I-94 Niedopełnienie Obowiązków. Ważny Problem.

[tarantula]

Witam

Nie oddałem I-94 podczas wyjazdu ze stanów w ostatnie wakacje. W tym roku ponownie chciał bym się wybrać do US. Wiem, że powinienem wysłać do Angli I-94 wraz z dowodami potwierdzającymi mój powrót (http://polish.poland.usembassy.gov/visas/nonimmigrant_visas/niv_register_your_departure/rejestracja-wyjazdu-z-usa-po-powrocie-do-kraju.html tutaj znalazłem to info).

Jednak nie posiadam ani karty pokładowej, ani żadnych wyciągów bankowych, ani nic z wymienionych na tej stronie rzeczy. Jedyne co jestem w stanie im przedstawić to zaświadczenie z uczelni na której studiuję że rozpocząłem naukę na czas w semestrze zimowym.

Przejdzie to, czy zadzwonić do nich i najlepiej zapytać?

[sly6]

to powodzenia z wysylka do Anglii

London ale w stanie Kentucky a nie London jako Londyn

Tak wiec wysylasz to do USA

a to chociaz czytales?

zaświadczenia ze szkoły, poświadczające, że po powrocie z USA podjął Pan naukę w szkole za granicą

jak widac moze byc takie cos,plus jak byles gdzies zagranica i masz stempel w paszporcie to wysylasz i takie cos ,tzn wszystkie kartki kserujesz .

ps co do London to jak ktos byl na stronie CIC-urzedu imigracji Kanady i tam jest wysylka pewnych spraw do Sydney,,ale w Kanadzie a nie do Australii

[tarantula]

Heh nie przeczytałem dokładnego adresu dlatego tak palnąłem z tą Anglią

Rozumiem, że wystarczy 1 z tych dokumentów tak (w tym przypadku zaświadczenie z uczelni). Całość tego tekstu zrozumiałem w ten sposób, że powinienem wysłać im te wszystkie dokumenty. Ale z tego co piszesz widzę, że wystarczy 1.

Także wyślę im I94 i to zaświadczenie no i list o który proszą.

Dzięki za pomoc

[sly6]

prosze bardzo i tak bywa z nazwa takich miejscowosci

[c4r0]

Ja dwa razy byłem w USA i dwa razy przy wyjeździe nie zabrali mi z paszportu I-94. Za pierwszym razem zapytałem o to w jakiejś "informacji" na lotnisku i powiedzieli mi, że czasem nie zabierają ale na pewno mają w systemie że przyleciałem, i żebym ten formularz wyrzucił Drugi raz w ogóle olałem sprawę, ale wylatywałem tylko na dwa tygodnie. Po tych dwóch tygodniach jak wracałem do USA (teraz jestem trzeci raz) to urzędnikowi imigracyjnemu na lotnisku dałem paszport w którym ciągle był stary I-94. Powiedziałem, że mi nie zabrali jak wyjeżdżałem i babka powiedziała, że muszę to gdzieś tam wysłać i zaczęła szukać specjalnej koperty, ale jej nie znalazła i powiedziała, żebym to olał bo pewnie i tak nic się nie stanie, a do paszportu mi przyczepiła drugi I-94 (mam teraz dwa) Cóż, burdel biurokratyczny jak wszędzie. Nie wiem czy tą sprawę bezpiecznie tak olewać i nie odsyłać tego formularza, ale na pewno nie należy się przesadnie stresować i panikować

[sly6]

a ja bym uwazal z takim slownictwem jak olac itd ,,dlaczego?

poniewaz kazdy urzednik ma swoje jakies ale ,jesli pisze ze nalezy takie cos wyslac to nalezy ..bo byly juz takie przypadki ze ktos nie odeslal i bylo ze mogl byc dluzej w USA

chyba ze juz tak maja dobry system ze widac kiedy ktos wyjechal..a jesli maja...

[renox]

Ja dwa razy byłem w USA i dwa razy przy wyjeździe nie zabrali mi z paszportu I-94. Za pierwszym razem zapytałem o to w jakiejś "informacji" na lotnisku i powiedzieli mi, że czasem nie zabierają ale na pewno mają w systemie że przyleciałem, i żebym ten formularz wyrzucił Drugi raz w ogóle olałem sprawę, ale wylatywałem tylko na dwa tygodnie. Po tych dwóch tygodniach jak wracałem do USA (teraz jestem trzeci raz) to urzędnikowi imigracyjnemu na lotnisku dałem paszport w którym ciągle był stary I-94. Powiedziałem, że mi nie zabrali jak wyjeżdżałem i babka powiedziała, że muszę to gdzieś tam wysłać i zaczęła szukać specjalnej koperty, ale jej nie znalazła i powiedziała, żebym to olał bo pewnie i tak nic się nie stanie, a do paszportu mi przyczepiła drugi I-94 (mam teraz dwa) Cóż, burdel biurokratyczny jak wszędzie. Nie wiem czy tą sprawę bezpiecznie tak olewać i nie odsyłać tego formularza, ale na pewno nie należy się przesadnie stresować i panikować

W Twoim interesie jest oddac biala kartke przy wylocie na lotnisku.

A nie oskarzac sluzby imigracyjne o burdel! Ludzie specjalnie nie oddaja bialej kartki bo mysla ze nikt sie nie dowie ile czasu przebywali na terenie usa. A pozniej placz lament i pomozcie ludzie.Co innego zebys wylatywal pierwszy raz ale to juz trzeci i nic Cie to nienauczylo.Widocznie lubisz przygody.

[c4r0]

Ja nie oskarżam o burdel dlatego, że nie zabrali mi tej kartki, tylko dlatego, że mimo to nic się nie dzieje i nawet urzędniczka na lotnisku powiedziała mi że niby powinienem wysłać ale żebym się nie martwił bo pewnie nic z tego nie wyniknie. A teraz jestem znowu na terenie USA więc czy jest sens odsyłać gdziekolwiek ten stary I-94? Wątpię.