Cryptoniczny Napisano 11 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Lutego 2017 Witam, mam pytanko co do moich szans dostania wizy turystycznej. Tak więc, czy mogą być jakiekolwiek problemy? Fakty: - mam 16 lat, jestem w pierwszej klasie liceum, mam w Polsce rodzinę (rodziców, innego brata, dziadków) i dom, nigdy nie byłem w USA - planuję jechać tylko sam prawdopodobnie na 1, może 1,5, a może nawet na 2 miesiące wakacji do USA do mojego brata, o którym niżej. Tu rodzi się pytanie, czy przed rozmową muszę wiedzieć dokladnie na ilę chcę lecieć? - brat ma zieloną kartę, ma pracę, jest legalnie, ma 31 lat, ma żonę amerykankę, lecz kiedyś posiedział kilka miesięcy dłużej na wizie J-1, aż do ślubu - mam w USA ciotkę (taką prawdziwą :)) w Chicago (ja planuję lecieć do NY), która od kilku lat siedzi nielegalnie. Czy jeżeli we wniosku będzie pytanie, bądź konsul zapyta, kto siedzi w USA z rodziny, muszę o niej wspomnieć? A jak zapyta kto siedzi z rodziny nielegalnie, będę musiał o niej powiedzieć? Nieco niepokoi mnie sytuacja z ciocią. Nie, nie planuję się z nią nawet spotkać w wakacje. Ciotka i brat to jedyna rodzina w USA. Myślę, że napisałem wszystko co potrzebne, jak coś to pytajcie. We wniosku napisać, że fundują rodzice? Dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptoniczny Napisano 11 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 11 Lutego 2017 Też jeszcze nie mam jakiegoś szczególnego planu podróży, ot, po prostu odwiedzić i pomieszkać z bratem, może zwiedzić NY, ale nic dalej raczej. Czy powinienem przed rozmową wymyślić jakiś plan w przypadku pytania o to? Np. planuję zwiedzić Nowy Jork, Florydę, zachodnie wybrzeże, nie wiem, czy nie wzbudzą wątpliwości odległości między tymi miejscami. Macie jakieś porady dla mnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 12 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2017 pytanie może być o brata i pewien problem bo czemu nie Ty masz podobnie zrobić. Jak Konsula przekonasz ze wrócisz na czas to wiza będzie. I nie ma tak ze masz szkole,rodzinę tutaj. To moze nie wystarczyć aby Konsula przekonać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptoniczny Napisano 12 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2017 To żeś mnie zmartwił... Macie jakieś pomysły w takim razie co odpowiedzieć na pytanie "Co cię łączy z Polską"? :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 12 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2017 jak by to bylo znane to każdy by wizę dostał. Nie masz się martwic a podejść do tego z pomysłem. Odpowiadać na pytania i poszukać w necie co jest ciekawe do obejrzenie po za np Statua Wolności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptoniczny Napisano 12 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2017 Dzięki za odpowiedzi. Jeszcze co do tego, co wcześniej pisałem. Czy jeżeli konsul zapyta o rodzinę w USA, powiedzieć o cioci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 12 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2017 Moze zadac pytanie i teraz możesz powiedzieć ze nic nie wiesz ,nie utrzymujesz kontaktu i jak Konsul zobaczy ze ściemniasz to odmówi Ci wizy bo nie każdy nadaje się do ściemy. Pamiętaj o tym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptoniczny Napisano 12 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2017 Rozumiem. Powiem prawdę jak zapyta - nie chcę ryzykować. Mam 16 lat - czy przy rozmowie musi być obecny rodzic, czy potrzebuję jakieś zgody ojca, kogokolwiek na wyjazd do USA, nie mogę tego nigdzie znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptoniczny Napisano 14 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 Jeszcze pytanie co do samej rozmowy - mojemu bratu urodzi się dziecko. Czy jeżeli konsul zapyta jaki jest cel wycieczki, po co jadę, powiedzieć po prostu żeby pozwiedzać z bratem Nowy Jork I zobaczyć kuzynkę/poznać rodzinę (które wybrać?) I np. wykorzystać język w praktyce, CZY powiedzieć jeden cel - zwiedzenie NY i okolic (np. Boston, Filadelfia, Long Island). Ludzie mówią, że najpierw powiedzieć że w przypadku pytania o cel na początku powiedzieć tylko np. NY i okolice, a później, jeżeli będzie drążył co tam chcę zobaczyć, to dopiero mówić. Boję się po prostu coś zepsuć i się spalić na rozmowie - mimo, że mówię prawdę. Jakieś rady, żeby się nie stresować? Może wziąć z dwie najtańsze tabletki uspokajające np. jakieś ziołowe? Rozmowa w przyszłym tygodniu. Dzięki za odpowiedzi z góry. Czy ktoś jednak wie co z tym wiekiem, mogę iść sam na rozmowę? Bo wywnioskowałem z tematów na forum, że mogę, ale chcę się upewnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cryptoniczny Napisano 14 Lutego 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 Wybaczcie, że jedna odpowiedź po drugiej piszę, ale jak napiszę to rodzą się nowe pytania.. Jak konsul zapyta "dokąd jedziesz", to mam wskazać miejsce, gdzie będę mieszkał, tj. miasto, bo ono jest na Long Island? Czy tam gdzie ląduje, NY? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.