Szansa Na Dostanie Wizy, Gdy Ktoś Z Rodziny Siedzi W Usa Nielegalnie.

[com91]

Witam. Otóż mam pewne pytanie. Mam siostrę w Stanach, była Ona bodajże w 2004 po raz pierwszy, była na wakacjach u wujków, wróciła na czas określony w wizie. Potem stawała raz jeszcze po wizę i ponownie ją dostała. Jednak tym razem była po szkole, poznała chłopaka, postanowiła tam zostać. I tak o to przesiedziała roczną wizę, mieszka w Stanach już 4 lata. Niestety chłopak też jest polakiem, nie ma obywatelstwa amerykańskiego i oboje siedzą nielegalnie. Moje pytanie wiąże się z tym czy mam jakiekolwiek szansę dostania wizy?

Tęsknota za siostrą jest bardzo silna i moim marzeniem jest odwiedzenie jej, chciałbym na wakacjach do niej polecieć. W USA przebywa mój wujek wraz z rodziną, który 18 lat temu wygrał w loterii zieloną kartę, mieszkają tam na stałe. Raz na 5 lat odwiedzają Polskę. Mam także kuzynkę, która ożeniła się z polakiem z obywatelstwem amerykańskim.

Czy pobyt mojej siostry nielegalnie wyklucza u mnie jakiekolwiek szansę dostania wizy? Gdyby jednak konsul w Polsce wydał mi pozwolenie, to co wtedy w USA, jest możliwość cofnięcia mnie z lotniska czy coś podobnego?

Bardzo mi na tym zależy, na szczegółowych odpowiedziach, bo nie ma czy jest w ogóle sens starania się o wizę.

Pozdrawiam

[gal]

Nielegalny pobyt Twojej siostry moze miec wplyw na decyzje konsula, ale nie musi.

Jesli wystarczajaco przekonasz konsula ze Ty nie zostaniesz tam (co bedzie dosc trudne) mozesz dostac wize (promese). Gwarancji nie ma na nic.

[sly6]

a te szczegolowe odpowiedzi to jakie maja byc?

bo nawet ktos kto ma kogos tam legalnie,nie ma tam nikogo moze byc cofniety bo wyjdzie ze leci aby zostac,pracowac nielegalnie wiec na takie cos nalezy uwazac pod czas rozmowy,,lecisz ale wracasz i masz do czego...

co do samej rozmowy to jest roznie i nie ma tak ze nie masz zadnych szans,wazne abys pokazal na rozmowie ze masz do czego wracac i nie zostaniesz tam ..ze nie masz nic do ukrycia wiec wpisz siostre ze tam jest..

w 2007 roku bylo pisane ze jest siostra ale z GC:

http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...ic=9532&hl=

masz moze kilka siostr?

[com91]

I właśnie o takie odpowiedzi mi chodziło. Teraz wiem, że przynajmniej mogę się starać i coś może z tego być, że nie ma to największego wpływu.

Tak, w 2007 pisałem o tym, że ma GC. Było to 3 lata temu i po tym czasie sam czytając ten post dziwie się temu co tam napisałem. Nie wiedziałem dokładnie na jakich zasadach tam siedzi, nie interesowało mnie to bardzo. Ale mowa o tej samej osobie, która nie posiada GC - niestety.

Dziękuje za odpowiedź..

[sly6]

dobrze ze wiesz jak tam jest Twoja siostra teraz bo czasami takie niedomowienia szkodza niz cos dobrego wnosza..

[dareknow0]

Czy pobyt mojej siostry nielegalnie wyklucza u mnie jakiekolwiek szansę dostania wizy?

Nie wyklucza ale szanse na otrzymanie wizy masz dużo mniejsze. Nie radzę kłamać na interview ,bo oni wszystko sprawdzą a jak kłamstwo wyjdzie na jaw to wizy nie dostaniesz.

[promilm]

To zalezy duzo od konsula; czasem moze zadawac pytania a nie musi; czasem moze byc dociekliwy i sprawdzic twoja rodzine (jezeli sie zapyta o nelegalny pobyt kogos nie klam bo maja wszystko w systemie)

Moj kolega jest nielegalnie od 6 lat- zablokowal cala swoja rodzine (brata, tate , ciotke nawet) Mozesz dostac wize a nie musisz..

[com91]

Heh, czyli liczy się fart i na rozmowie mam mówić prawdę, żadnego zmyślania.

Postanowiłem spróbować, mam nadzieję, że się uda.

Jeśli będzie przeciwnie, trudno. Za jakieś 2-3 miesiące dowiecie się jak mi poszło.

[sly6]

moze sie liczy fart a moze cos innego? pamietaj o tym ze kazda osoba jest inna oraz nie wiem po co Ty lecisz,na jak dlugo oraz jak wypadniesz oraz z kim bedziesz miec rozmowe ..