Przeprowadzka Rodzinna Dylematy Na Szybko

[sly6]

co do jezyka niemieckiego to nie powinno byc problemu z nauka

[Kasica_s]

Dla mnie kuszaca alternatywa do mieszkania w USA bylo mieszkanie i praca w Niemczech lub Szwajcarii, wiec ja bym pewnie w tej Szwajcarii zostal

Ciesz sie, ze nie wybrales szwajcarii:))) chyba, ze jestes singlem lub z kims kto rowniez pracuje, ale oczywiscie bez dzieci;) my tak czy owak chcemy stad wyjechac, tylko jaki kierunek, czy niemcy, usa czy pl

[kzielu]

Ciesz sie, ze nie wybrales szwajcarii:))) chyba, ze jestes singlem lub z kims kto rowniez pracuje, ale oczywiscie bez dzieci;) my tak czy owak chcemy stad wyjechac, tylko jaki kierunek, czy niemcy, usa czy pl

To jeszcze sie rozeznaj na ile dostanie wize L-1 (bo zakladam ze na niej bedziecie wyjezdzali) i co po niej (bo jezeli nic, to po jej skonczeniu, wracacie skadkolwiek przyjechaliscie) - bo to moim zdaniem - jezeli piszesz ze chcecie wyjechac - istotna czesc tego calego dealu.

Oczywiscie jezeli pracodawca powie ze bedzie Was sponsorowal na GC albo bedzie to zalezne od performance'u pracownika - nie macie zadnej gwarancji ze tak sie stanie i tu bedzie ryzyko.

Bottom line - wiza pracownicza ma slowo temporary w nazwie i bez dalszego sponsorowania nie ma nic wspolnego ze stalym pobytem.

Jezeli to nie jest L-1 a sponsorowanie na GC, to zignoruj to co napisalem.

[spaniard]

, bo nie chcemy jechac gdzies gdzie nam sie pogorszy stopa zyciowa, juz ra tak zrobilismy przenoszac sie z polski do szwajcarii:) pozdrawiam

Moglabys rozwinac ta mysl, bo nie bardzo rozumiem. Szwajcaria to jeden z lepszych krajow do zycia. Pogorszenie zycia po wyjezdzie z Polski?

A ja podobnie jak poprzednicy sie wypowiadali zostalbym w Szwajcari, a zamiast przenosic sie cala rodzina do USA moze bezpieczniej np. wyjechac na rok i zobaczyc czy wam sie tam w ogole spodoba. Pamietaj, ze w USA jestescie zdani zawsze na siebie, pamietaj o kiepskich urlopach,i braku ubezpiecznia medycznego jak maz straci prace. Jest bardzo drogie zwlaszcza dla calej rodziny.

A w Szwajcarii - 4 tygodnie urlopu i wiecej mozliwosci do podrozowania, centrum Europy. Jak stracisz prace to masz placone 80% pensji i 1,5 roku czasu na znalezienie nowej pracy.

Przemysl sprawe.

[Gość espe]

Moglabys rozwinac ta mysl, bo nie bardzo rozumiem. Szwajcaria to jeden z lepszych krajow do zycia. Pogorszenie zycia po wyjezdzie z Polski?

A ja podobnie jak poprzednicy sie wypowiadali zostalbym w Szwajcari, a zamiast przenosic sie cala rodzina do USA moze bezpieczniej np. wyjechac na rok i zobaczyc czy wam sie tam w ogole spodoba. Pamietaj, ze w USA jestescie zdani zawsze na siebie, pamietaj o kiepskich urlopach,i braku ubezpiecznia medycznego jak maz straci prace. Jest bardzo drogie zwlaszcza dla calej rodziny.

A w Szwajcarii - 4 tygodnie urlopu i wiecej mozliwosci do podrozowania, centrum Europy. Jak stracisz prace to masz placone 80% pensji i 1,5 roku czasu na znalezienie nowej pracy.

Przemysl sprawe.

Co do standardów to może chodzi również o relacji koszty/zarobki. Ja z tego samego powodu zrezygnowałem z GC i zostałem w Polsce. Jeżeli ktoś zarabia na niezłym poziomie (krotność średniej krajowej) to aby osiągnąć ten sam poziom np. w Szwajcarii trzeba naprawdę nieźle zarabiać. Co innego jak ktoś jedzie do Szwajcarii a w Polsce zarabiał najniższą krajową. Wtedy nawet za najniższą krajową standard będzie w Szwajcarii wyższy. Z resztą wypowiedzi całkowicie się zgadzam a jeżeli nie Szwajcaria to polecam Niemcy. Jak ktoś zna j. niemiecki to naprawdę fajny, spokojny i dobrze zorganizowany kraj. No i wg. mnie bardzo prorodzinny.

[Kasica_s]

Moglabys rozwinac ta mysl, bo nie bardzo rozumiem. Szwajcaria to jeden z lepszych krajow do zycia. Pogorszenie zycia po wyjezdzie z Polski?

A ja podobnie jak poprzednicy sie wypowiadali zostalbym w Szwajcari, a zamiast przenosic sie cala rodzina do USA moze bezpieczniej np. wyjechac na rok i zobaczyc czy wam sie tam w ogole spodoba. Pamietaj, ze w USA jestescie zdani zawsze na siebie, pamietaj o kiepskich urlopach,i braku ubezpiecznia medycznego jak maz straci prace. Jest bardzo drogie zwlaszcza dla calej rodziny.

A w Szwajcarii - 4 tygodnie urlopu i wiecej mozliwosci do podrozowania, centrum Europy. Jak stracisz prace to masz placone 80% pensji i 1,5 roku czasu na znalezienie nowej pracy.

Przemysl sprawe.

Maz raczej nie straci pracy, a ze stanow tez mozna wrocic jak z kazdego miejsca, szwajcarie zachwalaja osoby, ktore nigdy tu nie mieszkaly, polowa kolegow meza z pracy polakow jest w trakcie powrotow. To jest jeden z najdrozszych krajow swiata, zupelnie niedostosowany do rodzin, kobiety maja siedziec w domu z dziecmi, chyba ze zarabiasz niezle by oplacalo sie do pracy wrocic czyli ok 5-6tys na reke miesiecznie, bo tyle kosztuje opieka dla dwojki dzieci i dojazd do pracy. My nie chcemy wyjezdzac do stanow na cale zycie, a tylko na 2-3 lata, tak jak pisalam docelowo powrot do pl. Jesli chodzi o ubezpieczenie to jest akurat na plus usa, tu placimy tysiac frankow z wlasnej kieszeni na ubezpieczenie, a pozniej i tak placisz za kazda wizyte dodatkowo. Przykladowo moja wizyta na izbie przyjec (poszlam tam bo na termin u ginekologa z bolami mialam czekac 4-5 miesiecy w zaleznosci od lekarza) gdzie zrobiono mi usg, morfologie i mocz z paska zaplacilismy 568chf. Nie mowiac o tym, ze pediatria jest na poziomie polskim przedwojennym, zreszta jak kazda dziedzina procz onkologii. W polsce nas bylo stac na kupno mieszkania czy domu, w szwajcarii nigdy, wyjazdy sa dla dobrego cv, nie dla pieniedzy, ale tez chcemy zyc, a nie wegetewac:) wiec czynniki typu co sie stanie gdy go wywala nie sa wazne, bo raczej tego nie zrobia a gdy zrobia bedzie powod by wreszcie wrocic do polski:)

[Kasica_s]

Co do standardów to może chodzi również o relacji koszty/zarobki. Ja z tego samego powodu zrezygnowałem z GC i zostałem w Polsce. Jeżeli ktoś zarabia na niezłym poziomie (krotność średniej krajowej) to aby osiągnąć ten sam poziom np. w Szwajcarii trzeba naprawdę nieźle zarabiać. Co innego jak ktoś jedzie do Szwajcarii a w Polsce zarabiał najniższą krajową. Wtedy nawet za najniższą krajową standard będzie w Szwajcarii wyższy. Z resztą wypowiedzi całkowicie się zgadzam a jeżeli nie Szwajcaria to polecam Niemcy. Jak ktoś zna j. niemiecki to naprawdę fajny, spokojny i dobrze zorganizowany kraj. No i wg. mnie bardzo prorodzinny.

Dokladnie, w szwajcarii moze sie podobac komus kto w pl zarabial 1500zl, tu dostanie 4000chf, ale chodzi o przelicznik, co my mozemy miec za te pieniadze... W pl mielismy razem (bo oboje moglismy pracowac, zlobki, przedszkola i rodzina) spokojnie kilka srednich krajowych, w szwajcarii maz ma 3 "minimalne" (w cudzyslowiu bo jeszcze jej nie zaakceptowali). Wiec w pl splacalismy sobie kredyt, mieszkalismy wygodnie, nie musialam myslec na ktory kurs pojsc czy poslac dziecko ze wzgledu na pieniadze, zywnosc w szwajcarii baaardzo droga, mieszkania w podobnej cenie jak w sf. Wlasnie o niemcach jeszcze myslimy... Poznalismy polke, mieszkala 14 lat w de, od roku w ch i mimo, ze zarabia o wiele lepiej nie stac ja na tyle ile w de (ma tez rodzine). Jedyne co wiemy, ze nie tu:)

[Gość miqhs]

Ani na tym, ani na żadnym innym forum porównania krajów nie wychodzą najlepiej. Każdy ma inne zdanie i obawiam się, że z decyzją wyjazdu i tak pozostaniecie sami. Nie wiem co w tej Ameryce jest, czy to faktycznie jak się niektórzy śmieją - filmy amerykańskie, które oglądaliśmy od dzieciństwa, czy ludzie jacyś bardziej wyluzowani, ale ja do Europy w życiu bym nie wyjechała

[katlia]

Przeciez tu nie chodzi o emigracje a o 2-3 letni wyjazd. Ja bym powiedziala, ze to jest fantastyczna okazja. Nawet jezeli okaze sie, ze nie jestescie zachwyceni zyciem w Bay Area, to bedziecie mieli mozliwosc zwiedzenia bardzo pieknych, ciekawych miejsc i nauczenia sie plynnie angielskiego. Przygoda zycia, mi sie wydaje.

[Gość miqhs]