Skocz do zawartości

Legal guardians vs prawo pobytu


MeganMarkle

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie w temacie ustanowienia „legal guardians” czyli opiekunów prawnych dla moich dzieci na wypadek nagłej śmierci mojej i mojego męża. Nie mamy w stanach rodziny, a na dodatek nie wiem jak to jest prawnie w takim przypadku jeśli nic nie ustaliliśmy przed śmiercią - dzieci dostaje babcia? Co jeśli mieszka za granica? U nas żadna z babć się do opieki nie nadaje i jak już mam kogoś ustanawiać prawnym opiekunem na taką okoliczność to byłaby to moja siostra ale ona tez mieszka poza usa. Tak wiec co w przypadku gdy np ja i mąż zginiemy w wypadku i ona te dzieci prawnie dostanie pod opiekę i chciałaby z nimi tu w usa zamieszkać (no bo nie chciałabym żeby ich traumę związana z utrata rodziców pogłębiła nagła przymusowa wyprowadzka na inny kontynent, wiążąca się ze zmiana szkoły, utrata przyjaciół itp). Jak to wyglada imigracyjnie? Mogłaby się starać o stały pobyt w usa? Dzieci załóżmy oboje są obywatelami usa (syn jest a córka będzie za 3 lata). I jak by to miało wyglądać? Wiem ze sytuacja mocno hipotetyczna ale jednak nie niemożliwa.... 

 

ktos wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję przewidywalnosci. Nie wiem jak to jest prawnie rozwiązane ale nie sądzę żeby Twoja siostra na tej podstawie dostała prawo stałego pobytu. W tej sytuacji podstawowym problemem jest możliwość utrzymania dzieci czyli zabezpieczenia finansowego. Czy twoja siostra byłaby w stanie dzieci i trzymać?

Wiem że dla takich "sierot" są programy finansowe ale one nie dają więcej niż zabezpieczenie podstawowych potrzeb. W Oregon jest to ok. $1300 miesięcznie na dziecko, do wieku 18 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MeganMarkle napisał:

Mogłaby się starać o stały pobyt w usa? Dzieci załóżmy oboje są obywatelami usa (syn jest a córka będzie za 3 lata). I jak by to miało wyglądać? Wiem ze sytuacja mocno hipotetyczna ale jednak nie niemożliwa.... 

 

ktos wie?

Nie moglaby - to klasyczny "anchor babies" scenariusz - dzieci nie moga sponsorowac rodzicow dopoki nie maja 21 lat, a co dopiero praktycznie obca osobe.

Rozdzielanie dzieci na granicy z meksykiem od ich rodzicow powinno odpowiedziec na Twoje pytanie.... Jak mialbym zgadywac, to nikt nie zadalby sobie specjalnego trudu zeby szukac "legal guardian"  i trafilyby hgw gdzie. Lepiej nie gincie w wypadku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No domyślam się ze z automatu by GC nie dostała że myślałam ze jakaś opcja by była... moja siostra akurat pracuje dla amerykańskiej duzej korporacji i gdyby chciała to by już w US siedziała bo firma jej proponowała. Ale nie chce. 

Dzieci by dała radę utrzymać i wiem że mogę jej ufać bo je kocha, plus to moja rodzona siostra przecież. Tyle ze nie wiem czy ma sens wpisywanie jej jako opiekuna skoro nie może tu w kraju zamieszkać :blink:

Mam tu przyjaciół co prawda w usa, ale oni maja dwoje swoich dzieci wiec obarczanie ich dodatkową dwójka wydaje się niezbyt dobrym pomysłem. A poza tym wiadomo ze kochać jak swoje to nie będą a moja siostra owszem... plus można w ogóle prawnie dzieci zostawić ludziom nie spokrewnionym z nimi w ogóle? Rozumiem ze jak spisze taką wolę z prawnikiem to tak? Oni przynajmniej tu na miejscu mieszkają... i są lokalsami (on Amerykanin a ona Polka od dziecka w usa). 

Musi być przecież więcej emigrantów w takiej sytuacji jak ja. Jak wiec zabezpieczają dzieci na taka ewentualność ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Moim zdaniem wpisac siostrę. Co ze w USA nie mieszka i nie chce. Lepiej aby byly pod opieka kogos kto kocha i traktuje jak swoje, niz zostawic za wszelka cene w USA. W imię czego? Sprawa i tak jest bardzo hipotetyczna i mam nadzieję, ze będziecie żyć dlugo i zdrowo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...