Skocz do zawartości

Kłamstwo Przy Wniosku O Wize L-1, Uzyskanie Wizy


Dejzi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

co stanie się z osobą, ktora otrzymala wize L-1 na wniosek pracodawcy, ale sklamala w formularzu i zataila fakt brania narkotykow w mlodosci (ok. 10 lat temu). Czlowiek ten stara sie teraz o zielona karte... Wiem, ze dziesiec lat temu wyladowal w szpitalu bo przecpal, jak to mozliwe ze sluzby imigracjne nie wpadly na ten slad? Jego brat siedzial w wiezieniu za rozboje.

Czy jest jakas mozliwosc o przekazaniu im tej informacji do weryfikacji? Czy urzednicy imigracujni mogliby wtedy cofnac wydana wize?

pozdrawiam,

Napisano

Jakikolwiek material misrepresentation może skutkować dożywotnim banem i zabraniem wizy imigracyjnej (o co pytasz w wątku obok) - natomiast testy medyczne nie wykryją brania 10 lat temu więc jak mieliby się o tym dowiedzieć ? Dopóki nie skutkuje to wpisem w rejestrze karnym to nie ma szans...

Brat w więzeniu na rozboje nie ma tu absolutnie nic do rzeczy...

Rozumiem że chciałbyś tak po prostu z czystej polskiej zawiści pomóc komuś pozbyć się tejże imigracyjnej wizy ?

Napisano

Znam dosc ciekawy przypadek, nie polski, zastanawiam sie jakim cudem ktos taki dostal wize.

To, że chcialabym zeby mu ja cofnieto to inna sprawa, powodem nie jest jednak czysta zwisc.

Napisano

kzielu a co ma tutaj Polska do sprawy?>

myslisz ze zagranica to nie ma ludzi co z mila checia napisza gdzie trzeba i wtedy tez powiesz ze ktos jest zawistny a moze lubi ten ktos aby prawo bylo prawem?

To ze ktos byl w szpitalu a nie mial sprawy w sadzie to sa dwie rozne sprawy

to samo z bratem?tzn ze mam odpowiadac za brata-siostre,rodzicow ?Ty sie liczysz a nie ktos z rodziny..

Teraz zobacz jakie ta osoba wypelniala dokumenty,jakie byly tam pytania

Napisano

Tak jest od poczatku swiata. Kryminale zawsze byli i wiele razy im sie wiele udawalo. Nie zmienia to faktu ze w ktoryms momencie szczescie moze niedopisac.

Napisano

Chciałam wiedzieć, brat przebywający nielegalnie w stanach już jest problemem, myślałam, że ten fakt, też może mieć na to jakiś wpływ.

Nie wiem, czy on zostawil jakikolwiek slad po tym szpitalu, ale wiem, ze spowodowal wypadek, ale chyba sie dogadal w sprawie szkod i nie ma sladu w rejestrach.

Czyli chyba wyglada na to ze nic nie moge zrobic, moze sam sobie pomoze, z tego co wiem, miejscowe sluzby juz raz go zatrzymaly za cos z lamaniem przepisow drogowych.

Szanuje prawo każdego kraju i nigdy nie klamalam w papierach, z reszta mam szczescie byc czysta jak lza. A on zasluzyl sobie na permanentny powrot...

Napisano

Znam dosc ciekawy przypadek, nie polski, zastanawiam sie jakim cudem ktos taki dostal wize.

To, że chcialabym zeby mu ja cofnieto to inna sprawa, powodem nie jest jednak czysta zwisc.

Cudem takim jak napisałem - problem w tym że jak już wizę ma, to teraz już nie podlega pod ambasadę.... A tutaj to będzie ciężko kogoś zainteresować taką historią (aczkolwiek prochy z reguły skutkują inadmissability). Przy ewentualnym staraniu się o obywatelstwo to byłoby przeszkodą ale znowu - ciężko będzie kogoś tym zainteresować. Trzeba to przełknąć i olac.

Napisano

Kiedys tam pracowal, niedopilnowal papierow, i wlasciwie pracowal nielegalnie... ale to pewnie musialo zostac jakos wyjasnione przez firme.

Napisano

Kiedys tam pracowal, niedopilnowal papierow, i wlasciwie pracowal nielegalnie... ale to pewnie musialo zostac jakos wyjasnione przez firme.

A nie możesz go zwyczajnie podpier..lić? Napisz krótki list o tym co wiesz, dodatkowo wymyśl coś jeszcze i ślij!

Winny, czy nie to skoro ktoś napisał anonim, to coś w tym musi być. :P

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...