Skocz do zawartości

Wiza turystyczna dla rodziny.


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. Jak ogarniacie możliwość odwiedzin rodziny z Polski? Póki dziadkowie mają jeszcze trochę życia w sobie chcielibyśmy dać im możliwość zobaczenia się z wnukami. Czy mają ubiegać się o wizę turystyczną i mówić prosto z mostu, że chcą mieć możliwość widzenia się z wnukami/dziećmi? A może lepiej niech ubiegają się o tę wizę zanim wyjedziemy, żeby nie było że mają 'metę' w USA?

Tego typu sytuacja zwiększa ryzyko odmowy? W takim razie może powinni ściemniać i mówić, że chcą odbyć jedynie na starość podróż życia?

Ktoś przerabiał taki problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiza B2 jest wydawana dla osób, które interesuje: (za https://travel.state.gov/content/travel/en/us-visas/tourism-visit/visitor.html)

  • Tourism
  • Vacation (holiday)
  • Visit with friends or relatives
  • Medical treatment
  • Participation in social events hosted by fraternal, social, or service organizations
  • Participation by amateurs in musical, sports, or similar events or contests, if not being paid for participating
  • Enrollment in a short recreational course of study, not for credit toward a degree (for example, a two-day cooking class while on vacation)

Odwiedzanie wnuków i dzieci jak najbardziej się kwalifikuje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, ndmker napisał:

Dzięki za informacje. Zobaczymy jak w praktyce to wyjdzie. Dziadkowie mają powyżej 70 lat, więc raczej praca im nie w głowie.

ja znam taka Pania, 70+, ktora zapiernicza na dwoch pracach az trzeszczy. Mieszka i pracuje w NYC, legalnie. Poniewaz jest zagorzalym zwolennikiem kaczej zmiany w Polsce, byla szczerze oburzona gdy zostal tam podwyzszony wiek emerytalny do 67 lat. Jak widac fakt ten nie przeszkadza jej zupelnie sprzatac w tym wieku zydowskich domow na Manhattanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Dnia 10.08.2018 o 12:00, andyopole napisał:

ja znam taka Pania, 70+, ktora zapiernicza na dwoch pracach az trzeszczy. Mieszka i pracuje w NYC, legalnie. Poniewaz jest zagorzalym zwolennikiem kaczej zmiany w Polsce, byla szczerze oburzona gdy zostal tam podwyzszony wiek emerytalny do 67 lat. Jak widac fakt ten nie przeszkadza jej zupelnie sprzatac w tym wieku zydowskich domow na Manhattanie.

ja znam 84 letniego hydraulika w Polsce.  Ostatnio go na mojej wichurze spotkalem nawet. Wiek to tylko liczba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...