Mateusz20 1 Posted January 23, 2014 Report Share Posted January 23, 2014 To jak tak na to patrzę i prześledzi się kilka stron wizyt, to wychodzi na to, że nie ma sensu załatwiać zaświadczeń i innych dokumentów i to jaką ktoś ma sytuację też nie ma tak wielkiego znaczenia, liczy się głównie na kogo się trafi i jaki ma dzień, bo kto ma teoretycznie 99% szans na wizę może źle trafić i jej nie dostać, a ktoś kto ma 1% szansy trafi w perfekcyjny moment, dobry dzień konsula etc. i wizę dostanie. Tylko jeszcze takie pytanie, co ile można starać się o wizę, bo wybieram się za jakiś czas na swoją 1 rozmowę i w razie czego kiedy mogę spróbować ponownie (planowałem wyjazd na wakacje do kuzyna), czyli np. 1 próba w lutym, 2 max koło czerwca/lipca, może tak być?? I w takim razie jeśli głównie chodzi o konsula to czy jest sens chodzić drugi raz jeśli np. sytuacja się nie zmieni (chodzi tylko o trafienie na innego konsula)? Quote Link to post Share on other sites
Karolcia2 0 Posted January 23, 2014 Report Share Posted January 23, 2014 Nie ma ograniczenia czasowego co ile możesz ubiegać się o wizę, ale im częściej to będziesz robić w krótkich odcinkach czasu tym większe prawdopodobieństwo, że coś im się nie spodoba i wizy możesz nie dostać w ogóle Raz na rok powinno być ok. Ja niestety tez trafiłam niestety na Pana o wyrazie twarzy "nie podchodź do mnie" i wizy nie otrzymałam i w ciągu 3 godzin jakie tam spędziłam to mało kto dostawał wizę. Mimo, że posiadałam silne związki z krajem. Ale było to rok temu, Quote Link to post Share on other sites
tomcravt 2 Posted January 24, 2014 Report Share Posted January 24, 2014 Moja dzisiejsza wizyta w konsulacie w Krakowie. Wizyta umówiona na 9.45, na miejscu byłem ok.9. Przed wejściem kolejka 25 osób, wszyscy zmarznięci i wkurzeni że trzeba czekać na zewnątrz (komentarze typu - tacy przyjaciele Polaków a musimy tu stać na mrozie). Przypomniały mi się słowa pani minister " sorry, taki mamy klimat " Wyszło dwóch panów którzy sprawdzali dokumenty, jeden z nich podszedł do mnie i kolegi ( który porusza się przy pomocy kul ) zabrał nam paszporty, potwierdzenie ds 160, potwierdzenie przelewu i zaprosił do środka. W środku przeszliśmy przez bramkę kontrolną, po czym ów pan zaprowadził nas do korytarza gdzie były tylko dwa okienka i powiedział, że za chwilę ktoś do nas przyjdzie. Po 5 min, Stanley zaprasza nas do okienka: cel podróży ? turystyczny czy pierwszy raz wybieracie się do stanów ? tak co chcecie zobaczyć ? LV, LA, SF W międzyczasie sprawdzanie dokumentów i odciski palców, a po chwili " wszystko w porządku, paszporty przyjdą w ciągu kilku dni " Wszystko poszło sprawnie i miło, wchodźcie jak po swoje i wychodźcie szczęśliwsi Powodzenia ! Quote Link to post Share on other sites
Mateusz20 1 Posted January 24, 2014 Report Share Posted January 24, 2014 Zero pytań o szkołę, pracę? Nie chciał znać sytuacji w rodzinie? Widać, że tam liczy się fart Quote Link to post Share on other sites
tomcravt 2 Posted January 24, 2014 Report Share Posted January 24, 2014 We wniosku opisywałem swoją historię edukacji i pracy, więc pewnie wszystko widział na monitorze. Quote Link to post Share on other sites
jawamdam 0 Posted January 25, 2014 Report Share Posted January 25, 2014 też byłem w piątek na 9:45, zimno, tłoczno, jakieś 45 minut zanim podeszło się do okienka. rozmowa trwała 2minuty, 3 podstawowe pytania i przyznana wiza. Pan z okienka 4 bardzo miły. jeżeli ktoś ma uregulowaną sytuację w PL, nie ściemnia, pewnie odpowiada na pytania, i nie trafi na jakąć babę z problemami osobowościowymi to na bank ma wizę. Quote Link to post Share on other sites
slipdog 8 Posted January 25, 2014 Report Share Posted January 25, 2014 bzdury, kazdy kto choć troche sie tym interesuje, kto raz był, ma znajomych którzy sie starali powie ci jedno i to samo : JEDNA WIELKA LOTERIA. Moim zdaniem oni mają z góry narzucane na każdy dzien - dzisiaj 80 % uwalcie reszcie przepuscie, nastepnego dnia na odwrót. Znam osoby które maja super prace w Polsce, firmy męża zone wykształceni jak cholera i nie dostali bo zapewne zechca amerykanom zabrac prace przy sprzataniu ulic. I na odwrót jak pisałem : baba która nigdy w zyciu nie pracowała, paredziesiat tys. długów w Polsce i tylko chciała uciec z Polski by ją komornik nie złapał i dostała bez problemu, wiec sorry kazdy ci to powie : loteria zalezy na kogo trafisz i jakie na dzisiejszy dzień dostali wytyczne. Quote Link to post Share on other sites
HRABIA-W 0 Posted January 31, 2014 Report Share Posted January 31, 2014 Witam.Moja wizyta /rodzinna/ w ambasadzie-Warszawa to ok.30 minut od wejścia do wyjścia ,Pytanie gdzie pracuję do kogo jedziemy i jak długo wizyta .3 wizy bez problemu .Żona była 5 razy w USA ja miałem wizę ale nigdy nie byłem ,dziecko nie miało nigdy wizy .Miło sympatycznie .Nie widziałem aby ktoś wychodził bez wizy . Quote Link to post Share on other sites
tin 1 Posted February 9, 2014 Report Share Posted February 9, 2014 Witam, od dluzszego czasu poczytuje Wasze forum jeszcze nie miałem okazji na nim dyskutować, ale przyszedl czas kiedy i ja wybieram sie do konsulatu i chciałem zapytać o kilka kwestii. Kwestia dotycząca dokumentów, czy poza aplikacja ta z kodem kreskowym oraz potwierdzeniu wplaty potrzebuje cos jeszcze? Znajoma która była jakiś czas temu potrzebowała zdjęcia czy ten temat jest dalej aktualny? Mam 23 lata jestem studentem na politechnice, czy potrzebuje zabrać potwierdzenie studiowania?Nie ukrywam że jestem trochę zestresowany macie jakieś dobre rady na wizyte? Quote Link to post Share on other sites
sly6 587 Posted February 9, 2014 Report Share Posted February 9, 2014 mozesz wziasc zdjecie,czasami prosza o nie aby je zeskanowac .bo te co przeslales moze byc nie dobre . co do indeksu to pamietaj aby pokazac to jak padnie pytanie.a co do reszty to jak czytasz forum dobrze to wiesz co moze Cie spotkac,jakie mozesz miec pytania Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.