Skocz do zawartości

Nigdy wiecej Air Berlin!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Piszę trochę, żeby dać upust swojej frustracji, trochę z pytaniem czy da się coś z tym zrobić.

Moja nieżyjąca już babcia znała wiele przysłów i porzekadeł. Między innymi używała takiego "tanie mięso psy jedzą"... Ale do rzeczy. Kupiłam kilka tygodni temu bilet przez mytrip.pl na podróż Wwa- NYC-Wwa liniami Air Berlin. Cena była korzystna (choć, ze względu na termin lipcowy też nie było to "za grosik"), mój facet leciał kiedyś AB i była zadowolony. Po tygodniu dostaję informację, że zmieniają się godziny wylotu. O 10 minut - OK to nie jest problem. Później, po kolejnym tygodniu, info, że zmienia się godzina wylotu z Berlina (znowu 5-10 min) - z tym też mogę żyć. Ale teraz informacja, że zmieniają mi lot powrotny z 21-50 na 17:05! jak ktoś leci na dwa tygodnie to mu te 5 godzin ostatniego dnia robi różnicę (i rozwala plany)! specjalnie szukałam takiego lotu, który z NYC wylatywałby jak najpóźniej w niedzielę! Mam nauczkę, żeby Air Berlin omijać szerokim łukiem! 

I tu pytanie do Was. Czy ma ktoś wiedzę, czy mogę zrezygnować w takiej sytuacji z ich biletu (z pełną refundacją) i kupić bilet gdzie indziej? Oczywiście zadałam to pytanie pośrednikowi i czekam na mailową odpowiedź, ale może ktoś z Was był w takiej sytuacji i ma jakieś doświadczenie? Oczywiście bilet w najtańszej taryfie...

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 2 tygodnie później...

Cześć, mały update. Po 10 dniach pośrednik (MyTrip) się do mnie odezwał, że ma potwierdzenie od Air Berlin, że mogę zrezygnować z biletu z pełną refundacją. Co też uczyniłam wcześniej kupując bilet na normalne (!) linie (Finn Air i BA). Cena taka sama i godziny takie jak planowałam. Tylko na zwrot pieniędzy poczekam 30 dni (mając nadzieje, że nie będzie z tym problemów :P).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja co prawda nie jestem jakimś niezwykłym globtroterem, ale kiedy latałam regularnymi liniami to nie zdarzyło mi się to nigdy. No ale tu miałam może szczęście. Za to raz zaliczyłam bankructwo linii lotniczej :P (Air Polonia - zbankrutowali akurat tego dnia kiedy miałam wracać do domu).

Po pierwszej zmianie biletu poszukałam sobie opinii o Air Berlin w internecie - niestety nie są najlepsze. Wiem, że to często wynik znanego mechanizmu - jak jest OK to (prawie) nikt nic nie pisze, a jak coś nie tak - to wszyscy ;), ale podobno ostatnio ta firma ma pewne problemy finansowe, co również może nie być bez wpływu na jakość ich usług. Ja, w każdym razie, się zraziłam i raczej będę ich unikać. No może kiedy oferta będzie dużo lepsza niż u konkurencji a do wylotu będzie mało czasu - wtedy ryzyko zamieszania jest mniejsze. Tak czy inaczej jestem zadowolona, że udało mi się tę sprawę rozwiązać po mojej myśli. I odliczam dni do wylotu :D.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Joanna30 napisał:

Apropos latania bankrutującymi liniami, to mnie się udało polecieć OLT Express na trasie Wrocław - Warszawa, kiedy jeszcze te linie hulały w najlepsze :P

Ja też leciałam OLT na trasie Wwa-Szczecin-Wwa. Bardzo sobie chwaliłam! Nie dość, że duuuużo szybciej, to jeszcze było taniej niż PKP :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...