Nie wpuścili mnie do USA

[Gość]

Jaki fetysz... what.

To troche jak sluchanie gadki czlowieka ktory uwaza, ze wszystko mu sie nalezy i najlepiej podane na zlotym talerzu zeby za bardzo nie musial sie "upokarzac".

Nie wiem jak ty, ale ja sie nie "prosilam". Aplikowalam, poszlam, pogadalam i dostalam. Jak ktos ma czyste zamiary to wize dostaje bez problemu i zadnego "upokorzenia". Serio nie jest takie trudne.

 

[zenek77]

Dnia 19.12.2016 o 09:51, KaeR napisał:

Nie byłem w USA turystycznie to nie wiem. Z tego co widzę to szału nie ma. Byłem w ciekawszych turystycznie miejscach ale kto co lubi. 

Odmów obecnie jest chyba około 5%,  czyli jedna osoba na dwadzieścia. W ambasadzie widziałem odchodzacych bardzo rzadko z kwitkiem. Sam im bym nie dał wizy. 

Po trzecie, zbanowalem Cie? Gdzie, kiedy? 

a dla mnie szał jest... Wiesz po wyglądzie komus odmawiac wizy to bardzo fajny sposób a co do banów nie pisalem że mnie tylko że większość osób tutaj banujesz 

[zenek77]

Dnia 19.12.2016 o 15:47, Roelka napisał:

Dla was pójście do Ambasady i staranie się o wizę jest upokarzajace? Serio? To jak wy funkcjonujecie gdy musicie coś załatwić w urzędach itp? Lol. No to ja już w ogóle powinnam być kompletnie upokorzona. Stałam już po wizę turystyczną. Narzeczenska. 2- letnia zielona kartę i zaraz bede musiała znowu paść na kolana i błagać urząd imigracyjny o 10 letnia kartę. Straszne!  

nie porównuj wyjazdu do Ambasady ponad 200km, siedzenie w domu wypełnianie wniosku, zrobienie zdjęcia, wybulenie prawie 7stówek  a potem stanie w kolejce ze sprawami w urzędzie bo ma się to nijak:-)

[zenek77]

Dnia 19.12.2016 o 17:43, Kaskader napisał:

 Podawanie argumentu Kanady i Australii jest bezsensowny bo Kanada to Kanada a USA to USA i co niby mają ze sobą wspólnego ?

a czemu podawanie argumentu dotycząceho kanady i Australii jest bezsensowny? podałem przykład krajów bogatszych i lepszych do życia niz USA które turystę traktują po ludzku nie karzą płacic jałmużny 700zł stania w kolejkach, spowiadania się i odesłania z kwitkiem

[zenek77]

Dnia 19.12.2016 o 17:50, katlia napisał:

India. Chiny. Venezuela. Myanmar. 

do Chin nie ma problemu dostania wizy tak samo Indie , Wenezuela nie ma wiz zalezy dla jakich obywateli w birmie był mój kolega i tez bez problemu , przedewszystkim nie sa tak drogie jak wiza do uSA... Wymienione kraje nie karzą jechać do Ambasady ponad 200kilos i stania godzinami w kolejkach.... Do Indii biura podróży pośredniczą w załatwianiu wiz tak samo do Chin

[zenek77]

Dnia 19.12.2016 o 20:37, jkb napisał:

Tak, za darmo  I nikt za te opieke medyczna nie placi 

 

nie w taki sposób jak w USA...

[zenek77]

2 godziny temu, Roelka napisał:

Jaki fetysz... what.

To troche jak sluchanie gadki czlowieka ktory uwaza, ze wszystko mu sie nalezy i najlepiej podane na zlotym talerzu zeby za bardzo nie musial sie "upokarzac".

Nie wiem jak ty, ale ja sie nie "prosilam". Aplikowalam, poszlam, pogadalam i dostalam. Jak ktos ma czyste zamiary to wize dostaje bez problemu i zadnego "upokorzenia". Serio nie jest takie trudne.

 

jasne a te czyste zamiary to widać po człowieku.... Wiza to loteria i tyle.... To że poszłas i dostałaś to super ciekawe jakbys nie dostała czy bylabyś taka happy ... Ja nie mówię że mi sie wszystko należy ale żeby nie móc wjechać do danego kraju to jest jakies niepoważne jak za komuny gdzie się miało paszport na podstawie którego można było wjechac tylko do kilku krajów w Europie... Wprowadzić wizy dla Amerykanów po 700zł i stanie w kolejkach w ambasadach polskich i po temacie... Raz dwa by znieśli wizy

[Gość]

10 minut temu, zenek77 napisał:

jasne a te czyste zamiary to widać po człowieku.... Wiza to loteria i tyle.... To że poszłas i dostałaś to super ciekawe jakbys nie dostała czy bylabyś taka happy ...

 

Srednio by mnie to obeszlo, szczerze mowiac. Stany nigdy nie byly moich marzeniem. Jestem tutaj bo tak wyszlo.

 

10 minut temu, zenek77 napisał:

 

 

Ja nie mówię że mi sie wszystko należy ale żeby nie móc wjechać do danego kraju to jest jakies niepoważne 

 

Rzad kazdego panstwa moze sobie ustanawiac takie prawa emigracyjne jakie mu sie podoba. Otrzymanie wizy to przywilej, a nie twoje prawo.

 

10 minut temu, zenek77 napisał:

Wprowadzić wizy dla Amerykanów po 700zł i stanie w kolejkach w ambasadach polskich i po temacie... Raz dwa by znieśli wizy

 

Juz kiedys byla na ten temat dyskusja. Wierz mi, Amerykanie by wypieli tylki na Polske i wcale by sie tutaj nie pchali. Maja wiele innych fajniejszych miejsc do zwiedzania.

[zenek77]

15 minut temu, Roelka napisał:

Srednio by mnie to obeszlo, szczerze mowiac. Stany nigdy nie byly moich marzeniem. Jestem tutaj bo tak wyszlo.

 

Rzad kazdego panstwa moze sobie ustanawiac takie prawa emigracyjne jakie mu sie podoba. Otrzymanie wizy to przywilej, a nie twoje prawo.

 

 

Juz kiedys byla na ten temat dyskusja. Wierz mi, Amerykanie by wypieli tylki na Polske i wcale by sie tutaj nie pchali. Maja wiele innych fajniejszych miejsc do zwiedzania.

a dla mnie sa marzeniem żeby zwiedzic chociażby Florydę i Kalifornię... Pewnie że rząd każdego państwa może sobie ustanawiać co chce tylko że ja się czuję dyskryminowany czemu Litwin, Czech, Słowak , Łotysz może lecieć bez wizy a ja Polak muszę zawalać do Ambasady 240km bo tyle rzeczywiście mam, płacić 700zl za osobę a potem Pan konsul powie mi że mu jest przykro ale nie może mi dać wizy...To nie dawne czasy że każdy pchał się do USA do pracy sto razy wolałbym pracować w Skandynawii za dużo większe pieniądze i przedewszystkim 3 godziny lotu od domu.... a przekonać konsula że sie leci turystycznie graniczy z cudem

[Lx13]

Pan lub Pani Konsul powie ci ze nie moze ci dać wizy tylko wtedy gdy nie będziesz kwalifikować sie do jej otrzymania, np: za mało zarabiasz lub ogólnie stwarzasz pozory ze masz inny cel niz turystyczny. Sa jeszcze sprawy ewentualnej karalności w przeszłości lub kogoś z twojej rodziny co byc moze wyjechał jak ty turystycznie i nadal "zwiedza".