Skocz do zawartości

Nikt Ostatnio Nie Pisze Ile Czasu Trwaly Ich Procedury K1


freja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,6 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
22 godziny temu, aniala napisał:

Rano badania: rtg, krew, mocz. Wyniki są po kliku godzinach i śmigasz z kopertą na Wilanów, do lekarza. Ten Cię przegzaminuje, zada kilka pytań, zrobi brakujące szczepionki. On później otrzyma wyniki badania moczu i prześle wszystko razem do ambasady.

Na badania nie musisz się umawiać, na wizytę owszem.

Koszt: rano zostawiasz w przychodni 200 zł, wizyta u lekarza to 300 zł plus ewentualne szczepionki (jedna to ok. 100-150 zł).  Ogólnie wizyty idą bardzo sprawnie, czekanie zabiera najwięcej czasu. Oczywiście, jeśli jesteś z Warszawy lub masz blisko to możesz to sobie inaczej rozłożyć.

PS Waga u lekarza dodaje kilka kilo- sprawdzone info :D:P

Czyli pewnie trzeba będzie wziąć ze sobą jakiś wykaz szczepień, które miałam robione wcześniej? Bo na jakiejś podstawie muszą wiedzieć, których ewentualnie brakuje. 

I widzę, że nie jest to tani interes :D Ale ogólnie nie ma się czego bać na tych badaniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, imaginacja93 napisał:

Czyli pewnie trzeba będzie wziąć ze sobą jakiś wykaz szczepień, które miałam robione wcześniej? Bo na jakiejś podstawie muszą wiedzieć, których ewentualnie brakuje. 

I widzę, że nie jest to tani interes :D Ale ogólnie nie ma się czego bać na tych badaniach?

Nie. No nie badzmy dziecmi. To jest normalne badanie. ;)

Zabierz ze soba ksiazeczke szczepien jesli masz. Jesli nie, to lekarz sam zdecyduje jakie dac ci szczepionki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@imaginacja93 Dokładnie tak samo , byłam tydzień przed Anią :) 

Wyniki po 2h do odbioru, wizyta u lekarza szybciutka, kilka pytań, badania podstawowe.

Musiałam być doszczepiona na:

-odrę, świnkę, różyczkę

-błonica, tężec, krztusiec

 

No prawie 700 zł mnie to kosztowało, ale co zrobić :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Roelka napisał:

Nie. No nie badzmy dziecmi. To jest normalne badanie. ;)

Zabierz ze soba ksiazeczke szczepien jesli masz. Jesli nie, to lekarz sam zdecyduje jakie dac ci szczepionki.

 

A jeśli nie mam takiej książeczki, to jej posiadanie nie jest obowiązkowe?

 

25 minut temu, DanaO89 napisał:

@imaginacja93 Dokładnie tak samo , byłam tydzień przed Anią :) 

Wyniki po 2h do odbioru, wizyta u lekarza szybciutka, kilka pytań, badania podstawowe.

Musiałam być doszczepiona na:

-odrę, świnkę, różyczkę

-błonica, tężec, krztusiec

 

No prawie 700 zł mnie to kosztowało, ale co zrobić :blink:

O matko, niezła kwota! :o  Ale czego się nie robi, żeby być w końcu razem ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, DanaO89 napisał:

@imaginacja93 Dokładnie tak samo , byłam tydzień przed Anią :) 

Wyniki po 2h do odbioru, wizyta u lekarza szybciutka, kilka pytań, badania podstawowe.

Musiałam być doszczepiona na:

-odrę, świnkę, różyczkę

-błonica, tężec, krztusiec

 

No prawie 700 zł mnie to kosztowało, ale co zrobić :blink:

A ja nie bylam szczepiona na nic. Powiedzialam lekarzowi, ze ze wzgledu na przebyta w dziecinstwie chorobe immunologiczna nie powinno sie mnie szczepic. Powiedzial, ze ok, ale ze w USA moga mi sie kazac jednak doszczepic. Na szczescie nie kazali, GC dostalam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, imaginacja93 napisał:

A jeśli nie mam takiej książeczki, to jej posiadanie nie jest obowiązkowe?

 

No jesli nie masz, to nagle jej z powietrza nie wyczarujesz. :p

Wtedy lekarz po prostu sam zdecyduje ktore szczepionki ci dac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, imaginacja93 said:

A jeśli nie mam takiej książeczki, to jej posiadanie nie jest obowiązkowe?

Nie jest, ale pewnie gdzieś masz kartę szczepień. Ja dostałam ksero wielkości a4 i tyle. 

 

6 minutes ago, imaginacja93 said:

O matko, niezła kwota! :o  Ale czego się nie robi, żeby być w końcu razem ^_^

No niezła... a będzie tylko drożej :D 

 

Dostaję już szału. Czekanie na NaO2 nie wyprowadzało mnie tak z równowagi jak czekanie na list. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No badania sa niestety bardzo drogie, wedlug mnie ta kwota jest nieziemsko zawyżona.

Ja czekalam z AOSem ponad rok, wiec musialam robic drugie badania w US. Bylo jeszcze drozej. ;)

Ale i tak to wszystko nic w porownaniu z tym ile kosztuje sam AoS. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...