Workload Transfer. Nbc-> Service Centers.

[miss.home]

http://content.govdelivery.com/bulletins/gd/USDHSCIS-90a10e Workload Transfer from National Benefits Center to Service Centers

U.S. Citizenship and Immigration Services sent this bulletin at 10/21/2013 02:09 PM EDT

USCIS recently began transferring some casework from the National Benefits Center to the Nebraska, Texas and California Service Centers to balance overall operational workload. The affected casework includes the following form:

• I-130, Petition for Alien Relative, filed by U.S. citizens for their eligible immediate relative (spouse, child, or parent).

[wodnik]

czyli, ze sie rozpatrywanie I 130 przyspieszy, poprawi ?

[miss.home]

Z tego co widze na VJ i i2u.net to transferowane sa na razie jedynie petycje z lutego.

NATOMIAST, ludzie dostaja wiadomosci od USCIS ze ich petycja poszla do local office a nie do service center. Jesli tak zaiste jest, to jest to raczej zla wiadomosc, bo local offices sa zapchane. W niektorych czas oczekiwania to nawet 12 miesiecy (Atlanta np)

Nie wiadomo czy USCIS mialo namysli rowniez petycje z NBC/Overland Park, KS.

Co za bajzel, boshh...

[wodnik]

aha , no to nieciekawie pozyjemy zobaczymy, nie za wiele możemy zrobić..

[miss.home]

aha , no to nieciekawie pozyjemy zobaczymy, nie za wiele możemy zrobić..

Ha! A wlasnie ze mozemy http://uscgreencardpetitionerscommittee.blogspot.com/

I robimy

Odpisal nam Glenn Beck, byly prezydent AILA zrobi wywiad z Przewodniczacym Komitetu (), i jeszcze pare innych, a dopiero zaczynamy!

Moze i nic to nie da, ale chcemy sprobowac. Tzn petitioners. Bo ja to se moge...

[karina]

Z tego co widze na VJ i i2u.net to transferowane sa na razie jedynie petycje z lutego.

NATOMIAST, ludzie dostaja wiadomosci od USCIS ze ich petycja poszla do local office a nie do service center. Jesli tak zaiste jest, to jest to raczej zla wiadomosc, bo local offices sa zapchane. W niektorych czas oczekiwania to nawet 12 miesiecy (Atlanta np)

Nie wiadomo czy USCIS mialo namysli rowniez petycje z NBC/Overland Park, KS.

Co za bajzel, boshh...

Wiele spraw transferowanyh do lokalnych USCIS jest rozpatrywane bardzo szybko - owszem, sa sprawy, ktore czekaja, sa sprawy, ktore wymagaj dokladnego sprawdzenia oraz sprawy, ktore sa flagowane - one czekaja dluzej. Ale sa sprawy, ktore ida wrecz ekspresowo - mam klilkadziesiat spraw z PA, NJ, IL, MA, ktore byly rozpatrzone w ciagu kilku dni od otrzymania noty, ze sprawa byla transferowana do lokalnego biura.

Trzeba tez wiedziec, ze sa sprawy i sprawy - ja nie bronie tutaj urzedu badz urzednikow, ale popatrzmy na to ze strony urzednika, ktory otrzymuje dokumenty w ktorych sa bledy, dokumenty, ktore sa niekompletne, albo dokumenty, gdzie ktos sponsorowal juz kogos i ledwie ex dostala green card (badz obywatelstwo), rozwiedli sie i juz sponsoruje nastepna pania. Niektore sprawy tocza sie dlugo, ale zwiazane jest to tez z tym, ze ludzie dostaja wiele RFE, w zwiazku z tym co napisali i pod czym sie podpisali - rowniez, co jest czeste, lokalne urzedy zadaja doslania ORGINALNYCH aktow rozwodu (pozniej sa one zwracane) badz orginalnych aktow urodzenia dziecka (jesli nie jest dzieckiem biologicznym). Ogromny problem jest tez ze zdjeciami - wymogi sa jasne, ale w dalszym ciagu ludzie wysylaja zdjecia, ktore sa na ciemnym tle, na ktorych ich twarze wygladaja duzo ciemniej niz sa w rzeczywisctosci itd. I to wszystko wydluza caly proces. Co jeszcze zauwazylam to to, ze urzednicy nie zawsze przepadaja za tlumaczeniami robionymi w Polsce - kilkakrotnie spotkalam sie z RFE o nowe tlumaczenie.

[miss.home]

Wiele spraw transferowanyh do lokalnych USCIS jest rozpatrywane bardzo szybko - owszem, sa sprawy, ktore czekaja, sa sprawy, ktore wymagaj dokladnego sprawdzenia oraz sprawy, ktore sa flagowane - one czekaja dluzej. Ale sa sprawy, ktore ida wrecz ekspresowo - mam klilkadziesiat spraw z PA, NJ, IL, MA, ktore byly rozpatrzone w ciagu kilku dni od otrzymania noty, ze sprawa byla transferowana do lokalnego biura.

Trzeba tez wiedziec, ze sa sprawy i sprawy - ja nie bronie tutaj urzedu badz urzednikow, ale popatrzmy na to ze strony urzednika, ktory otrzymuje dokumenty w ktorych sa bledy, dokumenty, ktore sa niekompletne, albo dokumenty, gdzie ktos sponsorowal juz kogos i ledwie ex dostala green card (badz obywatelstwo), rozwiedli sie i juz sponsoruje nastepna pania. Niektore sprawy tocza sie dlugo, ale zwiazane jest to tez z tym, ze ludzie dostaja wiele RFE, w zwiazku z tym co napisali i pod czym sie podpisali - rowniez, co jest czeste, lokalne urzedy zadaja doslania ORGINALNYCH aktow rozwodu (pozniej sa one zwracane) badz orginalnych aktow urodzenia dziecka (jesli nie jest dzieckiem biologicznym). Ogromny problem jest tez ze zdjeciami - wymogi sa jasne, ale w dalszym ciagu ludzie wysylaja zdjecia, ktore sa na ciemnym tle, na ktorych ich twarze wygladaja duzo ciemniej niz sa w rzeczywisctosci itd. I to wszystko wydluza caly proces. Co jeszcze zauwazylam to to, ze urzednicy nie zawsze przepadaja za tlumaczeniami robionymi w Polsce - kilkakrotnie spotkalam sie z RFE o nowe tlumaczenie.

Dziekuje za komentarz Pani Karino

Jednak z tego co wiem, NBC nie rozsyla juz petycji po local offices, tylko do service centers, i to tylko lutowe i marcowe (poki co).

Petycje z Overland Park czyli zlozone po 1 maja tego roku, wciaz sa w wielkim limbo i nie wiadomo co sie z nimi bedzie dzialo.

Czy zostana przetransferowane rowniez do service centers?

Czy zostana przerzucone do Lee's Summit, ktore pozbywszy sie lutowych i marcowych petycji ma wiecej "miejsca" ?

Czy beda po prostu lezec i zarastac kurzem az ruszy Division 8 w Overland Park?

Zgadzam sie jednak, ze sa sprawy i sprawy... I mam nadzieje, ze do moich tlumaczen przysieglych sie nie doczepia! (tfu tfu)

Jutro konferencja AILA/NBC.. moze cos ciekawego zostanie powiedziane