Emerytura social security- nietypowa sytuacja

[Yolo1]

Witam  

Pisze w imieniu kolezanki,ktora poprosila mnie o pomoc w zlozeniu wniosku o emeryture i nie bardzo wiem czy to mozliwe.

Bardzo prosze o nieocenianie czy to moralne czy nie,tylko czy jest to w ogole mozliwe.

Pani ta mowi slabo po angielsku i nie jest sama w stanie zlozyc takiego wniosku online.W latach 80. dostala karte social security i przez kilka lat pracowala tam nie majac rezydentury ani obywatelstwa, przed wyjazdem z USA pozyczyla swojej kolezance te karte i ona na niej pracowala kilka lat poniewaz druga pani rowniez nie byla legalnie w USA (byla to obupolna zgoda,pani nr 2 wiedziala na kogo ida skladki).

Wszystkie skladki, niedoplaty podatku byly oplacane przez pierwsza pania az do osiagniecia wieku emerytalnego. Pani nr 1 nie mieszka w USA juz dawno, ale ma zla sytuacje zyciowa i chcialby sie teraz ubiegac o emeryture, ktora wg.otrzymanych dokumentow sie jej nalezy.

Pytanie, czy slyszal ktos o takim przypadku? Aplikacja przez zus nie wchodzi w gre. Czy ja aplikujac w jej imieniu online za nia moge miec jakies problemy?

Jeszcze raz prosze tylko o odpowiedz na pytanie,a nie ocene pani nr 1 i pani nr 2.

 

Bardzo dziekuje.

[katlia]

Gdyby Pani 1 nie pozyczala jej social security number Pani 2 to prawdopodobnie moglaby dostac jakas malusienka emeryture (dostaje sie proporcjonalnie od tego co sie wplacilo) jezeli rozliczala sie z podatkow tu pracujac. Ale ta pozyczka komplikuje sprawe, bo to jest social security fraud. To jest sprawa ktora wymaga prawnika. 

[kzielu]

Pytanie brzmi czy w ogole obie panie osiagnely do spolki 40 work quarters - bo od tego trzeba zaczac a nie od wieku emerytalnego bo bez tego zadnego social security sie nie dostanie. 

[katlia]

23 minutes ago, kzielu said:

Pytanie brzmi czy w ogole obie panie osiagnely do spolki 40 work quarters - bo od tego trzeba zaczac a nie od wieku emerytalnego bo bez tego zadnego social security sie nie dostanie. 

Fakt... 

[mcpear]

16 hours ago, Yolo1 said:

Pytanie, czy slyszal ktos o takim przypadku? Aplikacja przez zus nie wchodzi w gre. Czy ja aplikujac w jej imieniu online za nia moge miec jakies problemy?

Odpowiadam na pytania:

1. Nie. Nie słyszałem

2. Tak. Możesz być oskarżona o misrepresentation / conspiracy i social security fraud. Trochę zależy co rozumiesz przez "w jej imieniu"

[Yolo1]

9 godzin temu, mcpear napisał:

Odpowiadam na pytania:

1. Nie. Nie słyszałem

2. Tak. Możesz być oskarżona o misrepresentation / conspiracy i social security fraud. Trochę zależy co rozumiesz przez "w jej imieniu"

 

To znaczy jedynie uzupelnienie wniosku,pani jest starsza i nie rozumie duzo po angielsku. 40 puntow jest zgromadzone, natomiast ja nigdy nawet nie bylam w USA i sie nie znam na tamtejszym prawie ani emeryturach. Rozumiem,ze nie ma to sensu.

[andyopole]

16 godzin temu, katlia napisał:

Gdyby Pani 1 nie pozyczala jej social security number Pani 2 to prawdopodobnie moglaby dostac jakas malusienka emeryture (dostaje sie proporcjonalnie od tego co sie wplacilo) jezeli rozliczala sie z podatkow tu pracujac. Ale ta pozyczka komplikuje sprawe, bo to jest social security fraud. To jest sprawa ktora wymaga prawnika. 

Istotne jest czy ta "pozyczka" pochwalila sie tylko nam czy takze w SSA. Przeciez mozna "rznac glupa". Historia zna mnostwo przypadkow pracy na "czyjs" SSN bez wiedzy jego legalnego posiadacza.

[andyopole]

4 godziny temu, Yolo1 napisał:

 

To znaczy jedynie uzupelnienie wniosku,pani jest starsza i nie rozumie duzo po angielsku. 40 puntow jest zgromadzone, natomiast ja nigdy nawet nie bylam w USA i sie nie znam na tamtejszym prawie ani emeryturach. Rozumiem,ze nie ma to sensu.

Na wiekszosci oficjalnych aplikacji urzedowych jest na dole deklaracja ze "ktos" pomagal aplikantowi w wypelnianiu aplikacji pod wzgledem jezykowym, nie merytorycznym.