Skocz do zawartości

Emigracja - okolice Pittsburga, PA / wiza pracownicza


Luk_Bill

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Luk_Bill napisał:

Ja to rozumiem - jesli w przepisach danej uczelni tak jest - no problem. W przepisach stanu PA w kontekscie szkol istnieje mozliwosc odmowy szczepien. Jesli by jej nie bylo, nie zaczynalbym w ogole tego tematu.

Ja bym bezpośrednio do szkół przedzwonil. 10 lat w USA przekonało mnie, że przepisy przepisami a głodem Cię mogą wziąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Musze podkreslic, zebyscie mnie zle nie zrozumieli. Ja wyznaje zasade (lub chcialbym zeby tak bylo) - ze wszystko co dotyczy mnie i mojej rodziny jest moja prywatna sprawa i panstwu nic do tego. Jednoczesnie jednak szanuje zasady, jakie u siebie na podworku wprowadza sasiad. Inaczej mowiac - wyjezdzajac za granice (jak obecnie Austria) zgadzam sie na prawa panujace w danym kraju, akceptuje je, nie kloce sie z systemem. Krytykuje, ale jako ze nie jestem gospodarzem - akceptuje. I dzialam zawsze w ramach prawa. Prawo stanowi, ze dzieci z roznych wzgledow nie musza byc zaszczepione - wiec odmawiajac szczepien nie lamie prawa. To czy moje argumenty zostana uwzglednione - nie wiem. Ale wykorzystam wszystkie mozliwosci, aby w ramach obowiazujacego prawa, calkowicie legalnie - zostaly one uwzglednione. Jesli prawo PA nie pozwalaloby na odmowe - albo nie zaczynalbym tematu, albo wykonal obowiazkowe szczepienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Luk_Bill napisał:

Nie o to mi chodzi. Jesli np wg prawa stanowego odmowic mozna wylacznie ze wzgledu na przeciwskazania medyczne lub wyznawana religie (koszernosc szczepionek). To jakikolwiek inny powod nie mogl byc uwzgledniony i musial byc automatycznie odrzucony (tak jest w przypadku szkol, nie wiem jak wyglada sprawa uniwersytetow). Rok temu jeden z senatorow w PA zapowiedzial nowelizacje przepisow i wykreslenie powodu przekonan filozoficznych, do tej pory jednak powod filozoficzny widnieje w przepisach stanowych.

Przyjedziesz, założysz wniosek o ominięcie szczepionek, nie uda się to co zrobisz? Pójdziesz do sądu? Jeśli jesteś Żydem, kto jest Twoim Rabinem? W Austrii jest? No to list poprosimy. Tic tac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, KaeR said:

Przyjedziesz, założysz wniosek o ominięcie szczepionek, nie uda się to co zrobisz? Pójdziesz do sądu? Jeśli jesteś Żydem, kto jest Twoim Rabinem? W Austrii jest? No to list poprosimy. Tic tac. 

Tak, pojde do sadu jesli bedzie trzeba i bede uwazal, ze urzednik podjal decyzje niezgodna z obowiazujacym prawem. Sad powie, ze nie ma opcji - albo bede szukal lekarza, ktory zrobi to tak jak nalezy, albo grzecznie podziekuje za wspolprace i opuszcze ten kraj :)
Majac do wyboru wyjazd do Niemiec, Norwegii i Austri wybralem Austrie wlasnie z powodu nieobowiazkowych szczepien (i dostepu do broni palnej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, sly6 said:

lub jaki Rabin tutaj Cię zna.. Chodzi o to by to miało ręce i nogi.

Nie mnie tylko zone :) Wciaz nie do konca wiem jak by to mialo wygladac. Zona pokazuje papier ze ma w sobie krew zydowska, wstepuje do gminy? Nie mam pojecia. Ale ona juz sie tym interesuje, byc moze cos madrego wymysli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Luk_Bill napisał:

Tak, pojde do sadu jesli bedzie trzeba i bede uwazal, ze urzednik podjal decyzje niezgodna z obowiazujacym prawem. Sad powie, ze nie ma opcji - albo bede szukal lekarza, ktory zrobi to tak jak nalezy, albo grzecznie podziekuje za wspolprace i opuszcze ten kraj :)
Majac do wyboru wyjazd do Niemiec, Norwegii i Austri wybralem Austrie wlasnie z powodu nieobowiazkowych szczepien (i dostepu do broni palnej).

A co będą robić dzieci przez ten czas? Nie pamiętam czy już są w wieku szkolnym. Prawnicy kosztują, sprawy trwają.

Nie chcę Ci rzucać klod pod nogi, ale tu naprawdę można się wozić z różnymi sprawami. Ja się uzeralem z DMV, aż mi się prawie prawo jazdy skończyło i się poddalem bo jeździć muszę. 

Nie jestem prawnikiem, ale ty nawet nie będziesz rezydentem stanu przez rok. 

Jako nie LPR czy USC wiele rzeczy cię nie dotyczy jesli chodzi o dostępy czy prawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dodam ze o ile ja przyjechalem na L-1 bez zony, to kolega z bylej firmy ktory przyjechal z zona bujal sie EADem dla niej przed dobre (o ile dobrze pamietam) 5 miesiecy. Dobre pare lat temu wiec moze sie zmienilo (chociaz przy federal hiring freeze i obecnym zamieszaniu dotyczacym DHS to watpie) ale przygotowalbym sie na troche czekania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...