Osoby Niepełnosprawne A Dv-2013

[redhot]

Nie znalazłem takiego tematu, a myślę, że może być pomocny nie tylko mnie. Mam na myśli zarówno niepełnosprawnych intelektualnie jak i ruchowo.

Jak wygląda sytuacja osób niepełnosprawnych intelektualnie lub ubezwłasnowolnionych, czy mogą wylecieć do USA i na jakich zasadach?

[dareknow0]

Z loterii wizowej na 100% NIE . Ameryka organizuje loterię wizową dla ludzi którzy przyjadą i pójdą do pracy a nie na rentę chorobową wypłacaną z amerykańskich podatków . Dlatego po wylosowaniu GC każdy musi przejść badania lekarskie. To jest chyba dość zrozumiałe i logiczne.

http://www.uscis.gov...-0-0-17143.html

[sly6]

a wleciec na jakich zasadach?turystycznie czy tez na pobyt staly

to sa 2 rozne drogi

Tak samo czy kazda osoba niepelnosprawna nie poradzi sobie w USA ?a no poradzi sobie, a nawet znajdzie prace

znam sporo takich osob w Polsce ze maja prace i czasami szybciej ta prace znajduja niz osoby pelnosprawne

znam przypadek kogos kto mial 1grupe a wlecial na sponsorowanie rodzinne.. ale ta osoba przeszla pozytywne badania lekarskie

w tym linku podanym jest to wyjasnione kto moze miec problemy z wyjazdem..

ktos tutaj pisal ze dostal wize turystyczna a byl na wozku,ktos nie slyszal a polecial do USA..

[redhot]

jeżeli chodzi o niepełnosprawnych ruchowo, to dla mnie temat jest oczywisty, są pełnoprawnymi obywatelami świata, ale co w przypadku niedorozwoju umysłowego u jednego z członków rodziny wybierającej się za wielka wodę na zasadach loterii DV? Jeżeli to jest członek rodziny ( syn, córka) i nie ma zaburzeń psychicznych lub fizycznych związanych ze szkodliwymi (agresywnymi) zachowaniami...

[sly6]

tutaj juz Konsul podjemuje decyzje co dalej..

Bys musial troche posiedziec na internecie i poszukac podobnych przypadkow ..na anglojezycznych forach

lub tez zwrocic sie z tym pytaniem do Ambasady USA

[redhot]

Dzięki. Na telefony do Embassy nie mam czasu, postaram się przejrzeć net. Jeżeli ktoś będzie miał jakieś info, to proszę o post...

[sly6]

to juz nie ma e-mail aby napisac

jak mi na czyms zalezy to znajde czas na telefon,e-mail itd..

chyba ze chcesz czekac na jakies info..

[redhot]

z tego wniosek, że mi chyba nie zależy...przynajmniej na razie. Być może ktoś z forumowiczów przerabiał ten temat, jak będę wiedział coś więcej - napiszę z pewnością.

[sly6]

a chociaz wyslales papiery do Kentucky bo moze byc tak ze jak wyszlesz pozno to nie zostaniesz zaproszony na rozmowe..

[dareknow0]

Znam taki przypadek kiedy to jedno z dzieci nie dostało wizy imigracyjnej z loterii z uwagi na chorobę po wypadku. Rodzice dostali ale zrezygnowali z wyjazdu.

Decyzja o przyznaniu wizy imigracyjnej należy do konsula to fakt ale należy pamiętać ,że konsul ma "związane ręce" decyzją lekarza który podejmuje decyzję .

Jeśli lekarz napisze ,że osoba nie kwalifikuje się do wyjazdu z loterii wizowej to żaden konsul nie podejmie decyzji o wydaniu wizy . Tutaj nie ma własnej oceny i decyzji konsula który wydając wizę imigracyjną musi mieć pozytywne opinie wszystkich instytucji badającą sprawę ( FBI,lekarz itd.)

Na etapie badań lekarskich ,lekarz poinformuje że dana osoba się nie kwalifikuje i wówczas można z powodzeniem zrezygnować z wizyty w konsulacie zaoszczędzając w ten sposób sporo kasy.