Rudson Napisano 13 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 Witam Panie i Panow. Mysle nad wycieczka do USA w 2013r, w zwiazku ktora mam pare pytan. Rozumiem ze chcac wyleciec na wycieczke objazdowa do USA (organizowana przez biuro podr.) potrzebuje wizy turystycznej B-2. Wycieczke planuje na rok 2013. Miedzy czasie, w 2012r we wrzesniu odbedzie sie moj slub, z przyszla zona chcemy poleciec na wycieczke do USA jako podroz poslubna. Moje pytania odnosnie wycieczki to: 1. Kiedy najlepiej starac sie o wize? na ile przed.. Czy potrzebne bedzie jakies zaswiadczenie z biura, by potwierdzic moje zamiary jedynie na pobyt czasowy? 2. Moja dziewczyna konczy magisterke, ja niestety zatrzymalem sie po technikum. Mam wyksztalcenie srednie techniczne, poszedlem na studia ale nie bylo mi dane ich zakonczyc. Pracuje od 5lat w jednej firmie, mam umowe na stale - czy moje wyksztalcenie moze miec negatywny wplyw na decyzje o przyznaniu wizy? Z gory dziekuje za odpowiedz.
sly6 Napisano 13 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 witaj co do wyksztalcenia to ludzie z zawodowym dostaja wizy a z wyzszym juz nie ...jak sam widzisz wyksztalcenie tutaj nic nie ma do tego ,kiedys tez nie mialo-chyba ze bylo widac po zachowaniu ze jedzie ktos do pracy na czarno ale za to bedzie wazne co robisz,robicie w Polsce,czy macie do czego wracac oraz najwazniejsze to mamy teraz 2011 a co bedzie w 2012 a 2013 to nikt nie wie,moze bedzie ruch bez wizowy,moze zmienia sa zasady wydawania wiz bo starac sie o wize mozesz wtedy jak juz bedziesz miec poswiadczone z biura ze taka wycieczka ma byc .. tak wiec ten rok sobie daruj z wiza
Rudson Napisano 13 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 Dzieki za dobre wiadomosci, nie wiem czemu ale musialem zle wyczytac tu na forum ktorys z postow, bo zaniepokoilo mnie zdanie w nim zawarte, ze gosc ktory ukonczyl technikum moze miec problem z dostaniem - widoczniej cos zle przeczytalem. Rozumiem ze waznym argumentem do powrotu do kraju - dla osob ktore przyznaja wizy, to np praca na stale, najblizsza rodzina w Polsce i brak jakichkolwiek powiazan w USA, wlasne mieszkanie. Co moze jeszcze "zapunktowac" w takiej rozmowie ? W takim razie jeszcze sie wstrzymam z wszelkimi wizowymi sprawami, jeszcze raz dzieki za odpowiedz i miejmy nadzieje ze niedlugo dostaniemy w koncu upragniony ruch bezwizowy. Choc niestety szczerze w to watpie.
sly6 Napisano 13 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 a no cos musiales zle przeczytac lub tez osoba musiala napisac swoje przezycia ktore tez sa wazne .. brak jakichkolwiek powiazan w USA--kolejne nie porozumienie,,mozesz miec tam rodzicow,kogos bliskiego i dostac wize lub tez nie ale jak piszesz praca,nauka to sa te plusy co Cie trzymaja w Poslce ale jak zle odpowiesz to te plusy nie beda sie liczyc zbytnio to samo z mieszkaniem,jak mozesz pokazac na rozmowie ze masz mieszkanie jesli nikt Ci nie poprosi i akt notarialny?wiec pozostaja odpowiedzi masz troche czasu to moze cos znajdziesz na forum jeszcze dla siebie..
Joanna30 Napisano 13 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2011 Rozumiem ze waznym argumentem do powrotu do kraju - dla osob ktore przyznaja wizy, to np praca na stale, najblizsza rodzina w Polsce i brak jakichkolwiek powiazan w USA Ty nie masz udowadniać braku powiązań w USA (bo takowych nikt Ci nie zabroni) Ty masz udowodnić posiadanie powiązań z Polską, żeby nie było ryzyka, że pojedziesz do USA i już nie wrócisz
anaid99 Napisano 27 Lutego 2011 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2011 Witam serdecznie:) Mam pytanie odnośnie wizy turystycznej. Sprawa wygląda następująco. Moja dziewczyna posiada zieloną kartę. Aktualnie przebywa w Polsce ponieważ tutaj studiuje. W tym roku kończy studia licencjackie ale chce jeszcze zrobić magisterskie. Jednak chcielibyśmy oboje wyjechać tam na wakacje. Na formularzu DS-160 wpisałem, że wybieram się do jej taty. A zaproszenie dostałem od jej babci, która na zaproszeniu wpisała ,że jestem jej kuzynem. Jej tata i babcia mają obywatelstwo amerykańskie. Ja w Polsce pracuję, mam umowę o pracę na 10 lat oraz uczęszczam do liceum wieczorowego. Chciałbym zapytać, czy mam jakie szanse na otrzymanie wizy turystycznej. I co powinienem powiedzieć na rozmowie. Z góry dziękuję za odpowiedź
Joanna30 Napisano 27 Lutego 2011 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2011 Zaproszenie jest kompletnie niepotrzebne. Szanse masz jak wszyscy 50/50, a na rozmowie powinieneś przede wszystkim odpowiadać na zadawane pytania, no i mówić prawdę
dareknow0 Napisano 27 Lutego 2011 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2011 Witam serdecznie:)Mam pytanie odnośnie wizy turystycznej. Sprawa wygląda następująco. Moja dziewczyna posiada zieloną kartę. Aktualnie przebywa w Polsce ponieważ tutaj studiuje. W tym roku kończy studia licencjackie ale chce jeszcze zrobić magisterskie. Jednak chcielibyśmy oboje wyjechać tam na wakacje. Na formularzu DS-160 wpisałem, że wybieram się do jej taty. A zaproszenie dostałem od jej babci, która na zaproszeniu wpisała ,że jestem jej kuzynem. Jej tata i babcia mają obywatelstwo amerykańskie. Ja w Polsce pracuję, mam umowę o pracę na 10 lat oraz uczęszczam do liceum wieczorowego. Chciałbym zapytać, czy mam jakie szanse na otrzymanie wizy turystycznej. I co powinienem powiedzieć na rozmowie. Z góry dziękuję za odpowiedź Zaproszenie nie jest potrzebne i nie ma znaczenia w tym przypadku.Masz stałą pracę ,chodzisz do szkoły ,nigdy nie przekroczyłeś dozwolonego pobytu w USA oraz nikt z Twojej najbliższej rodziny nie został w USA nielegalnie. Tak ? Więc szanse na wizę masz bardzo duże. Ale wszystko może się zdażyć.
sly6 Napisano 27 Lutego 2011 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2011 że jestem jej kuzynem. z takim czyms to mozesz wyjsc bez wizy a do tego miec na wiele lat zamkniete drzwi do USA nie wiem kto Ci i czego na opowiadal ale w Ambasadzie sa na takie cos przygotowani i bardzo nie lubia jak ktos mowi cos co nie jest prawda lepiej juz powiedziec ze sie leci do znajomych niz jako kuzyn ..wiele ludzi na takim czyms sie potyka a ze nie ktorym sie udaje to nie patrz na takie osoby jakby tak dawali na kuzynow wizy to czemu nadal sa wizy dla Polakow?czyzby nie bylo by latwe dla kazdego aby takie cos wpisal? wiec dobrze sie zastanow nad tym,potem nie bedzie przepraszam .. i dobra masz rodzine tej dziewczyny bo nie ktorzy takie cos olewaja i mowia,twoj chlopak to twoj problem ..chcesz go brac to bierz na siebie ...
dareknow0 Napisano 27 Lutego 2011 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2011 O tak .... sly6 ma rację .Daj spokój z kłamstwem .W żadnym wypadku nie kłam .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.