Skocz do zawartości

Rodzina marząca o Florydzie. Prosimy o pomoc. Sponsoring pracowniczy, loteria, coś jeszcze?


kiciamore

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, kiciamore napisał:

"Mysle ze latwiejszym i raczej pewniejszym sposobem byly by czasowe wyloty do usa, wiaze sie to z dosc dlugim czasem oraz kosztami. Za trzecim razem mozna by sie starac o wize na 10lat i wowczas juz na miejscu zlozyc dokumenty o umozliwienie pracy a nastepnie pozostania na stale."

Ktoś mi tak napisał na grupie prawniczej.

a ta grupa zajmuje sie tylko samym prawem USA czy tez wszystkim? tak dzialaja zagranica ze masz prawnika od wszystkiego a gdy poznasz zasady prawne USA to zobaczysz ze masz brac prawnika od spraw tylko imigracyjnych i takiego co pisze cala prawde.

a teraz tak pewne sprawy i,sa osoby ze pisza wizy na 10 lat lecz to sa wklejki w paszporcie a nie wiza pobytowa ktora dostajesz max 6 miesiecy na granicy a mozesz dostac i krotszy pobyt i nie patrz ze kazdy tak ma bo Ty mozesz dostac pobyt na max 1 miesiac bo i takie mamy przypadki... jak napisalem wyzej by zlozyc papiery-dokumenty musisz sie kwalifikowac i mozesz otrzymac staly pobyt lub tez wize tylko pracownicza tzn zmiane statusu bo wize otrzymuje sie po za USA a w USA masz zmiane statusu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
8 minut temu, kiciamore napisał:

Kiedys sie interesowalem tym tematem. Bedac tam wystepujesz z wnioskiem o pozwolenie na prace, argumentujac to np zmiana sytuacji, w najgorszym wypadku dostaniesz odmowe. Nie mogą Cię deportować po samym wniosku.

Wybacz ale to brzmi jak kompletna bzdura. Znaczy według Ciebie mogę sobie wyjechać na wizie turystycznej, nagle zabraknie mi kasy i rząd USA się nade mną zlituje i pozwoli pracować? Lol. 

Nie ma żadnego "za trzecim razem.." jak dostajesz wizę turystyczną to może być ona ważna np. 10 lat. Znaczy to tyle że w ciągu 10 lat możesz latać do USA a długość właściwego pobytu dostajesz na samej granicy. Może to być 6 miesięcy a może być 2 tygodnie. 

Pozwolenie na pracę czy stały pobyt muszą być złożone na podstawie czegoś... Pozwolenie na pracę- na podstawie wizy pracowniczej do której z mężem się absolutnie nie kwalifikujecie.  Stały pobyt - głównie na podstawie sponsorowania rodzinnego. 

Czytam twoje posty i naprawdę radzę ci jedno- pogodz  się z faktem że twoja jedyna opcja jest loteria wizowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kiciamore napisał:

Kiedys sie interesowalem tym tematem. Bedac tam wystepujesz z wnioskiem o pozwolenie na prace, argumentujac to np zmiana sytuacji, w najgorszym wypadku dostaniesz odmowe. Nie mogą Cię deportować po samym wniosku.

nie masz zmiany statusu i jestes po pewnym czasie nielegalnie, o tym wiesz czy tez nie? to nie dziala tak ze nadal masz pobyt,nie wychodzi i masz wyjazd a pozniej to zostaje  w papierach i kolejnym razem na granicy czy przy wize nie imigracyjnej kto Ci uwierzy ze nie zrobisz podobnie ? to tez wez pod uwage starajac sie o zmiane taka. Wedle zasad na granicy i Konsulatu zle to jest widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na jakiej podstawie występujesz o pracę? Jaka zmiana sytuacji? Że nagle nie chcesz już być turystą i chcesz popracować? To tak nie działa. Praca na wizie turystycznej jest nielegalna. Automatycznie anuluje wizę turystyczną. Czyli jak będziesz musiała wyjechać, nawet na chwilę, to już do Stanów nie wrócisz, bo będziesz musiała się starać o nową wizę. I teraz sama odpowiedz sobie na pytanie, czy ją dostaniesz, jeśli złamałaś warunki poprzedniej wizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, sly6 napisał:

mozesz i za pierwszym razem zlozyc odpowiednie dokumenty a mozes za 20 razem

jedynie musisz sie kwalifikowac i miec kogos kto Cie nie oszuka a jak sama widzisz jestes latwym celem.

Nie jestem łatwym celem. Pytam się, przekazuje i szukam rozwiązania. Nie wyciągnęłam jeszcze wniosków i nic nie zrobiłam i nie mam zamiaru narazie robić w żadnym kierunku. Nie znasz mnie, więc proszę nie oceniaj. Szukam pomocy, a nie oceny mojej osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...