Skocz do zawartości

Co mogę zrobić w sytuacji bez dokumentów będąc nielegalnie?


idk

Rekomendowane odpowiedzi

Moja historia zaczyna się w 2015 roku, kiedy to wyjechałam na obóz językowy do Los Angeles. Pod wpływem impulsu uciekłam (sprawy związane z rodziną). Miałam wtedy 15 lat. Zostawiłam swoje wszystkie dokumenty na miejscu. Autostopem w 3 tygodnie dostałam się do NYC (tutaj obecnie przebywam). Pracuję na czarno w jednej z polskich dzielnic miasta. Teraz zastanawiam się nad zakupem fałszywych dokumentów, zmienione nazwisko itd. W maju kończę 18 lat. Kompletnie nie wiem co mogę zrobić w tej całej sytuacji, iść do ambasady i oddać się w ich ręce? Żyć dalej na granicy prawa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, idk napisał:

Moja historia zaczyna się w 2015 roku, kiedy to wyjechałam na obóz językowy do Los Angeles. Pod wpływem impulsu uciekłam (sprawy związane z rodziną). Miałam wtedy 15 lat. Zostawiłam swoje wszystkie dokumenty na miejscu. Autostopem w 3 tygodnie dostałam się do NYC (tutaj obecnie przebywam). Pracuję na czarno w jednej z polskich dzielnic miasta. Teraz zastanawiam się nad zakupem fałszywych dokumentów, zmienione nazwisko itd. W maju kończę 18 lat. Kompletnie nie wiem co mogę zrobić w tej całej sytuacji, iść do ambasady i oddać się w ich ręce? Żyć dalej na granicy prawa? 

NIESZCZESNIKU jak sobie znalazles miejsce do spania? od jak dawna pracujesz i co robiles dop tej pory przez ten czas. Trzy lata to dlugo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak zamiast oceniać autorkę postu ktoś by jej coś doradził? Jakkolwiek niezgodne z prawem by nie było to na pewno miała ku temu swoje powody (szczęśliwe nastolatki nie uciekają w obcym kraju by nigdy juz do domu nie wrocic). Pytanie jakie ma teraz intencje co dalej. Wg mnie jesli do tej pory nikt jej nie odnalazł to mogła juz nawet zostać uznana za zmarłą w Polsce - samo pójście po nowy paszport może tego tak łatwo nie odkręcić... Ale zadzwonić tam i zapytać nie zaszkodzi (nawet bez podawania kontekstu). Radziłabym jej tez zadzwonić na jakiś numer zaufania bo na pewno czuje sie zagubiona i przerażona sytuacją. Jakoś na pewno paszport musi dać sie odzyskać, a potem droga z powrotem do kraju (Polski) wolna. Rodzina nie będzie po skończeniu 18lat mieć nad nią władzy. Pozostanie w US nielegalnie to bardzo zły pomysl... Takie przynajmniej ja mam rozważania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Jackie zablokował ten temat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...