Skocz do zawartości

Praca W Usa Po Studiach W Polsce- Weterynaria


Szymun

Rekomendowane odpowiedzi

nie ma nigdzie napisane ze jak ma sie wyksztalcenie to zyje sie dobrze i ma sie dobre zarobki,zaradnosc tez sie liczy-co sie umie a nie studia ukonczone.

pocztaj na roznych stronach,forach jak sie zyje,nie kazdy uwaza ze sie zyje dobrze,zarabia

nawet na tym forum poczytasz takie wypowiedzi.

jak tak umiesz jezyk to idz na np yahoo.tam napisz ze dobrze sie zarabia i zobaczysz jakie bedziesz miec wypowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Nie chodzi o to, że mi się "nie chce" czegoś wygooglować. Zapytałem ogólnie o rynek, chciałem poznać wasze opinie, nie wyjeżdżam jutro. Mam jeszcze wiele lat nauki przed sobą. Przy okazji korzystając z okazji spytałem o czym powinienem pamiętać, bo ktoś o takich rzeczach wspomniał. Zamiast mówić mi o czym zapomniałem i od jakiej strony się do tego zabieram, może po prostu zaczniecie odpowiadać na zadane pytania, a nie planowali za mnie, w waszym mniemaniu, zbliżający się wielkimi krokami wyjazd? Dzięki wszystkim, którzy coś rzeczywiście wnieśli do tematu, a wszystkich biadolących jak to wszystko zrobiłem źle, że mi się nie chciało, bla bla bla, proszę o darowanie sobie i jeśli nie macie nic rzeczowego do dodania to nie wypowiadajcie się. Na stronę ambasady zawitam jak będę wiedział, że w ogóle gdziekolwiek wyjeżdżam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, o co pytam, bo jakbym się dowiedział, że dla weterynarza nie ma przyszłości w USA to nie miałbym nawet nad czym dalej się zastanawiać. Na chwilę obecną studiuję w Polsce, kiedyś MOŻE gdzieś wybędę ;) dzięki, że o tym wspomnieliście, ale to jeszcze nie czas na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, o co pytam, bo jakbym się dowiedział, że dla weterynarza nie ma przyszłości w USA to nie miałbym nawet nad czym dalej się zastanawiać. Na chwilę obecną studiuję w Polsce, kiedyś MOŻE gdzieś wybędę ;) dzięki, że o tym wspomnieliście, ale to jeszcze nie czas na to.

A my tu centrum studiów strategicznych? Skąd mamy wiedzieć czy będzie za kilka lat zapotrzebowanie na weterynarzy spoza USA? Poza tym mogą sobie amerykanie ściągać ich łatwiej z Kanady i Meksyku.

A ja tak z ciekawości spytam, skoro weterynarz nie ma przyszłości w Polsce, to dlaczego to studiujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my tu centrum studiów strategicznych? Skąd mamy wiedzieć czy będzie za kilka lat zapotrzebowanie na weterynarzy spoza USA? Poza tym mogą sobie amerykanie ściągać ich łatwiej z Kanady i Meksyku.

A ja tak z ciekawości spytam, skoro weterynarz nie ma przyszłości w Polsce, to dlaczego to studiujesz?

Pewne rzeczy można przewidzieć, a na pewno macie większe pojęcie na temat obecnej sytuacji w USA i prognoz na przyszłe lata niż ja.

Po 1- ma przyszłość, szczególnie z odpowiednią specjalizacją. problem w tym, że zarobki nie są duże nawet po wielu latach pracy, a i sama sytuacja w Polsce nie bardzo mi się podoba (chyba nie muszę tego opisywać...

a po 2- praca ze zwierzętami, jak i same zwierzęta, była od zawsze w czołówce moich zainteresowań ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne rzeczy można przewidzieć, a na pewno macie większe pojęcie na temat obecnej sytuacji w USA i prognoz na przyszłe lata niż ja.

Ale zdajesz sobie sprawę, że żebyś mógł wyjechać do pracy jako weterynarz, to pracodawca amerykański będzie musiał udowodnić, że na miejscu nie ma nikogo, kto by mógł wykonywać tę pracę i dlatego musi ściągać tam Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zdajesz sobie sprawę, że żebyś mógł wyjechać do pracy jako weterynarz, to pracodawca amerykański będzie musiał udowodnić, że na miejscu nie ma nikogo, kto by mógł wykonywać tę pracę i dlatego musi ściągać tam Ciebie?

Dokładnie to co napisała Joanna staramy Ci się przekazać, bo wszelkie gdybania biorą w łeb jak nie wiesz z jakim statusem się tam wybierasz. Zatrudnienie Ciebie bez GC będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami i wymaganiami, które mogą zniechęcić pracodawcę. Dodatkowo zawód masz trudny do przeniesienia do USA, jak lekarz czy farmaceuta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...