Skocz do zawartości

wymagane dokumenty


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zbliżam się szybkimi krokami do wysyłki mojej petycji I-130 w celu sponsorowania żony. Niestety czytam te wszystkie instrukcje i ciężko jest mi rozszyfrować co ja mam zamieścić w tej kopercie w końcu. Wiem, że napewno:

- aplikacja i-130

- aplikacja i-130a

- aplikacja pozwalająca na pobranie kasy z karty

- aplikacja dzięki której dostanę info na maila o statusie aplikacji

- potwierdzenie bycia obywatelem USA: ksero paszportu, certyfikat urodzenia

- 2x2 zdjęcia paszportowe moje i jej

i do tego jeszcze dochodzą te wszystkie potwierdzenia, że małżeństwo nie jest sfałszowane? Mam tam wrzucić przetłumaczoną kopie aktu ślubu, jakieś wyciągi z banków, potwierdzenia wspólnych kont bankowych, kredytów, intercyz, zdjęcia z naszego życia, rachunki za pierścionki itp itd? Bo nie wiem czy to potrzebne jest już teraz czy dopiero na później jak będziemy się spotykać z urzędnikami na rozmowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to co wymieniłeś, czyli wszystkie immi-formularze + zdjęcia wizowe, oba paszporty, akt małżeństwa z tłumaczeniem przysięgłym.

Rozwodnicy - dodatkowo pełne wyroki z tłumaczeniem.

A jako dowody istnienia małżeństwa dołączyliśmy listy obu naszych mam (z ew.tłumaczeniem), które zaświadczyły, że małżeństwo zostało zawarte w dobrej wierze. 

Myśmy nie mieszkali razem aż do zakończenia procesu imigracyjnego, więc nie mieliśmy wspólnych kont, rachunkow itp, ale jak Wy takowe macie, to bardzo dobrze - to wszystko potwierdza wspólny household.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, everden napisał:

Wszystko to co wymieniłeś, czyli wszystkie immi-formularze + zdjęcia wizowe, oba paszporty, akt małżeństwa z tłumaczeniem przysięgłym.

Rozwodnicy - dodatkowo pełne wyroki z tłumaczeniem.

A jako dowody istnienia małżeństwa dołączyliśmy listy obu naszych mam (z ew.tłumaczeniem), które zaświadczyły, że małżeństwo zostało zawarte w dobrej wierze. 

Myśmy nie mieszkali razem aż do zakończenia procesu imigracyjnego, więc nie mieliśmy wspólnych kont, rachunkow itp, ale jak Wy takowe macie, to bardzo dobrze - to wszystko potwierdza wspólny household.

 

 

Tłumaczenie zaświadczeń rodziny/przyjaciół/kogośtam również musi być przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, John_Doe said:

Tłumaczenie zaświadczeń rodziny/przyjaciół/kogośtam również musi być przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego?

Nie, zwykle certified translation, jak wszystko co idzie do USCIS. Jest wogole w USA cos takiego jak tlumacz przysiegly, czy sa tylko naciagacze nacelowani na imigrantow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam przysięgłego na wszystkie papiery, list mamy też. Jak oddawałam wszystko hurtem, to zniżkę u tłumacza dostałam ;)  

Zdjęcia (co)sponsora są niepotrzebne, tylko jego gruby portfel ;)  Chyba że małżonek jest jednocześnie sponsorem to wtedy tak. Oboje małżonków dają swoje zdjęcia.

Nie kojarzę żadnego g325, nic takiego nie składałam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...
Dnia 30.08.2019 o 04:41, everden napisał:

Ja miałam przysięgłego na wszystkie papiery, list mamy też. Jak oddawałam wszystko hurtem, to zniżkę u tłumacza dostałam ;)  

Zdjęcia (co)sponsora są niepotrzebne, tylko jego gruby portfel ;)  Chyba że małżonek jest jednocześnie sponsorem to wtedy tak. Oboje małżonków dają swoje zdjęcia.

Nie kojarzę żadnego g325, nic takiego nie składałam.

 

 

Hey @everden, czy mogłabyś napisać, co poza listami pokazywaliście jako dowód prawdziwości waszego związku?

My mamy podobną sytuację jak ty - od ślubu mieszkam praktycznie sama, jedyne co to latamy do siebie regularnie z mężem w odwiedziny, no i mamy multum zdjęć (wspolne wakacje, święta, ślub), ale w sumie nic poza tym.

No i jakbyś mogła napisać, jak wyglądała rozmowa w ambasadzie, bo nie ukrywam, że to martwi mnie najbardziej (aktualnie jestem na etapie zatwierdzania DS-260 i wyznaczania terminu w ambasadzie).

Podzielisz się może szczegółami? Byłabym bardzo wdzięczna :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...