Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa Student , Praca , Uczelnia Mix


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich !

Drodzy Forumowicze , piszę do Was ponieważ chciałbym uzyskać kilka informacji oraz skonsultować się z ludźmi którzy mają troszeczkę więcej doświadczenia oraz wiedzy odnośnie wyjazdu do Stanów .

Sprawa wygląda następująco , jestem studentem studiów dziennych Akademii Morskiej w Gdyni , obecnie 3 rok . Mam teraz pół roku wolnego i chciałbym wyjechać do stanów aby popracować nie koniecznie w zawodzie i dorobić trochę pieniędzy , w międzyczasie zapisać się na kurs językowy czy do szkoły lub na kurs aby poszerzyć swoje kwalifikacje , poszukać praktyk lub armatora który mógłby mnie zatrudnić na praktykę . Wiadomo lepiej jest szukać na miejscu niż z perspektywy Polski oraz polskich pośredników . Obecnie mam rodzinę w Nowym Jorku , siostrę która jest tam urodzona i ma stałe obywatelstwo oraz jej mama która jest moją macochą - też ma tam pobyt stały i mogę się u nich zatrzymać . Jakie wnioski wypełnić , jaki rodzaj wizy ? Aby ewentualnie tam pojechać i podjąć pracę dorywczą aby coś zarobić , chodzi mi tu nie pobyt stały tylko do Listopada ? Jest w ogóle taka szansa ? Dziękuje za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegos takiego jak "Wiza do pracy tymczasowej." :P

To na czym ja kurcze jestem? ;P

Do OP: Work and Travel spelnia jakies warunki opisane przez Ciebie.

Wydaje mi sie, ze chcesz za duzo na raz. Do szkoly jezykowej mozesz pojsc na turystycznej do 18h/tydz. Na prace dorywcza nie masz raczej szans... przynajmniej leglanie. Ta rodzina w NYC to moze byc bardziej przeszkoda niz atut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli reasumując mając rodzinę w US mam mniejsze szanse aby dostać wizę i pracować tymczasowo - gdzie w tym Logika? Myślałem , że statut Ucznia - ostatniego roku uczelni będzie dla mnie dodatkowym atutem , wydaje mi się , że te czasy kiedy ludzie masowo wyjeżdżali do US w celach zarobkowych już minął . Ta praca to chodzi o to , żeby nie siedzieć u rodziny przez pół roku tylko coś zrobić też dla siebie :P i ewentualnie się dołożyć do rachunków , wiadomo nie każdego stać aby koczować przez pół roku + jezdzić po stanach za pieniądze rodziców .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci rok studio I to na "swiatowej" uczelni a pojecie bladziutkie. Musisz chlopie poszerzyc horyzonty. Moj kuzyn zalapal sie na ostatnie lata jako oficer na Batorym, gdy ten poszedl na zlom plywal na Karaibach, na wycieczkowcach, az do znudzenia. Pamietaj ze najpierw musisz sie czegos nauczyc (doswiadczenie) a dopiero potem rozgladac sie za armatorami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli reasumując mając rodzinę w US mam mniejsze szanse aby dostać wizę i pracować tymczasowo - gdzie w tym Logika? Myślałem , że statut Ucznia - ostatniego roku uczelni będzie dla mnie dodatkowym atutem , wydaje mi się , że te czasy kiedy ludzie masowo wyjeżdżali do US w celach zarobkowych już minął . Ta praca to chodzi o to , żeby nie siedzieć u rodziny przez pół roku tylko coś zrobić też dla siebie :P i ewentualnie się dołożyć do rachunków , wiadomo nie każdego stać aby koczować przez pół roku + jezdzić po stanach za pieniądze rodziców .

Ty czytasz co piszesz ? Czas kiedys ludzie masowo wyjezdzali do US w celach zarobkowych minal a sam probujesz zrobic dokladnie to...

Sorry, ale legalnie nie ma zadnej mozliwosci zeby cos takiego zrobic, inaczej byloby tu miliardy ludzi ktorzy by tu byli "zeby sobie dorobic".

Nie ma wiz zeby pracowac tymczasowo ktore bys dostal bo mialbys taka ochote. One nie istnieja. Logiki jest w tym sporo, bo staraja sie o turystyczna, bedziesz traktowany jako potencjalny nielegalny imigrant. Rodzina w US zwieksza prawdopodobienstwo zostania takowym wielokrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli reasumując mając rodzinę w US mam mniejsze szanse aby dostać wizę i pracować tymczasowo - gdzie w tym Logika? Myślałem , że statut Ucznia - ostatniego roku uczelni będzie dla mnie dodatkowym atutem , wydaje mi się , że te czasy kiedy ludzie masowo wyjeżdżali do US w celach zarobkowych już minął . Ta praca to chodzi o to , żeby nie siedzieć u rodziny przez pół roku tylko coś zrobić też dla siebie :P i ewentualnie się dołożyć do rachunków , wiadomo nie każdego stać aby koczować przez pół roku + jezdzić po stanach za pieniądze rodziców .

Wlasnie chodzi o to, zeby uniemozliwic dorabianie ludziom. Prawie kazdy kraj chroni swoj rynek pracy i co jak co, ale USA do wyjatkow nie nalezy. Malo ich obchodzi, ze nie chcesz byc dla nich obciazeniem. Jakby byly takie mozliwosci, zeby sobie popracowac dorywczo, to by kolejka oplatajaca ziemie trzy razy by sie uformowala. Uzyskanie mozliwosci pracy w USA to procedura dosc dluga, skomplikowana i droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci rok studio I to na "swiatowej" uczelni a pojecie bladziutkie. Musisz chlopie poszerzyc horyzonty. Moj kuzyn zalapal sie na ostatnie lata jako oficer na Batorym, gdy ten poszedl na zlom plywal na Karaibach, na wycieczkowcach, az do znudzenia. Pamietaj ze najpierw musisz sie czegos nauczyc (doswiadczenie) a dopiero potem rozgladac sie za armatorami.

Dlaczego pojęcie bladziutkie , mam doświadczenie ponad pół roku , na 3 różnych statkach . Nie jest tak łatwo aby załapać się do dobrego armatora jak Royal Caribbean - dlatego czasami warto zaryzykować . Z tego co mi wiadomo to Batory pływał 30 lat temu - czasy się trochę pozmieniały .

Ty czytasz co piszesz ? Czas kiedys ludzie masowo wyjezdzali do US w celach zarobkowych minal a sam probujesz zrobic dokladnie to...

Sorry, ale legalnie nie ma zadnej mozliwosci zeby cos takiego zrobic, inaczej byloby tu miliardy ludzi ktorzy by tu byli "zeby sobie dorobic".

Nie ma wiz zeby pracowac tymczasowo ktore bys dostal bo mialbys taka ochote. One nie istnieja. Logiki jest w tym sporo, bo staraja sie o turystyczna, bedziesz traktowany jako potencjalny nielegalny imigrant. Rodzina w US zwieksza prawdopodobienstwo zostania takowym wielokrotnie.

Tak ja czytam co piszę , rozróżniasz wyjazd tymczasowy aby nie wiem zaznajomić się z inną kulturą , przejechać kraj którego nie widziałeś a jesteś ciekaw i przy tym nie bazować na pieniądzach rodziców ? Tylko tam pojechać i dorobić na własne potrzeby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja czytam co piszę , rozróżniasz wyjazd tymczasowy aby nie wiem zaznajomić się z inną kulturą , przejechać kraj którego nie widziałeś a jesteś ciekaw i przy tym nie bazować na pieniądzach rodziców ? Tylko tam pojechać i dorobić na własne potrzeby ?

To może sam spójrz, jakie rodzaje wiz do pracy tymczasowej przewiduje USA:

https://pl.usembassy.gov/pl/wizy/okresowe-zatrudnienie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...