczy nie weryfikują to normalne bo by był zator jakiś, nie wiem czy pozniej jakoś tego nie potwierdzaja ale chyba nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...