Jackie Napisano 24 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 24 Lipca 2011 Szkoda dzieciaka. Fajny głos, fajna muzyka, a życie tak spaprane na własne życzenie http://www.youtube.com/watch?v=Ll7UFxqI2pM
gal Napisano 24 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 24 Lipca 2011 Prosila o to wyborem zycia jakie prowadzila. One crack head less. They tried to make me go to rehab but I said ‘no, no, no’
Jackie Napisano 24 Lipca 2011 Autor Zgłoś Napisano 24 Lipca 2011 Prosila o to wyborem zycia jakie prowadzila. To znaczy że nie może mi być jej żal? One crack head less. To że lubiła używki nie jest tajemnicą, ale z drugiej strony płaciła za nie uczciwie zarobionymi pieniędzmi - nic mi do tego, mogę co najwyżej skomentować to jako głupotę, ale na pewno nie jest to główna etykietka jaką można jej przypiąć. Była przede wszystkim świetną i ciekawą piosenkarką, w zalewie tandety produkowanej dziś przez wszelakiej maści "artystów" przyjemnie było posłuchac kogoś kto potrafi spiewać i ma niebanalne kawałki. Mnie bardzo żal że nie usłyszę już żadnych nowych piosenek Winehouse.
gal Napisano 25 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2011 To znaczy że nie może mi być jej żal? To że lubiła używki nie jest tajemnicą, ale z drugiej strony płaciła za nie uczciwie zarobionymi pieniędzmi - nic mi do tego, mogę co najwyżej skomentować to jako głupotę, ale na pewno nie jest to główna etykietka jaką można jej przypiąć. Była przede wszystkim świetną i ciekawą piosenkarką, w zalewie tandety produkowanej dziś przez wszelakiej maści "artystów" przyjemnie było posłuchac kogoś kto potrafi spiewać i ma niebanalne kawałki. Mnie bardzo żal że nie usłyszę już żadnych nowych piosenek Winehouse. Alez moze jej byc zal, naturalnie, tylko ze przez takie typowe crack heads gina nie potrzebnie porzadni i wartosciowi ludzie (rancher w Arizonie w tamtym roku chocby dla przykladu) i stad moja postawa ze nie zal mi tych, ktorzy do nieprzytomnosci uzywaja. co zas do muzyki Muzyka bedzie zyla o to sie nie martw
sly6 Napisano 15 Września 2011 Zgłoś Napisano 15 Września 2011 http://www.dziennik.com/wiadomosci/artykul/powstala-fundacja-amy-winehouse
gal Napisano 15 Września 2011 Zgłoś Napisano 15 Września 2011 Zacne dzialanie tylko problem polega na tym ze zadna fundacja nie pomoze jak crack head nie zechce sam/ma sie wziac w garsc i chciec zyc.
sly6 Napisano 15 Września 2011 Zgłoś Napisano 15 Września 2011 gal masz racje ze ta osoba musi cos sama tez zrobic ,chciec. ale nalezy jej pokazac i wskazac droge ze bedzie taka fundacja
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.