Skocz do zawartości

Prezydent Donald Trump - wydarzenia


ilya_

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, maciopa napisał:

?? ?? Póki co to jedyną rzeczą, którą wyartykułowałem, że mi się nie podoba jest podejście w stylu "Twoje zdanie się nie liczy bo nie jesteś z nami".  Sami napisaliście na początku tego wątku, że nastawiony on jest na dyskusję NA TEMAT, a tymczasem rzucacie epitetami w stronę OSÓB czyli PRZECIWKO interlokutorom.

 
 

Przeciez dyskutujemy. Gdyby nie to, to bym parafrazowal swojego kolege z pracy, ktory podczas wizyty w swoim kraju, zaniepokojonym sytuacja w USA znajomym odpowiedzial, co Ci do tego? Trump nawet nie wie gdzie jest ten kraj. Jedz swoje p***ne mango.

Ty sie dla zasady oburzasz, my tu zyjemy. 

Edytowane przez KaeR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się wszyscy tu macie po trochu rację. I nie dlatego, ze coś wiadomo na pewno, tylko właśnie dlatego, ze nic nie wiadomo i często to co się dzieje zalezy od lotniska z którego i na które się leci, a jak ponizej wspomniane w relacji Gurdian'a - często od zmiany pracującej na lotniskach! Jezeli dla supremasistów (którzy generalnie zawsze byli dosc dobrze zorganizowani) ta administracja miała byc w załozeniu ostatnią deską ratunku białej rasy, no to sorry - ale są zgubieni. O takich patałachach na szczytach władzy nie słyszałem chyba nigdy.

Stworzyc chaos, nastawic do siebie lwią częsc świata, sprawic wielki prezent terrorystom, i miec perspektywę szarpania się tygodniami z prawnikami i mediami. I to wszystko w tydzień. WOW.

A poparcie polskich prawicowych karpii teskniących za starymi dobrymi czasami Bozego Narodzenia skończy się po spotkaniu Trumpa z Putinem; na razie trzeba ich jeszcze znosic, płacz i zawód "zdradzonych" zacznie się juz bardzo wkrótce.

 

Employee of an international airline at Dubai airport

We’ve had no written instructions yet from the US, at least not on the frontline, and the instructions that we have received don’t mention dual nationality or green cards – it’s very unclear what to do.

Some people are being stopped, while others are being given the benefit of the doubt. So if, for example, a passenger is Syrian holding a US passport we’re turning a blind eye – we’re pretending we haven’t seen the Syrian passport.

One passenger stuck in the airport here is a Syrian green card holder who was denied boarding. Her family, her job, her whole life is in the US and when she asks us when we will allow her to go home, none of us know what to say. Unfortunately because she’s Syrian it’s difficult for her to get a visa for Dubai and it’s difficult for her to go elsewhere.

At the moment her chances of getting into the US depend on which airport she goes to. If she’s landing in New York they’ll send her back, if it’s Houston they might accept her – what we’ve found is it really depends on which shift is operating; it’s not even a standard airport policy.

Last I heard they were trying any airport as long as she gets to US soil, and then at least once she’s there she can create a legal challenge or manage her way in instead of being stuck in Dubai.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w temacie impeachmentu to nie łudziłbym się. Trump został prezydentem nie tylko wbrew mediom, Demokratom, Clintonom, "elitom" ale i wbrew samej Partii Republikańskiej, która stała się obecniego jego zakładnikiem. Poza kilkoma wyjątkami Republikanie nie odwazą się podniesc na niego ręki. Za Trumpem stoi "The Movement", wyborcy którzy go wynieśli na szczyt i którzy w wyborach do Kongresu (2018) zdewastowaliby GOP gdyby ta odwazyła się przeciwstawic "trybunowi ludu".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1/26/2017 o 08:51, Joanna30 napisał:

Hmmm... Ja tam nigdy nie słyszałam, żeby Amerykanin coś śpiewał, że "sierpem i młotem" tych, którzy mu się podobają. Natomiast Polaków słyszałam. I to takich Polaków, którzy uważają się za prawdziwych Polaków i za patriotów.

Miałam "przyjemność" podróżować z takimi Polakami ostatnio do Krakowa pociągiem. Wagon bezprzedziałowy, czyli jakieś 80-100 osób. Wsiadła ekipa 20-osobowa. Mężczyźni, kobiety, dzieci. Mężczyźni w czapeczkach z symbolem Polski walczącej, z orzełkach na bluzach i innych atrybutach świadczących o miłości do ojczyzny. Co nie przeszkadzało im uprzykszać podróż innym pasażerom, wydzierać się wulgarnie jeden do drugiego, śpiewać głośno, pić alkohol, czy co kwadrans chodzić do toalety na fajkę, choć przecież jest zakaz palenia w pociągach. Może upraszczam, ale tak właśnie widzę osoby, które same siebie nazywają prawdziwymi polskimi patriotami. I jeśli tak ma wyglądać prawdziwy polski patriotyzm, to ja nie chcę mieć z nim nic do czynienia.

 

spiew "sierpem i mlotem" wynika z polskiej historii. Mielismy taka historie powojenna, a nie inna. U amerykanow takiego czegos nie zobczysz.

 

Co do polskiej mlodziezy patriotycznej to tak juz musi byc. Mlodzi powoli biora sprawy w swoje rece. Wynika to w duzej mierze z polityki zachodu i przyjmowania calej masy "imigranckiego balaganu". Czy miasta w PL ma byc za pare lat jak np teraz Sztokholm, Berlin, Paryz... Kto ma sie tym zajac jak nie mlodzi...starzy politycy przy korycie ? A, ze ten ruch jest taki jaki jest...no coz...nic nie poradzisz...Polski patriotyzm bedzie sie byc moze wlasnie w taki sposob rozrastal. Ty akurat w pociagu trafilas na jakies dziadostwo, ale jednak patrioci. 

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ilya_ napisał:

 A, ze ten ruch jest taki jaki jest...no coz...nic nie poradzisz...Polski patriotyzm bedzie sie byc moze wlasnie w taki sposob rozrastal. Ty akurat w pociagu trafilas na jakies dziadostwo, ale jednak patrioci. 

 

A wiesz kto się przeciwko nim zbuntuje? Ich dzieci. Nastepne pokolenie. Tak to juz działa. A wtedy nie tylko dziadowski odłam patriotyzmu wyleci na śmietnik historii, ale i ten prawdziwy, "normalny", i wszystko dobre co z nim związane... A jeśli jeszcze do tego czasu zdązą przelac czyjąś krew to zniszczą jedyną rzecz, którą Polska zawsze miała - historię z której mozemy byc dumni.

Nic nie trwa wiecznie. Hiszpania drogę od bycia klero-faszystowską dyktaturą do bycia jednym z najbardziej lewicowych i progresywnych krajów Europy przeszła bardzo szybko.

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, KaeR napisał:

Pamietam jak trzeba bylo przechodzic na druga strone ulicy jak szli tacy patrioci. 

Dlatego ja w ubiegłym roku wyposażyłem się w gaz pieprzowy oraz dodatkowo noszę ze sobą nóż do kartonu. Nie można pozostac biernym wobec tego co się dzieje nad Wisłą. Kukiz (którego nie toleruję) przebąkiwał coś o łatwiejszym dostępie do broni - muszę go zmartwić, że łatwiejszy dostęp będzie też oznaczał że broń palna trafi w ręce liberalnych postępowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...