Skocz do zawartości

Marzę Aby Uciec Z Holandii Do Usa...


michal.k

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety - łatwy sposób na emigracje nie istnieje. Ja tu siedzę na forum od 2011 roku i jakoś wciąż w Stanach mnie nie było...

Generalnie tak jak zostało powiedziane - loteria wizowa albo ślub z obywatelem/obywatelką. Na tymczasowy pobyt pozwalają programy typu - Au Pair, Intership, Work & Travel.

P.S.

Stwierdzenie wzięte z kapelusza "to musi być moje miejsce na ziemi" brzmi niezbyt poważnie, też kiedyś myślałem w ten sposób, ale już mi przeszło. Żeby to ocenić, musisz pojechać i pożyć w danym miejscu tak jak żyją tubylcy. Wyjazd turystyczny to nie to samo.

P.S. 2

Powodzenia w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, ja też wciąż szukam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

"Wyjazd turystyczny to nie to samo."

Pewnie ze nie. Ale dla OP wyjazd na au pair czy W&T nie wchodzi w rachube, wiec przyjazd turystycznie zeby wybadac co i jak jest lepsze niz siedzenie w Holandii i marzeniem "ah jak tam jest swietnie." Niech przyjedzie, pozna na miejscu ludzi, pogada o mozliwosci/realiach pracy jako fryzjer, itp. Knowledge is power, jak sie tu mowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja absolutnie nie myślę w taki sposób, że gdziekolwiek jest świetnie i cudownie, i wspaniale. Nigdzie tego nie napisałem. Jestem facetem mocno stąpającym po ziemi (mimo wszystko) i wiem, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Jest jednak coś takiego w człowieku, że z pewnych (często niewiadomych) przyczyn wybiera jedne miejsca, a inne omija szerokim łukiem... Tylko tyle :) Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna kwestia. Wszędzie każdy pisze, że do USA prawie nie ma szans się dostać, a tymczasem mieszka, pracuje i żyje tam, pewnie setki tysięcy Polaków... Choć jest to praktycznie niemożliwe, a jednak prawdziwe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja absolutnie nie myślę w taki sposób, że gdziekolwiek jest świetnie i cudownie, i wspaniale. Nigdzie tego nie napisałem. Jestem facetem mocno stąpającym po ziemi (mimo wszystko) i wiem, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Jest jednak coś takiego w człowieku, że z pewnych (często niewiadomych) przyczyn wybiera jedne miejsca, a inne omija szerokim łukiem... Tylko tyle :) Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna kwestia. Wszędzie każdy pisze, że do USA prawie nie ma szans się dostać, a tymczasem mieszka, pracuje i żyje tam, pewnie setki tysięcy Polaków... Choć jest to praktycznie niemożliwe, a jednak prawdziwe ;)

1. Sa tam nielegalnie 2. Wylosowali zielona karte w loterii. 3. Wizy rodzinne i malzenskie. 4. Pracownicze, etc. || Jak sie nie ma zadnych podstaw do uzyskania wizy umozliwiajacej staly pobyt, to fakt, jest to niemozliwe. :P Mnie tez osobiscie dziwi dlaczego ludzie tak bardzo bardzo chca do Stanow wyjechac. Miejsce jak kazde inne, tak naprawde. Jakiegos szalu nie ma. Jak ja bym miala wybor to bym siedziala teraz w samolocie powrotnym do Europy i wolala sobie tam ukladac zycie :P No ale milosc nie wybiera!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja absolutnie nie myślę w taki sposób, że gdziekolwiek jest świetnie i cudownie, i wspaniale. Nigdzie tego nie napisałem. Jestem facetem mocno stąpającym po ziemi (mimo wszystko) i wiem, że "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma". Jest jednak coś takiego w człowieku, że z pewnych (często niewiadomych) przyczyn wybiera jedne miejsca, a inne omija szerokim łukiem... Tylko tyle :) Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna kwestia. Wszędzie każdy pisze, że do USA prawie nie ma szans się dostać, a tymczasem mieszka, pracuje i żyje tam, pewnie setki tysięcy Polaków... Choć jest to praktycznie niemożliwe, a jednak prawdziwe ;)

Tak mieszka tam setki i ponad milion sie znajdzie. Ta liczba to jednak kropla w porownaniu do liczby mieszkancow. Nikt nie mowi, ze szans nie ma, bo jest okolo 50 tys GC w loterii, 50 tys wiz pracowniczych i emigracja z uwagi na rodzine/malzenstwo. Dodasz do tego nielegalnych, do tego duza populacje emigrantow z lat 80-tych. Dolicz do tego ich dzieci i masz swoje kilkaset tysiecy. Do ktorej grupy zamierzasz sie zaliczac?

Popytaj ludzi na tym forum jak sie tu dostali. Moge Ci z doswiadczenia powiedziec, ze wiekszosc bedzie po malzenstwie/rodzicach i loterii. Bardzo niewiele osob jest tu z uwagi na prace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaer ma racje ze nie wiele jest osoba ktore sa przez prace,swoj biznes :)

a co do tych slow to myslisz ze takich slow nie uslyszysz w USA ? w pewnych srodowiskach oraz tam gdzie bedziesz mieszkac?beda od k po h ...

do tego tam gdzie jest wiele Polakow,Polonii jest patalogia,wystarczy wyjechac po za takie skupiska i masz innych ludzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Sa tam nielegalnie 2. Wylosowali zielona karte w loterii. 3. Wizy rodzinne i malzenskie. 4. Pracownicze, etc. || Jak sie nie ma zadnych podstaw do uzyskania wizy umozliwiajacej staly pobyt, to fakt, jest to niemozliwe. :P Mnie tez osobiscie dziwi dlaczego ludzie tak bardzo bardzo chca do Stanow wyjechac. Miejsce jak kazde inne, tak naprawde. Jakiegos szalu nie ma. Jak ja bym miala wybor to bym siedziala teraz w samolocie powrotnym do Europy i wolala sobie tam ukladac zycie :P No ale milosc nie wybiera!

mnie np zastanawia czemu ludzie nie pchaja sie do krajow azjatyckich...tam tez jest praca, tam tez mozna duzo zarobic, w niektorych krajach swietny klimat....

ostatnio mi znajomy powiedzial: "singapur ? tam chyba bieda musi byc bo jedza te kurczaki z ryzem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie np zastanawia czemu ludzie nie pchaja sie do krajow azjatyckich...tam tez jest praca, tam tez mozna duzo zarobic, w niektorych krajach swietny klimat....

ostatnio mi znajomy powiedzial: "singapur ? tam chyba bieda musi byc bo jedza te kurczaki z ryzem"

Jakby nie patrzec Stany sa bardziej podobne do Europy. Roznice kulturowe Azji moga dzialac troche odstraszajaco dla wielu ludzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...