Skocz do zawartości

Poziom języka angielskiego


Piciu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chcę na poczatku przyszłego roku wyjechać do pracy za granicą korzystając z oferty jakiegoś biura. Pic w tym, że ma to być biuro bo z moim angielskim jest nie najlepiej. Kiedyś byłem w jakiejś grupie z angielskim w szkole w poziomie zaawansowanym, ale szło mi najgorzej ze wszystkich. Jakoś zdałem i teraz nie wiem sam ile umiem, wiadomo, ze wszystko muszę sobie powtórzyć, nie umiem sie w ogóle wysławiać, wyjazd chcę połączyć z kursem angielskiego i ldatego sam juz nie wiem co to znaczy podstawowy, komunikatywny, zaawansowany. Ma ktoś moze przykładowe takie testy, albo podobne jakie miał na takich rozmowach kwalifikacyjnych? Dużo osób uwala takie testy? Nie chciałbym być pierwszy... . Wyjazd do UK albo Irlandii.

Pozdrawiam

Piciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Sprawa z jezykiem wyglada dosc prosto w UK.

Wiekszosc polakow go nie umie, znaja pojedyncze slowka, prace znajduja.

Moze nie taka jak by kazdy chcial ale prace maja, zarabiaja, odkladaja lub wydaja.

Jezeli Twoim problemem jest jezyk to nie jedz do IR.

Irlandczycy mowia w sposob niepoprawny i niezrozumialy.

W UK tez nic nie zrozumiesz ale mysle ze bedzie to latwiejsze dla Ciebie i przyjemniejsze podczas wyjazdu niz IR.

Jesli masz pytania pisz na kontakt@wyjatkowa.pl

Wyjatkowa.pl

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca jest tak jak piszecie. Bylem w UK 13 miesiecy, okolice Newcastle - Sunderland. Jest to 120 mil do Edynburga. Po tym okresie rozumialem i jednych i drugich. Jednakże na poczatku Anglicy byli dla mnie jak outsiderzy. Kompletny mamrot, swiszczenie i plucie, na szczescie mnie rozumieli bez problemu. Jednak po 2 miesiacach pobytu spotykajac Irlandczyka zadawalem sobie pytanie: "dlaczego wszyscy tutaj tak nie mowia jak on?" Życie byloby o wiele prostrze. Jakby nie bylo, jak uzywasz jezyka to z czasem dogadasz sie z kazdym. Na poczatku bylo mi glupio nie rozumiejac co do mnie seplenia, pozniej mniej sie przejmowalem i bylo smiesznie. Dzieki temu wyjezdzajac do PL nie mialem problemu z dogadanie sie z kimkolwiek. W tym przypadku "używasz-wygrywasz". Oczywiscie wszystko zalezy od tego w jakim srodowisku bedziesz sie obracal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zapisałem sie na angielski i nawet nie jest tak źle. Głównie rozmawiam troche w teraźniejszym czadie, przeszyłm, przyszłym i jest gut. Nawet jestem troche lepszy od niektórych z mojej grupy angielskiego, ciekawe jak to bedzie, dzieki za odpowiedzi :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...