Skocz do zawartości

Wybór Kierunku Informatycznego


Jackie

Rekomendowane odpowiedzi

Mam syna który za 3 lata będzie kończył liceum. Jego pasją są gry komputerowe i smyk chce w przyszłości je programować, naoglądał się "Indie Game" na Netflixie ;) Zdaję sobie sprawę że do tego nie jest potrzebne formalne wykształcenie i że może być mu trudno się utrzymać w tym zawodzie, dlatego chcemy go wysłać na studia informatyczne żeby miał w zapasie "coś co może się przydać w życiu." ;) Jeszcze raz zaznaczam że od paru znajomych wiem że wyższe wykształcenie w informatyce nie jest niezbędne, ale byłoby głupio gdyby jako jedyny w rodzinie nie miał studiów :D

Wybór padł na University of Illinois, z kilku powodów. Po pierwsze: studiowałby na campusie który jest w Chicago i pod nosem, więc odpada koszt płacenia za mieszkanie. Po drugie: część przedmiotów może zaliczyć już w liceum, a część w community college, bo to uniwersytet stanowy. Po trzecie: prawdopodobnie będzie mógł się starać o dofinansowanie, a ponieważ czesne nie powala z nóg i będziemy mogli je sfinansować, w rezultacie skończy szkołę bez długów.

Myśleliśmy o szkole w Polsce,ale mój syn jest niepełnosprawny (ma słabe nogi i używa łusek i chodzika), więc pojawia się problem transportu pomiędzy wkładami oraz, za przeproszeniem, kultura panująca w Polsce. Podczas ubiegłych wakacji w Polsce kilka razy usłyszał teksty w rodzaju"gdzie się pchasz kaleko" w autobusach i tramwajach :(

O informatyce wiem tyle co nic Mam znajomych informatyków, ale nie zaszkodzi popytać tutaj, gdzie mamy kilka osób które się tym zajmują. Który kierunek byłby najlepszy i najbardziej przyszłościowy? Zaznaczam że młody jest świetny w naukach ścisłych i nawet udziela korepetycji, zaczął już też tworzyć własne mini-gierki razem z kumplami.

http://catalog.uic.edu/ucat/degree-programs/degree-minors/ Szukamy opcji pod Engineering: Computer Science oraz Engineering: Electrical and Computer Engineering.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam syna który za 3 lata będzie kończył liceum. Jego pasją są gry komputerowe i smyk chce w przyszłości je programować, naoglądał się "Indie Game" na Netflixie ;) Zdaję sobie sprawę że do tego nie jest potrzebne formalne wykształcenie i że może być mu trudno się utrzymać w tym zawodzie, dlatego chcemy go wysłać na studia informatyczne żeby miał w zapasie "coś co może się przydać w życiu." ;) Jeszcze raz zaznaczam że od paru znajomych wiem że wyższe wykształcenie w informatyce nie jest niezbędne, ale byłoby głupio gdyby jako jedyny w rodzinie nie miał studiów :D

Wybór padł na University of Illinois, z kilku powodów. Po pierwsze: studiowałby na campusie który jest w Chicago i pod nosem, więc odpada koszt płacenia za mieszkanie. Po drugie: część przedmiotów może zaliczyć już w liceum, a część w community college, bo to uniwersytet stanowy. Po trzecie: prawdopodobnie będzie mógł się starać o dofinansowanie, a ponieważ czesne nie powala z nóg i będziemy mogli je sfinansować, w rezultacie skończy szkołę bez długów.

Myśleliśmy o szkole w Polsce,ale mój syn jest niepełnosprawny (ma słabe nogi i używa łusek i chodzika), więc pojawia się problem transportu pomiędzy wkładami oraz, za przeproszeniem, kultura panująca w Polsce. Podczas ubiegłych wakacji w Polsce kilka razy usłyszał teksty w rodzaju"gdzie się pchasz kaleko" w autobusach i tramwajach :(

O informatyce wiem tyle co nic Mam znajomych informatyków, ale nie zaszkodzi popytać tutaj, gdzie mamy kilka osób które się tym zajmują. Który kierunek byłby najlepszy i najbardziej przyszłościowy? Zaznaczam że młody jest świetny w naukach ścisłych i nawet udziela korepetycji, zaczął już też tworzyć własne mini-gierki razem z kumplami.

http://catalog.uic.edu/ucat/degree-programs/degree-minors/ Szukamy opcji pod Engineering: Computer Science oraz Engineering: Electrical and Computer Engineering.

Z wlasnej obserwacji sie wypowiem. Czesto na pierwszy roku przychodza ludzie co juz potrafia hobbystycznie zrobic gre. Jest Unity, ktore pozwala niemal kazdemu zaczac robic gry po przerobieniu kilku tutoriali. Dla ambitniejszych jest Unreal. :> Czego brakuje to usystematyzowania tego czego sie sami nauczyli i tego co intuicyjnie rozumieja. Czasem mamy naprawde bystrych stazystow z pierwszego roku, ktorzy potrafia zaprogramowac w godzine, to co mi caly dzien moze zajac, ale nie jestem w stanie przekazac im tego czego oczekuja w sposob formalny, np. uzywajac UML. Niektore rzeczy robia tak, ze wykorzystuja potencjalu komputera lub jak scale-up to co zrobili. Teraz do sedna, BS in CS na UIC (tu widze jest pod engineering, co moim zdaniem jest dobre) ma kursy, ktore maja zastosowanie przy robieniu gier. Jest: Artificial Intelligence, computer graphics, computer vision, User Interface Design and Programming, i kilka innych. No i Video Game Design and Development. Znudza mu sie gry, te same kompetencje bedzie mogl uzyc budujac symulacje dla wojska czy medycyny. To tez w sumie gry do pewnego stopnia. My dodalismy game development u siebie, bo zauwazylismy, ze to lep na muchy, a wiele osob potem zauwaza, ze te same umiejetnosci mozna wykorzystac w innych zastosowaniach i sie "przebranzawiaja". W moim poprzednim laboratorium wszedzie byly Playstation i Xbox-y, dzieciaki sikaly pod siebie jak wchodzily podczas zwiedzania. W tym momencie juz wiedzialy gdzie i co beda studiowac. :)

Takie moje 5 groszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby byc programista - niekoniecznie trzeba skonczyc informatyke. Paru moich znajomych matematykow, fizykow bawi sie w programowanie. 1 nawet znajomy bawi sie w programowanie gier...Teraz pracuje w Londynie...

Programowanie jest cos czego twoj syn musi sie zaczac uczyc juz dzis aby byc dobrym. W stanach zapewne duza konkurencja.

Ja mam studia zrobione w PL. Na podstawie studiow PL tak to moge powiedziec. Skonczenie studiow informatycznych nie musi byc konieczne.

Moze jest jakis scisly przedmiot w ktorym syn sie dobrze czuje i chce go mocniej rozwijac, a programowanie jako hobby po godzinach. [??] To tak jak nauka obcego jezyka....

Tak to wszystko widze. Nie bierz tego do siebie bo tak jak napsialem - studia mam z PL i jesli chodzi o zycie studenckie to o US nie mam pojecia.

Wybór padł na University of Illinois, z kilku powodów. Po pierwsze: studiowałby na campusie który jest w Chicago i pod nosem, więc odpada koszt płacenia za mieszkanie. Po drugie: część przedmiotów może zaliczyć już w liceum, a część w community college, bo to uniwersytet stanowy. Po trzecie: prawdopodobnie będzie mógł się starać o dofinansowanie, a ponieważ czesne nie powala z nóg i będziemy mogli je sfinansować, w rezultacie skończy szkołę bez długów.

takie detale sa dobre. Ja bym brał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...