dempster Napisano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 W końcu pewnie dadzą spokój, ale jak miales SSN to będzie na nim wisiało. Historia że ubezpieczyciel mial wszystko zapłacić zupełnie się kupy nie trzyma. Sanders nawet jak wygra (na co raczej szansę ma marne) to za przeproszeniem kupe zrobi prędzej bo w tym całym systemie zarabiają wszyscy po kolei i wszyscy Ci zarabiający będą mieli kogoś w kongresie kto ich będzie popieral. Zbyt duże pieniądze w tym siedzą żeby cokolwiek się zmieniło. Niestety dla pacjentów. Niestety masz racje, za duzo ludzi robi za duzo pieniedzy w tym systemie. Bo w USA korupcja zostala ulegalniona i mamy lobbystów przeciez. Kto zaplaci wiecej, taka bedzie ustawa. Jak cudownie. Ale coraz wiecej ludzi (pacjentow) zdaje sobie sprawe, ze jest delikatnie mowiac robiona w ch... wiec ten system music predzej czy pozniej upasc. To jest glowna przyczyna bankructw w tym kraju, i to ludzi ktorzy byli ubezpieczeni (jak np. kolega ktory uruchomil ten topic). A tu jeszcze niektorzy pisza ze laskawca szpital obnizyl rachunek ze 100k na 25k. No prosze cie. Z persepktywy przecietnego zjadacza chleba to wyglada tak, ze po co sie ubezpieczac jesli i tak placisz wiecej udzialu wlasnego niz w innych krajach za cale prywatne leczenie ? System opieki zdrowotnej w USA jest jedna z wiekszych patologii na swiecie. A z wolnym rynkiem nie ma wiele wspolnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jkb Napisano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 Witam, Kilka miesiecy temu miałem wypadek w San Francisco. Byłem ubezpieczony na 100k usd. Rachunek za leczenie szpitalne wyszedl 124k USD, jednak szpital niby powiedział, że ma jakaś umowe z ubezpieczycielem I cała kwota zostanie pokryta. Tydzień temu dostałem list, że mam do zaplacenia 70k USD.(przebywam juz w pl). Podobniez ubezpieczyciel nie dostał odpowiednich dokumentow lub nie wiadomo o co chodzi. Co w takiej sytuacji? Dodam, że nie mam ani grosza na splate takiego dużego rachunku. Jakiego kolejnego kroku Moge sie spodziewac z ich strony? Ja bym przedzwonil do szpitala i do ubezpieczyciela, by po pierwsze, dowiedziec sie jakich dokumentow brakuje, a po drugie, by ubezpieczyciel te dokumenty dostarczyl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zielonywkarty Napisano 31 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 ja pitole co oni Cie klonowali za pol miliona zl. to powienien byc post dla wszystkich za prywatna sluzba zdrowia w Pl patologia rodzi patologie. lekarze zamiast leczyc licza talary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzielu Napisano 31 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 ja pitole co oni Cie klonowali za pol miliona zl. to powienien byc post dla wszystkich za prywatna sluzba zdrowia w Pl patologia rodzi patologie. lekarze zamiast leczyc licza talary Ale chyba go wyleczyli za te talary ? Publiczna sluzba zdrowia to jeszcze wieksza patologia, poczytaj o aferze VA tutaj - dokladnie to co sie dzieje w PL przy publicznej sluzbie zdrowia. Idealnego systemu nie ma, ale publiczna w polskim wydaniu to utopia. Wole byc wyleczonym bankrutem niz martwym z pieniedzmi w kieszeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
glimi Napisano 31 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 w Polsce ktos np placi 30 lat skladki na ubezpieczenie i nagle po tych 30 latach musi isc do szpitala to jak ma szczescie to powiedza mu "zapraszamy za rok" a bywalo tak ze bylo "zapraszamy za 5 lat" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Borubar Napisano 31 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Napisalem kilka maili. Zobacze co oni mi tam odpowiedza. A moze ktos wie, czy jezeli JA nie mam zadnych pieniedzy i nic nie jest na mnie przepisane to czy moga wejsc na moja rodzine i z nich sciagac kase? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kig Napisano 31 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Napisalem kilka maili. Zobacze co oni mi tam odpowiedza. A moze ktos wie, czy jezeli JA nie mam zadnych pieniedzy i nic nie jest na mnie przepisane to czy moga wejsc na moja rodzine i z nich sciagac kase? Nie wejda Ci na zadna rodzine. Wyluzuj troche, szpital wie ze nie jestes us citizen I nie Mieszkasz tutaj, wie ze szanse sciagniecia od ciebie tej kwoty sa znikome. Jesli dobrze ze szpitalem zagadasz a ubezpieczyciel choc jakis proce to pokryje to jest szansa ze ci szpital reszte dlugu umorzy (byly tutaj kiedys opisane podobne przypadki na forum choc troche dawno to bylo). Najwazniejsze zebys nie probowal sie bawic z nimi w chowanego tylko z nimi rozmawial - z wlasnej inicjatywy. Moze ci sie poszczesci I nie bedzie tak zle Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jannapa Napisano 31 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2015 Napisalem kilka maili. Zobacze co oni mi tam odpowiedza. A moze ktos wie, czy jezeli JA nie mam zadnych pieniedzy i nic nie jest na mnie przepisane to czy moga wejsc na moja rodzine i z nich sciagac kase? za malo informacji podajesz, zeby ci cokolwiek wiazacego odpowiedziec. sprobuj poszukac w necie - jest mnostwo stron poswieconych medical debt czy medical debt collection. windykacja miedzynarodowa jest jak najbardziej mozliwa, mozliwe jest tez wpisanie ciebie na do europejskiego rejestru dluznikow; wszystko zalezy jak bardzo szpitalowi zalezy na tej kasie i jak dobrych ma prawnikow. kilka kancelarii w polsce specjalizuje sie w zbieraniu dlugow dla firm zagranicznych i robia to dosc skutecznie. mysle, ze najrozsadniej w twoim przypadku byloby negocjowac wysokosc dlugu ze szpitalem, kazde inne rozwiazanie zostawi cie w sytuacji niepewnosci w Polsce ktos np placi 30 lat skladki na ubezpieczenie i nagle po tych 30 latach musi isc do szpitala to jak ma szczescie to powiedza mu "zapraszamy za rok" a bywalo tak ze bylo "zapraszamy za 5 lat" niby tak. ale tez w polsce po wizycie na ER, nie wychodzisz z rachunkiem na 1.5K za zalozenie trzech szwow. w polsce skladka jest po prostu tragicznie niska, stad NFZ musi limitowac ilosc zabiegow. podniesienie stawki nie wchodzi w rachube, bo zarobki sa, jakie sa. zaden system nie jest dobry, niestety, choc z sentymentem mysle o polsce, bo tutaj mam swiadomosc, ze glupie zlamanie nogi z niewielkimi komplikacjami moze mnie postawic w trudnej sytuacji finansowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
glimi Napisano 1 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2016 to nie stawka jest za niska, tylko skad NFZ ma kase brac jak wiekszosc idzie na premie, podwyzki czy odprawy dla dyrektorow, vice i innych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zielonywkarty Napisano 1 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2016 Ale chyba go wyleczyli za te talary ? Publiczna sluzba zdrowia to jeszcze wieksza patologia, poczytaj o aferze VA tutaj - dokladnie to co sie dzieje w PL przy publicznej sluzbie zdrowia. Idealnego systemu nie ma, ale publiczna w polskim wydaniu to utopia. Wole byc wyleczonym bankrutem niz martwym z pieniedzmi w kieszeni. jezeli tak ma wygladac system ze sie oglosze bankrutem i jestem czysty to ja chce miliard kredytu. przeleje na brata i oglosze sie i bede "bankrutem" to jest dopiero patologia. idealnego systemu nie ma ale w stanach to przeszacowana banka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.