Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 25
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Chodzi mi o to, że moim rodzicom jest to niepotrzebne, gdyż mają ułożone życie w Polsce a tak by musieli co rok latać do stanów. Właśnie poczytałem trochę jak jest z tym losowaniem i przeczytałem coś o jakimś dowodzie zatrudnienia czy coś w tym stylu.

1) co rok, to można latać na turystycznej ;)

2) oj, to coś źle czytałeś... wczytaj się jeszcze raz. Mamy na forum nawet wątki dotyczące loterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anubis, no mozna studiowac na publicznych uczelniach medycyny za "tylko" $40,000/rok, ale oczywiscie masz racje ze najpierw trzeba skonczyc undergraduate, a to tez kosztuje. Nie trzeba natomiast skonczyc jakiejs specjalnie dobrego collegeu. Bratanica jest na medycynie po community college i po 2 lat na dobrej - ale nie jakiejs specjalnie dobrej - 4 letniej uczelni. Trzeba natomiast miec fantastycznie dobre stopnie i bardzo wysokie wyniki na egzaminach MCAT.

O milionerach wspomnialam bo chyba tylko polscy milionerzy mogli by sobie pozwolic na ksztalcenie dziecka w szkole medycznej w USA. Ale masz racje, ze sam fakt posiadania pieniedzy nie pomoze sie dostac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z katlią. Znam sporo lekarzy i często kończyli "normalne" szkoły na udergrad. Nie mówimy tu o jakiś z drugiego tysiąca w rankingu, ale też nie jakiś wyjątkowych poza zasięgiem klasy średniej.

Milionerem tez nie trzeba być, bo od czego są kredyty. :) Nie pamiętam, ale do szkoły medycznej trzeba co najmniej być LPR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) co rok, to można latać na turystycznej ;)

2) oj, to coś źle czytałeś... wczytaj się jeszcze raz. Mamy na forum nawet wątki dotyczące loterii.

Chodzi o to, że jak się posaida zieloną kartę to nie można przebywać rok poza terenem USA (turystyczne mamy :P)

Dobra to postawcie mnie w jasnej sytuacji nie zwracając w tym momencie uwagi na pieniądze. Czy jeżeli za rok bym wyjechał czyli miałbym 17 lat (98 rok) to mam szansę w normalny sposób ukończyć high school i jak każdy amerykanin pójśc na studiach. Bo jak skończe medycyne w Polsce to chyba ciężko będzie z tym zostać lekarze w stanach? Czy może jest metoda na ukończenie medycyny w Polsce i przełożenie jej do stanów (słyszałem o tym tylko zapomniałem jak to się nazywa) i może tak będzie łatwiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze masz szanse na ukonczenie high school -- ale to moze potrwac dluzej niz rok. Jezeli masz odpowiednia wize lub status imigracyjny to na studia tez mozesz pojsc. Nie od razu na medycyne, bo tu sie tak nie robi: najpierw studiujesz przez 4 lata na undergraduate - przewaznie jakis przedmiot zwiazany z medycyna: biologie, chemie itp - potem zdajesz egzaminy MCAT i probujesz sie dostac do medical school. Jezeli NIE jestes przynajmniej permanent resident, to twoje szanse na medycyne sa nikle bo, jak mowilam, szkoly medycznie pzewaznie nie akceptuja cudzoziemcow.

Studiujac medycyne w Polsce bedzie zdecydowanie latwiej i taniej (krocej tez) ale proces nostryfikowania dyplomu jest ciezki i bardzo czasochlonny. Co nie znaczy ze nie mozna tego zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj siedziałem i czytałem o tym i przeczytałem o tym undergraduate itd. I czy naprawdę nie ma szans na żadne stypendia dotacje itp.? Dostanę status permanent resident po otrzymaniu zielonej karty? Właśnie myślałem o tej nostryfikacji musze poczytać jak wiecie coś o tym co mi pomoże to chętnie poczytam ;]

Poczytałem o tej nostryfikacjii i też nie jest ciekawie :D jakieś losowania komputerowe itp. Ale w sumie do mojego (mam nadzieję) ukończenia studiów jescze troche (dużo) lat zostało ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te losowania komputerowe to zeby zdobyc residency, i amerykanie tez musza przez to przechodzic.

Na medycyne nie dostaniesz pieniedzy -- sa jakies znizki dla wybitnych studentow, ale nawet z tym wszyscy placa slono, i zapozyczaja sie. To sa realia studiow w USA. Na poziomie undergraduate sa czesciowe stypendia (konkurencyjne) pozyczki, sa tez stypendia sportowe. Jezeli jestes wybitnie dobry, masz fantastyczne stopnie i egzaminy SAT to mozna cos gdzies dostac. Ale nie mozna na to liczyc. Twoja najbardziej realistyczna mozliwoscia studiow w USA to jakis community college (tansze) potem tansfer na uczelnie. Caly czas licz na duze koszty, pozyczki, i prace part-time bo bedziesz musial sobie dorabiac. Ucz sie fantastycznie i zdawaj MCATy rewelacyjnie to moze sie dostaniesz do medical school, oczywiscie tez za pozyczone pieniadze. A potem bedziesz splacal te pozyczki przez nastepne 20 lat.

Chce ci sie USA... to masz USA :)

Teraz rozumiesz dlaczego my na tym forum radzimy zdobycie studiow w Polsce, i dlaczego amerykanie zaczynaja oszczedzac na studia dzieci od... urodzenia sie dzieci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...