Skocz do zawartości

"ślub" Dla Green Card


mal1710

Rekomendowane odpowiedzi

oczywiscie ze sa tacy ludzie-byli i beda ...

Jesli Ci znajomi dadza Ci pewnosc ze nic na rozmowie nie wyjdzie o GC,malzonka w czasie malzenstwa nie rozmysli sie i nie powie ze chce nadal z Toba byc lub tez cos innego nie bedzie to juz Twoja sprawa co zrobisz.

poczytasz na forum jak sie dostaje GC,kiedy itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w USA i wiem jak wielu "porządnych" obywateli ma coś takiego za sobą- pracują w dużych korporacjach, są dobrze wykształceni. Ci ludzie są wokół was (mówię do tych którzy mieszkają w USA) tylko o tym nie wiecie, bo oczywiście nikt się nie będzie chwalił, że zawarł ślub dla zielonej karty i w ten sposób stał się obywatelem. Rozumiem tych, którzy patrzą na to jako przestępstwo, ale prawda jest taka, że dostać się do USA w "uczciwy" sposób jest niemożliwe, a ilu emigrantów przybywa tam corocznie? i co każdy niby taki uczciwy? Myślę, że gorsza jest praca na czarno i ukrywani się latami. Ja chcę uczciwie pracować i płacić podatki.

Tyle że dzięki takim osobom jak Ty, osoby które zalatwiają te sprawy legalnie maja pod górkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem tych, którzy patrzą na to jako przestępstwo, ale prawda jest taka, że dostać się do USA w "uczciwy" sposób jest niemożliwe, a ilu emigrantów przybywa tam corocznie? i co każdy niby taki uczciwy? Myślę, że gorsza jest praca na czarno i ukrywani się latami. Ja chcę uczciwie pracować i płacić podatki.

Ale my nie patrzymy na to, jak na przestępstwo. Zawarcie małżeństwa wyłącznie dla zielonej karty to JEST przestępstwo.

Pytasz ilu emigrantów przybywa do Stanów corocznie? Dużo. Niektórzy legalnie, a inni jadą na tyrystycznej, czy innej nie-imigracyjnej wizie, zostają nielegalnie, pracują... Nikt nie mówi, że każdy jest uczciwy.

Chcesz uczciwie pracować i płacić podatki, a całą przygodę chcesz zacząć od przestępstwa... Twój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tylko po co chcesz sie pchac na sile do tych stanow???Mozesz ulozyc sobie zycie w wiekszosci panstw w Europie, mieszkac i pracowac legalnie wielokrotnie w lepszym standardzie niz mialbys to w usa. Zachowujac sie tak jak to planujesz popelnisz przestepstwo a usa nie sa jakims rajem zeby tyle poswiecac. Zastanow sie czy to wszystko warte jest stresu i ryzyka ze oszustwo w koncu sie wyda...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam jedna dziewczyne.Strasznie chciala mieszkac w Usa i miala tez tu siostre.Wziela slub dla papierow.Na poczatku wielka fascynacja Stanami.Potem przyszla wielka depresja.Dziewczyna nie mogla sie przestawic na zycie tu.Byly zbyt wielkie roznice kulturowe.Po kilku latach wrocila do swojego kraju i w koncu jest szczesliwa.Takze rozne sa historie.Nie kazdy nadaje sie do zycia tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tylko po co chcesz sie pchac na sile do tych stanow???Mozesz ulozyc sobie zycie w wiekszosci panstw w Europie, mieszkac i pracowac legalnie wielokrotnie w lepszym standardzie niz mialbys to w usa. Zachowujac sie tak jak to planujesz popelnisz przestepstwo a usa nie sa jakims rajem zeby tyle poswiecac. Zastanow sie czy to wszystko warte jest stresu i ryzyka ze oszustwo w koncu sie wyda...?

zyje w UK i jakos nie widze aby poziom zycia byl tu kilkakrotnie wyzszy.. jak juz to na odwrót

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...