polanka

Nigella! mialam do Ciebie pisac dzis obecnie mieszkamy w SF. Szukam pracy, powoli cos sie dzieje, rozmowy tel, dni probne itp.. o niebo lepiej niz na florydzie!

chcialam powiedziec, ze porzucilam floryde i przeprowadzilam sie do Kalifornii. Przejechalam caly kraj samochodem. Polecam aplikacje Hotel Tonight na znalezienie super okazji na noc.

nie wierze! Ja tez uprawialam windsurfing kocham go i chce do niego wrocic.

to w kwiecie wieku jestes! obstawiam 100$ na to, ze zostaniesz surferem. ps moj maz jest w kontakcie z kims z honolulu i slyszymy jak bogato jest tam teraz na pewno bedzie pieknie i dobrze Tobie tam! powodzenia

a ja przeprowadzam sie w okolice San Fran choc marzy nam sie Aloha State ale to dopiero za kilka lat. mam nadzieje, ze Ci sie spodoba. I pewnie zostaniesz surferem. Enjoy!

sorkam, nie planowalam tego ale jestes taki tajemniczy wiec strzelalam ja tez nie mam szkolnej wiedzy ani doswiadczenia w pracy w tym zakresie. jestem swiezym grad po psychologii, mam bujna wyobraznie, lubie research i wiem co jest ladne. nie jestem zadnym front-end graphic designer, nie znam sie na IT i programowaniu lol. ux research wydaje mi sie byc czyms co by mi wpasowalo choc czasem wydaje mi sie, ze bujam w chmurach. probuje dostac sie na internship wlasnie w UX ale nic co by do resume wepchac w tym zakresie. any creative ideas are very welcome!

oh tak taka robote to i ja chce a tytul mnie nie obchodzi. Ty brzmisz jakbys w IT robil and projektowal strony Ja troche marze o UX research ale tutaj bez doswiadczenia nie ma opcji na prace w tej dziedzinie.

inzynier czego?

co zrobie, ze lubie czytac, myslec i filozowowac? Moj element zywego srebra spelniam dzieki sportom 'ekstremalnym' i ogolnie byciu aktywnym..

oj Kaer nic mnie juz nie dobije, postanowilam ze mimo wszystko bede miec pozytywne nastawienie i probowac lubie robic swoj research(zeby zawsze wiedziec co i jak jest najlepsze jezeli cos musze/chce zrobic i jestem dosc dobra w tym), kreatywnosc, rozmowy z ludzmi, robienie wszystkiego na perfekto i podroze i wszystko co piekne i minimalistyczne a uzyteczne jak komus przyjdzie do glowy nazwa zawodu, w ktorym wedlug niego moglabym robic to pisac prosze! zawód żona bogatego męża nie wchodzi w gre. jestesmy studentami/swiezo po studiach

nie moge byc psych w usa bo mam dyplom nie z usa. dobrze myslisz grape, w hr mam male doswiadczenie jako rekruter wiec za tym tez sie rozgladam ale potrzebuje czegos 'z zyciem', kreatywnego gdzie ludzie mysla i nie musza chodzic pod krawatem i w laczkach dzien w dzien

a ja nadal szukam pracy w tampa bay i nic nie znajduje co by mnie cieszylo/interesowalo. nie chce oddac swojego zycia korporacji i nie chce pracowac w gronie leniwych/average americans. i brak mi inspiracji co by tu robic jako mgr psychologii. Jakies tworcze pomysly?

dzieki az trudno w to wszystko uwierzyc! tyle stresu w przeszlosci i niewiadomych.. teraz mam spokoj na prawie 2 lata! tylko pracy mi potrzeba do szczescia. od jutro zaczynam poszukiwania! pozdroxy

chcialam powiedziec, ze mialam dzis interview w tampie o gc na podstawie malzenstwa bedac na turystycznej i po 5 minutach dostalam pieczatke approved. zero pytac o pozycie malzenskie. pan zerknal na album ze zdjeciami ze slubu i zapytal jak sie poznalismy. sprawdzil papierki i po mniej niz 15 minutach bylismy w drodze do domu. nie moge uwierzyc, ze tak latwo i szybko to wszystko poszlo!

ja rowniez latalam z hardcorowymi przesiadkami gdzie mialam np 40min lub mniej bo wczesniejszy samolot mial opoznienie. przy takich lotach pamietam bagaz przy nadawaniu byl oznaczano specjalna neonowa tasiemka z napisem HOT co oznaczalo, ze jest malo czasu miedzy przesiadkami i taki bagaz jest priorytetowy, nigdy nie zdazylo mi sie nie dostac bagazu anyway juz nie jestem taka szalona i mloda i latam z 1,5-2h na przesiadke