judie Napisano 13 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 Witam!!! Już niedługo rozmowa w konsulacie.Zastanawia mnie czy powinnam się jakoś szczególnie przygotować, na co zwrócić uwagę? Pozdrawiam wszystkich marzących już o wakacjach! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puma01 Napisano 13 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 no ja to marzę o tych wakacjach juz 6 miesięcy:)a wizyta pewnie juz niedługo ale nie wiem dokladnie kiedy! Przygotowywa specjalnie myślę że nie ma sensu:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 13 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 judie powinnas wziasc ze soba dobry humor,dobrze wypelnic wniosek,wiedziec po co i do kogo lecisz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izabela-karabela Napisano 15 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 Judie nie ma sie co przejmowac rozmowa w konsulacie ani za nadto przygotowywac. badz rozluzniona i usmiechnieta wszystko bedzie dobrze:) a jesli czujesz ze jednak potrzebujesz przygotowania, czujesz sie slaba z angielskiego to przejrzyj sobie rozmowki na temat studiow- co studiujesz na ktorym roku, twoje hobby, rodzina, podroze, czy bylas w usa i takie tam, same podstawy, nic trudnego zycze powodzenia i wspanialych wakacji w usa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 15 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 izabela-karabela nie musi znac dobrze jezyka angielskiego jak bedzie miec rozmowe z Konsulem, leci turystycznie. wiekszosc osob ma rozmowe po polsku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
izabela-karabela Napisano 15 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 sly6 przepraszam ale nigdzie nie bylo wspomniane ze judie stara sie o turystyczna jakby nie patrzec turystyczna czy inna, wazne jest by sie usmiechac i nie stresowac za bardzo pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogi881 Napisano 20 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 wiesz ci powiem że cholernie się denerwowałem przed wizytą,cały czas powtarzałem sobie w myślach ,,jade do cioci na święta,, heh az mnie brzuch bolał.Podczas wizyty u konsola-poprostu świetna konsul jezu usmiech od ucha do ucha.I poprostu niema co owijać w bawełne szybka,krótka,zwięzła odpowiedz,aha słyszałem o takim czymś że poprostu jak konsul pokazuje ci na wnioski reką np:Kim ta osoba jest dla ciebie,, to niektórzy nawet sie niespojrzeli na to co ona pokazała tylko z pamięci na ,,pałe,, wylili odpowiedzi i dlatego niedostali a póxniej mieli pretensje,moim zdaniem niema co być za nadto ,,opanowanym,, przy rozmowie oni wiedzą że to dla nas jest ogromnuy stres i warto być ,,roztrzęsionym,, , zdenerwowanym,, no ale też niemozna okazywać że nam ,,[beeep]iście,, zależy bo to też dla nich znak.POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.