Skocz do zawartości

Drugie podejscie o wize


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, pytanie mam , byłem w marcu na rozmowie i nie dostałem turystycznej i chciałbym jechać drugi raz. Czy w ogóle warto po tak krótkim czasie mimo że dostałem awans w pracy. W ogóle jak byłem w marcu to jechałem 300 km przez całą noc autobusem i nie spałem w ogóle a rozmowa o 8 rano więc wygladalem jak trup ;d i na pewno nie będę się tak stresować jak za 1 razem ;) ktoś coś mi podpowie mądrego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam stałą pracę, jestem po studiach ,nie mam żadnej tam rodziny , chciałbym tylko zwiedzic jakieś NY albo los Angeles , nigdy nie byłem za granic ale latem wylatuje na wakacje do Hiszpanii. Właśnie jak byłem w marcu to kobieta dziwila się ze chce do USA a nigdy za granic nie byłem i ze jeszcze chce sam tam lecieć i pytała mi się o to dwa razy ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Lukasz2424 napisał:

Mam stałą pracę, jestem po studiach ,nie mam żadnej tam rodziny , chciałbym tylko zwiedzic jakieś NY albo los Angeles , nigdy nie byłem za granic ale latem wylatuje na wakacje do Hiszpanii. Właśnie jak byłem w marcu to kobieta dziwila się ze chce do USA a nigdy za granic nie byłem i ze jeszcze chce sam tam lecieć i pytała mi się o to dwa razy ;d

Ja bym troche pojezdzil po podworku zanim znow bym poszedl po wize. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lukasz2424 napisał:

Mam stałą pracę, jestem po studiach ,nie mam żadnej tam rodziny , chciałbym tylko zwiedzic jakieś NY albo los Angeles , nigdy nie byłem za granic ale latem wylatuje na wakacje do Hiszpanii. Właśnie jak byłem w marcu to kobieta dziwila się ze chce do USA a nigdy za granic nie byłem i ze jeszcze chce sam tam lecieć i pytała mi się o to dwa razy ;d

Pozwiedzaj trochę inne kraje w Europie i dopiero aplikuj o wizę. Gdy byłam teraz na rozmowie w konsulacie z moją rodziną, obok w okienku stał facet na oko ok.30-35 lat. Nie słyszałam całej jego rozmowy z konsulem, więc nie wiem co tak naprawdę zaważyło na decyzji odmownej, ale usłyszałam tylko pytanie o to w jakich krajach był zagranicą. Odpowiedział, że w żadnych. Konsul zapytał czy był w Niemczech, on stwierdził, że nie, nigdy. To tyle co słyszałam, i na koniec, że niestety nie kwalifikuje się w dniu dzisiejszym do otrzymania wizy. Oczywiście nie twierdzę, że to było powodem odmowy, mogło chodzić o coś zupełnie innego, ale widać, że to czy ktoś podróżuje czy nie, daje im jakiś obraz potencjalnego turysty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie musiał chłopak na większości przejść granicznych wręcz prosić o stosowny stempel w paszporcie. Mnie też na rozmowie o to pytano, a jak wymieniłem kilka państw, to konsul zapytał dlaczego więc mam czysty paszport. Wtedy się biedaczek dowiedział o strefie Schengen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, quarterback87 napisał:

To będzie musiał chłopak na większości przejść granicznych wręcz prosić o stosowny stempel w paszporcie. Mnie też na rozmowie o to pytano, a jak wymieniłem kilka państw, to konsul zapytał dlaczego więc mam czysty paszport. Wtedy się biedaczek dowiedział o strefie Schengen.

To zamiast dowodu dawać paszport i podbija tak? ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, quarterback87 napisał:

To będzie musiał chłopak na większości przejść granicznych wręcz prosić o stosowny stempel w paszporcie. Mnie też na rozmowie o to pytano, a jak wymieniłem kilka państw, to konsul zapytał dlaczego więc mam czysty paszport. Wtedy się biedaczek dowiedział o strefie Schengen.

Nie musi. My nie mieliśmy żadnych stempli, tym bardziej, że zmienialiśmy teraz całą trójką paszporty. A trochę tych podróży się uzbierało. Wystarczy być wiarygodnym ;). My nie ściemnialiśmy, bo nie było takiego powodu i to chyba było widać ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam takie pytanie , mam jednego ziomeczka z którym się zgadalem i też chciałby do stanów i nie ma wizy ale on już chyba pół świata zwiedził i tak sobie pomyślałem ze gdybym poszedł z nim na rozmowę to byłaby jakąś większą szansą na dostanie ?:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...