Ślub z obywatelką USA

[Sammy2000]

42 minuty temu, kzielu napisał:

Slub wziac mozesz - jak juz pisalismy Ci w tym watku. Zmiana statusu po slubie a dokladnie wyjazd z takim zamiarem to fraud.

Wez slub (gdziekolwiek - to nie ma znaczenia), wroc do PL i przejsc normalny konsularny proces.

No dobrze. 

Ile trwa "normalny konsularny" proces?

jak długo muszę czekać na papiery umożliwiające mi wjazd do USA?

[Sammy2000]

Właśnie się doczytałem. Okres oczekiwania na wizę narzeczeńską w moim przypadku jest zbyt długi. 

Pozostaje mi chyba opcja pierwsza, czyli wziąć ślub w USA i pozostać tam dłużej. Mam taką możliwość, ponieważ mogę prowadzić firmę w USA bez żadnych problemów. 

Celem moich wyjazdów był zawsze business. To nie moja wina że poznałem tam Ją. Celem tego lipcowego wyjazdu też jest business. Ślub chcemy wziąć przy tej okazji. 

Nie wiadomo jak to odbierze urzędnik imigracyjny i jak to on zinterprtuje. 

Co wy na to?

[Gość]

Czyli generalnie chcesz ominąć legalny proces i zdobyć zielona kartę w sposób nie zgodny z prawem. Powodzenia. Pamiętaj żeby na granicy powiedzieć urzędnikowi że przyleciales brać ślub i aplikować na miejscu o zielona kartę. Powie ci co i jak. Musisz być szczery ze swoimi planami. 

[SingleLine]

17 minutes ago, Roelka said:

Czyli generalnie chcesz ominąć legalny proces i zdobyć zielona kartę w sposób nie zgodny z prawem. Powodzenia. Pamiętaj żeby na granicy powiedzieć urzędnikowi że przyleciales brać ślub i aplikować na miejscu o zielona kartę. Powie ci co i jak. Musisz być szczery ze swoimi planami. 

Jezeli sposob w jaki chce zdrobyc zielona karte, czyli slub i pozostanie tutaj nie jest zgodne z prawem to w czym moze mu pomoc jak opowie wszystko na granicy od a do z?

[Gość]

Jak się zapytają po co przyjechał to musi odpowiedzieć zgodnie z prawdą. Tyle. 

[Sammy2000]

40 minut temu, Roelka napisał:

Czyli generalnie chcesz ominąć legalny proces i zdobyć zielona kartę w sposób nie zgodny z prawem. Powodzenia. Pamiętaj żeby na granicy powiedzieć urzędnikowi że przyleciales brać ślub i aplikować na miejscu o zielona kartę. Powie ci co i jak. Musisz być szczery ze swoimi planami. 

Jestem z wami szczery.

Nie chodzi mi o zieloną kartę, mam to gdzieś.

Nie zależy mi też na stałym pobycie w USA. 

Wolałbym zastać w Polsce razam z nią, tu mam wszystko.

Niestety Ona musi tam być na stałe ze względu między innymi na chorobę (stwarnienie rozsiane) oraz jej 14-to letnią córkę.

Tam będę musiał zaczynać wszystko od początku, ale pomimo tego wolę zrezygnować z wygodnego życia w ojczyźnie po to by być z Nią  

Dlatego was się pytam jak to zrobić, żeby się nie obudzić się z ręką w nocniku.

To co chcę zrobić a co powiem urzędnikowi to dwie różne sprawy.

Trudno, mogę powiedzieć mu nie prawdę.

 

[Gość]

Wytlumaczylismy co możesz legalnie zrobić. K1 na przykład. Ale wolisz popełnić visa fraud więc nie wiem o czym chcesz gadać. Na granicy mow prawdę. Sklamiesz i na przykład urzędnik przejrzy twój telefon i bagaż i znajdzie dowody na to że planujesz zostać na turystycznej. I dostaniesz bana na jakikolwiek pobyt w USA. Powodzenia. Ja po prostu nie lubię typu człowieka który zamiast robić coś tak jak trzeba będzie łamać zasady bo nie chce mu się czekać czy coś. 

[Sammy2000]

2 minuty temu, Roelka napisał:

Wytlumaczylismy co możesz legalnie zrobić. K1 na przykład. Ale wolisz popełnić visa fraud więc nie wiem o czym chcesz gadać. Na granicy mow prawdę. Sklamiesz i na przykład urzędnik przejrzy twój telefon i bagaż i znajdzie dowody na to że planujesz zostać na turystycznej. I dostaniesz bana na jakikolwiek pobyt w USA. Powodzenia. Ja po prostu nie lubię typu człowieka który zamiast robić coś tak jak trzeba będzie łamać zasady bo nie chce mu się czekać czy coś. 

OK

Jaka jest twoja rada konkretnie?

Krok po kroku. 

[Gość]

Wiza k1 albo cr1. 

http://www.visajourney.com/content/guides/  tu masz krok po kroku 

[pelasia]

Jak powiesz na granicy, ze chcesz brać ślub na turystycznej a następnie starać sie o AOS, to wrócisz kolejnym samolotem do PL.   

Roelka, wszyscy wiemy, ze jest to visa fraud, wjazd z zamiarem slubu i AOSu, ale jesli ktoś wybiera taka drogę to juz na to wpływu nie mamy. Nie ma po co sie denerwować. Po prostu post zignoruj i przejdź sie ma spacer.