Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa - Skomplikowana Sytuacja


xero88

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy, mam dosyc skomplikowaną sytację, w intenercie czytam różne rzeczy ale chyba potrzebuje kolejnych spojrzen na moją sytuację.

Mam w tej chwili wizę turystyczną na 10 lat (tzn promesse) w stanach mam klepniętą do końca marca 2014. Byłem tam przez ponad 5 tyg i... zakochałem się. W stanach i w moim chłopaku - amerykanine.

Jestem grafikiem komputerowym, licencjat robiłem z administracji, studia podyplomowe z grafiki. Mam juz 4 letnie doświadczenie w zawodzie na stanowisku grafika i portfolio, które moim zdaniem jest ok. Moim marzeniem jest podjęcie legalnej pracy w nowym jorku i zycie z partnerem. Nie jestesmy zainteresowani slubem w stanach, nie chce zeby myslal ze jestem z nim dla papierów, sami tez za krótko się znamy. On sam zarabia jakies 2 tys dol i mieszka z rodzicami wiec pewienie nie było by go stac zeby mnie sponsorowac.

Rozwiazaniem wydaje sie szukanie pracy w usa, rozumiem, ze najpierw musze znalezc pracodawce, ktory złozy na mnie wniosek, pozniej ja musze ubiegac sie o wize pracowniczą co jest bardzo trudnym procesem czesto zostaje odrzucone.

Co radzicie? Jak sie przygotowac? co robic?

To bardzo istotna dla mnie kwestja i prosze Was o poważne potraktowanie mojego problemu.

Pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Abstrahując od sytuacji personalnej, grafik komputerowy to nie jest zawód pierwszej potrzeby w USA. Jakiejś specjalnej opcji nie masz. Pracodawca i sponsoring. Tyle. To czy masz tam chłopaka czy nie, nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrocic do Polski. Masz zerowe szanse do utrzymania legalnego statusu do momentu kiedy beda teoretycznie wydawac H-1B wiec nawet gdybys znalazl pracodawce (patrz post KaeR wyzej) to jej nie dostaniesz. Slub to najlatwiejsza droga do emigracji w Twojej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. Jestem w Polsce. Wróciłem na czas.

Mam kolejne pytania:

1. czy pracodawca ponosi koszty załatwienia mi takiego pozwolenia o pracę? Jakie (mniej więcej)? Kolejny krok to próba zdobycia przeze mnie odpowiedniej wizy w ambasadzie w warszawie?

2. Jak wygląda kwestja stażu?

3. Jakimi środkami musialby dysponowac moj partner, będąc ze mną po ślubie żeby mnie ściągnąc?

4. kzielu, rozumiem, żę wize h-1B nie sa teraz przydzialene? Kiedy będą? Czy jest jakaś informacja w tej sprawie?

Może macie jakieś swoje pomysły jak to rozwiązac?

Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zawsze pracodawca, zwykle od $5k w gore mowiac bardzo ogolnie. Nie masz zadnych mozliwosci zdobycia odpowiedniej wizy, o wizy pracownicze zawsze wystepuje pracodawca. I jeszcze jedna istotna sprawa - one sa tymczasowe. Nie sa w zaden sposob zwiazane z permanentym zamieszkaniem w US.

2. tzn ?

3. Pogooglaj za I-864P. Musi miec dochody w wysokosci 125% poverty level.

4. Tak, pogooglaj za tym. H-1B jest ograniczona ilosc, petycje sa przyjmowane 1 kwietnia i w poprzednim roku rozeszly sie w 5 dni i skonczylo sie to losowaniem bo przyjeli wiecej zgloszen niz bylo dostepnych wiz. Wydawane sa od 1 pazdziernika.

Rozwiazac - slub, ale Twoj chlopak przyjedzie do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Oczywiście. Około 7000 dolarów.

4. Aplikacja w kwietniu, wiza od października. W tym roku już raczej nie da się.

A tak w ogóle to mógłbyś poszukać na te podstawowe pytania sam odpowiedzi. Te pytania padają tu kilka razy w tygodniu.

Nie ma jakiegoś specjalnego wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem. Po co slub w stanach i powrot do PL?

Sorry - mialo byc albo. Albo slub, albo chlopak przyjedzie do Ciebie - co tez zdaje sie nie jest trywialne bo tez nie moze sobie w Polsce po prostu mieszkac a na malzenstwa homoseksualne to zdaje sie troche jeszcze sobie poczekacie...

A bardziej to sie zakochales w stanach czy w swoim chlopaku ze tak niedyskretnie sie spytam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...