Skocz do zawartości

Obawa Przed Rozmową - Wyjazd Na 23 Dni I Mąż Bez Pracy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

zastanawiam się jaką mamy z mężem szansę na dostanie wiz w przypadku kiedy:

-zaprasza nas wujek męża od ponad 40 lat mieszkający w USA legalnie, ma tam dzieci, ma firmę, itp.

-opłaca nam przelot, mieszkać będziemy u niego

-mąż jest bez pracy ale w wyniku ukończenia jednego projektu a obecnie stara się o stypendium zagraniczne w kraju azjatyckim (jest naukowcem)

- jego sytuacja wygląda następująco - w Hiszpanii robił doktorat przez 6 lat, 8 miesięcy był w Austrii a potem 2 lata w Japonii, wszystkie pobyty legalne, bez przekraczania terminów powrotów, mogliśmy zostać na stałe w Japonii ale postanowiliśmy wrócić, z powodu mojego "nieprzystosowania" do kultury japońskiej

- ja pracuję, w jednostce samorządowej, zarabiam przeciętnie ale mamy oszczędności więc utrzymanie na czas pobytu mamy

- nie mamy dzieci

- w Polsce jest moja rodzina, mama męża

- mieszkamy w domu po mojej babci, nie jest przepisany na mnie ale należy do rodziny

często podczas rozmów z konsulem padało pytanie o ostatni pobyt krewnego z USA w Polsce. Wujek był w 2006 albo 2007 roku.

Nie interesuje nas praca w Stanach, chcemy tylko polecieć na sylwestra do NY i rodzina męża chciałaby mnie poznać bo jesteśmy młodym -2 letnim małżeństwem.

Jutro rozmowa więc i nerwy są ogromne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam, zobaczyłam, zwyciężyłam ;) Dostaliśmy wizy na 10 lat ale Pan Konsul wnikliwie odpytał mojego męża o to czym się zajmuje, gdzie robił doktorat, jak długo był w Japonii, kto sponsoruje wyjazd, kim jest osoba do której jedziemy i kiedy ostatnio był w Polsce (wujek znaczy się)

Ja dostałam pytanie o zawód, od kiedy pracuję i ile czasu spędziłam za granicą.

Miałam takie wrażenie jakby sprawdzał zgodność naszych odpowiedzi z tym co wpisaliśmy w formularzu.

Ale nie odbyło się bez wpadki - spóźniliśmy się o 10 min przez korki w Warszawie. Całość trwała mniej więcej 30 min.

Więcej panikowania niż to warte. Ale przezornie nasza szczęśliwa liczba nad nami czuwała: mieliśmy 13 numerek przy 13 okienku.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...