Wylosowanie Zielonej Karty, A Co Z Zona?

[olcia1983]

Witam, mamy problem i kazdy urzednik w USCIS ma inna odpowiedz na nasze pytanie. Moj maz zostal wylosowany w loterii zielonej karty. W papierach zalaczyl ze ma zone. Wyslal wszystkie dokumenty, zaplacil ok 1000$, przeszedl wszysto poprawnie i dzis byl na spotkaniu w Chicago. Urzedniczka powiedziala, ze jego sprawa jest prosta tylko musi doniesc do 2 tyg badania lekarskie i bedzie mial zielona karte. Maz zapytal sie co z zielona karta dla zony, a ona mu powiedziala, ze nie jest pewna ale zona musi sie starac osobno o zielona karte, musi przejsc caly proces od poczatku i ze oczywisci musi zaplacic ok 1000$. Kobieta, nie byla pewna wiec wyslala meza do okienka obok, gdzie maz uslyszal, ze jednak za zone nie musi placic i ze zona dostanie zielona karte jak on juz bedzie mial, lecz tez nie byli pewni i ze maz musi zadzwonic do Departamentu Stanu.i sie sam upeniec! Co za absurd!

Czy ktos mial taka sytuacje? Co z rodzina po wylosowaniu zielonej karty? Obecnie mieszkamy w USA, maz ma wizy H1B, a ja mam H4. Bardzo prosze o odpowiedz..

[sly6]

a gdzie ma dzwonic Twoj maz?

[olcia1983]

do Departamentu Stanu.

[sly6]

zobacz na tym forum,

http://www.visajourney.com/

tutaj jest osoba co zalatwiala to w USA ale Ona byla sama

nie znam takiego przypadku jak Twoj ,nie pamietam na tym forum aby byl opisywany .

[kzielu]

Wydaje mi sie ze kazdy z aplikantow musi wyslac I-485, wiec moim zdaniem to zona musi starac sie osobno...

[sly6]

a jesli wyslac ten druk to i oplate wniesc .

http://www.travel.state.gov/visa/visa_4762.html

[olcia1983]

Wlasnie maz zadzwonil do Departamentu Stanu i oni nic nie wiedza. Mowia ze to jest pytanie do USCIS i kaza dzwonic do USCIS i zycza powodzenia!!!! czeski film heheh